Witam
Na sprzedaż mam nowe lampy elektronowe w wykonaniu militarnym VT52 firmy Mullard z opakowania zbiorczego i wyprodukowane w latach 40-tych, gdy trwała II wojna światowa. Także te lampy mają co najmniej 80 lat! Kupujesz dobraną elektrycznie parę - 2 lampy. Co więcej dobieram je również pod względem wizualnym, bo nieco różnią się między sobą wysokością bańki i wewnętrznym osadzeniem elektrod (wyżej - niżej). Nikt tego nie robi, wystarczy prześledzić wszelkie aukcje, głównie eBay. Czarna anoda, D-getter. Producent - fabryka Mullarda w Blackburn (W. Brytania). Odpowiednik cywilny EL32. Jej rodowód od "narodzin" wygląda tak: EL2 (1936r.) > EL32 (1938r.) > EL42 (1947r.) > EL85 (1954r.) > EL95 (1956r.). Na koniec ery lampowej powstały jej "wariacje" w postaci połączonych dwóch a nawet trzech lamp w jednej bańce jak ELL80 (1960r.) i ECLL800 (1963r.). To były czasy kiedy ograniczano ilość lamp w urządzeniu i ich wymiary ze względu na rywalizację z nowo powstającymi tranzystorami, które zostały wynalezione w 1947r. i to przez przypadek. Przykład z brzegu, kultowa lampa 6V6G/GT (1936r./1939r.) "skurczyła" się do 6AQ5 / EL90 (1946r.). Też je wystawiam a nawet PCB pod wzmacniacz push-pull. Zobacz inne moje aukcje.
Lampy podczas pracy emanują piękną niebieską poświatę elektronów. Początkowo ta lampa nie zachwyciła mnie wyglądem, ale jak już zagrała i "oblała" się niebieską poświatą, to zmieniłem diametralnie zdanie:) Od czasu ich zakupu przeze mnie nie były używane i leżały sobie w pudełku, gdyż w owym czasie gromadziłem na zapas wiele różnych lamp - takie hobby. Na całym Allegro a nawet w Polsce tylko ja posiadam te lampy. Nie liczą się osoby, które je ode mnie kupiły i próbują odsprzedać - dla mnie to taki klient, to porażka, inaczej przeliczył się z zamiarami, kupił i chce się ich pozbyć, bo nie sprostał wyzwaniu.
Płatność - przelew tradycyjny lub PayU. Mam też PayPal dla zagranicznych kupców.
Historia lampy, dane - http://www.r-type.org/exhib/aad0072.htm lub https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_vt52.html
Polecam!