Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 700,00 zł
- LAPTOP MACBOOK PRO
- 713,41 zł z dostawą
- 1000,00 zł
- LAPTOP APPLE MACBOOK PRO
- 1008,99 zł z dostawą
- 171,84 zł
- Ochronna twarda obudowa na laptopa do Macbook Pro
- darmowa dostawa
Parametry
- Stan
- Używany
- Karta graficzna
- Grafika zintegrowana
- Rodzaj matrycy
- Matryca matowa
- Gwarancja
- Brak
- Rodzaj dysku
- Brak
- Pamięć własna karty graficznej (MB)
- 0
- Pamięć RAM (MB)
- 4000
- Waga (z opakowaniem)
- 5000
- Wielkość matrycy
- 15" - 15.9"
- System operacyjny
- Inny
- Liczba rdzeni procesora
- 4
- Dodatkowe informacje
- Czytnik kart pamięci, HDMI, Kamera, Matryca LED, USB 3.0
- Procesor
- Intel Core i3
- Rozdzielczość matrycy
- Inna
- Pojemność dysku (GB)
- 0
Opis
Witam mam na sprzedaż uszkodzony laptop MacBook PRO
Zacznę od historii tego nietypowego laptopa.
Dawno, dawno temu ... czyli jakieś 4 lata wstecz z ameryki wrócił mój znajomy w rodzinne strony z owym laptopem. Kupionym wtedy za 1600$.
Laptop działał wg niego świetnie, najlepsza firma, najlepsze podzespoły, a każde lekkie ścięcie tłumaczył "chu**wy internet w Polsce", "może to wina innego napięcia w gniazdku", "niższa temperatura niż na Florydzie" - ale nigdy nie powiedział o nim, że jest zły i że przepłacił za logo nadgryzionego jabłka.
Można się domyśleć... był FanBoy'em w objęciach korporacji Apple i łykał wszystko jak nasi widzowie - pelikany oglądający TWN* (błąd specjalnie)*
Wspaniały żywot tego laptopa zakończył się na jednej z imprez, gdzie służył do puszczania muzyki z OpenFM z przerwami na "przypomniał mi się fajny film na Youtubie" - Taa impreza z YT -_- .
Nasz znajomy - Przyszły WueFista, gimnastyk, sportowiec (nazwijmy go Gonzo) wolną chwilę poświęca zawsze na ćwiczenia i był z nami na tej "feralnej" imprezie...
-----
Uwaga! Achtung! Jeśli jesteś FanBoyem czytasz to dalej na własną odpowiedzialność! Nie bierzemy odpowiedzialności za uszczerbki na zdrowiu!.
-----
Między kolejnymi kawałkami z openFM i filmami na YT przyszedł czas na kolejną kolejkę kolejnej butelki. MacBook nie przygotowany na akcję stał na regale obok TV i raczył nas kawałkami z OpenFM. Pełen zadumy Gonzo siedział na fotelu, ręka podpierał brodę i dumał, już był nieźle wstawiony tak około 1.5m od swojej przyszłej ofiary. Nie wiadomo skąd, jak wstał i zrobił rundaka! Tak Rundaka, od tamtej chwili wiem co to rundak!
Dla tych co nie wiedzą: via wikipedia:
Rundak, roundoff - jest to nabieg mający ułatwić lub zwiększyć prędkość do zrobienia różnych figur akrobatycznych (np.salto w tył, layout, fiflak), wykonuje się go podobnie jak gwiazdę, tylko z małymi różnicami: gdy ręce zostają położone na ziemi przechylamy tułów, łączymy nogi razem, po czym ciągną one nas do ziemi i następuje oderwanie rąk (w tym momencie nogi i ręce znajdują się w powietrzu tzn. nie dotykają ziemi) po czym lądujemy złączonymi nogami i mamy większą siłę wyskoku.
Robiąc rundaka piętami uderzył w touchpad MacBooka, a ten jak z procy wyleciał w powietrze odbijając się od sufitu i ściany. Wszyscy stali zdumieni, zmartwieni i przerażeni ... co z piętami Gonzo, czy będzie mógł jeszcze chodzić?... laptop o dziwo działał dalej! a my niczym chórkiem wszyscy na imprezie:
- Gonzo co Ty odj... odwaliłeś??????
- Po co to zrobiłeś?
Na co Gonzo z pełną powagą i zadumą odparł:
.
.
.
- Coś mi się przypomniało
No nie wierzę myślę, co on sobie mógł przypomnieć, jednak nikt go nie zapytał o to, a wzięliśmy się za sprawdzenie lapa. OpenFM grało, nie było touch pada. Laptop zmasakrowany niczym Lewak przez Korwina.
Spróbowaliśmy podłączyć touchpada z powrotem, który wyleciał chyba przy 2 uderzeniu o ścianę. Dobra touchpad podłączony... Nie działa.... Musimy zrestartować go, resetujemy.... wyłączył się... ale już nigdy się nie włączył....
Całe zajście upamiętnia te zdjęcie poniżej:
Na zdjęciu: (od Lewej Gonzo 180cm/72kg Bilans walk 1-0-1 (kiedyś przegrał z koszem na śmieci). Prawa strona Macbook (359 x 247 x 18 mm) 0-0-1
U kolegi Fanboy'a zapanowała żałoba, pił nieumiarkowanie za dużo, a hepatilu na wątrobę łykał tyle, że można było piguły wozić taczką. Popadł w depresję, przytył do tego stopnia, że jak wchodził przez drzwi do domu, to próg przekraczał najpierw jego pępek, a po 15 minutach on. 4 letnia żałoba minęła i teraz pozwolił mi wystawić lapa na sprzedaż w celu zwrotu kosztów za feralną imprezę.
Laptopa sprzedaję uszkodzonego, odwiedziliśmy serwis, jednak nikt nie potrafił oszacować kosztów naprawy i naprawa była na pewno wyższa niż 800 zł, po moich namowach zakupił normalnego, nowego, szybszego lapa z windowsem z dopłatą zamiast naprawiać za ponad kilkanaście stów MacBooka. Do tego MacBooka nie zabrał opakowania i ciężko stwierdzić jaki model, wiem tyle: to mocna wersja MacBook PRO 15 cali, dysk 320gb, procesor i5 albo i3. Do zestawu nie dodajemy dysku, ponieważ został on wyjęty w celu przegrania zdjęć z kraju wujka Sama, a podczas niedawnego remontu zaginął wraz z ładowarką i touchpadem.
Poniżej zdjęcia autentyczne przedstawiające lapa wystawionego na sprzedaż. Sprzedaję jako uszkodzony i nie uwzględniam zwrotów. Może serwis w mieście ok. (40tysięcy) co MacBooki widzi tak często jak my jednorożce, źle oszacował straty/usterkę.
Zawsze można kupić i się pochwalić, że ma się MacBooka, albo trzymać pod pachą i chodzić po mieście. Zaimponować kobiecie w metrze z nadgryzionym jabłkiem.
Cena bez licytacji, za ile wylicytujesz za tyle wysyłamy. Zbieramy kasę na nową imprezę, kolega przywiózł jeszcze Ipoda, więc Gonzo ma z kim walczyć. Laptop lekko zakurzony, stał nie ruszany od powrotu z serwisu za szklaną gablotą wśród świec, kwiatów i zdjęć FanBoy'a bawiącego się ze swoim lapem od Apple.
PS. Zapytany Gonzo na drugi dzień co mu się przypomniało odpowiedział, że w ogóle nie pamięta, aby coś takiego powiedział :D
Tajemnica chyba zostanie nigdy nie rozwiązana
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.