Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 55,29 zł
- Poranek ściętych głów 1
- 64,28 zł z dostawą
- 14,46 zł
- Uwięziona w bursztynie. T. 1
- 22,57 zł z dostawą
- 38,64 zł
- Sztylet rodowy T.1
- 46,75 zł z dostawą
Opis
Witam!
Sprzedaję, by jak mnie, dał komuś dużo zadowolenia.
Wzmacniacz tranzystorowy, by móc wydobyć z siebie iskrzącą moc HARD CORE MAX. To nie „mowa trawa”, tylko naprawdę dobre PUDEŁKO do ostrzejszego grania. Po włączeniu „CRUNCH factor” idą ISKRY. Pozostałe regulacje: Clean volume, Master volume, Bass, Mid, Treble oraz wejście CD/Line In oraz wyjście na słuchawki.
Kanał clean poprawny, ale do ballad w stylu poezji śpiewanej raczej nie- widać to duże ukierunkowanie na „szarpidruty” J.
15W mocy nie daje się przekrzyczeć perkusji, mocno zaznacza swoje miejsce w brzmieniu Zespołu.
Jedyne ślady użytkowania to popękane ochrony krawędzi- niestety typowe dla „plastikowych” ochron. Technicznie bez wad- nigdy nie otwierany, nigdy w nim nie grzebano. Zdjęcia przedstawiają ten wzmacniacz (przewód zasilający oczywiście w zestawie). Sprzęt testować można swobodnie w Poznaniu.
Sprzedaję (mimo, że do mocniejszego grania, nie znalazłem nic lepszego), bo mi już „kudły” przerzedziło i uspokoiłem się muzycznie (a może zestarzałem, hmm…).
Bez Ceny Minimalnej, bo nie mam jak wycenić radości - czas na następców.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.