Lampa bakteriobójcza UV-C 7 W
Nie tylko zabija bakterie !!!
Ultrafiolet niszczy wirusy - ale nie każdy utrafiolet
To, co postrzegamy jako światło widzialne i kolory stanowi niewielki wycinek całego pasma promieniowania elektromagnetycznego. Nasz zmysł wzroku, jak i pozostałe zmysły, nie rejestrują pozostałych długości fal elektromagnetycznych. Spektrum fal elektromagnetycznych z zaznaczonym fragmentem dotyczącym światła widzialnego pokazuje poniższa infografika.
To z jakim rodzajem fal elektromagnetycznych mamy do czynienia zależy od długości fali. Najdłuższe są fale radiowe, skracając długość fal wchodzimy w podczerwień, potem mamy wąskie pasmo światła widzialnego (liczby umieszczone w kolorowych prostokątach określają średnią długość fali danej barwy w nanometrach). Krótsze od światła widzialnego jest właśnie pasmo ultrafioletu, jeszcze dalej mamy już bardzo wysokoenergetyczne promieniowanie rentgenowskie i będące jednym z produktów rozpadu promieniotwórczego - promieniowanie gamma.
Największe ilości promieniowania UV w naszym otoczeniu emituje Słońce - nasza dzienna gwiazda i źródło energii dla całego życia na Ziemi. Jednak, tak jak pasmo widzialne można podzielić na fale odpowiadające za postrzeganie przez nasze oczy różnych barw, tak również pasmo ultrafioletu dzielimy na trzy części: UVA, UVB oraz najkrótsze (o najwyższej energii) fale utrafioletowe - UVC.
Promieniowanie ultrafioletowe z pewnością kojarzycie, to właśnie ultrafiolet odpowiada za to, że w letnim słońcu możemy się opalić. Na tej samej zasadzie działają solaria korzystające z lamp ultrafioletowych. Oczywiście przesada z opalaniem (niezależnie jaką metodą) może prowadzić do raka skóry, za co również odpowiada promieniowanie ultrafioletowe.
Jednak najgroźniejsze dla nas i jednocześnie najbardziej użyteczne w kontekście dezynfekowania powietrza i widocznych powierzchni w pomieszczeniach jest pasmo UVC, a to emitowane ze Słońca akurat do nas nie dociera. I całe szczęście, bo inaczej nie mielibyśmy szans zaistnieć na tej planecie. Za blokowanie najbardziej energetycznej części pasma ultrafioletu odpowiada chroniąca naszą planetę i biosferę warstwa ozonowa. To między innymi właśnie dlatego kilkadziesiąt lat temu tak przejęto się zanikaniem tej warstwy na skutek wykorzystania freonów w przemyśle. Na szczęście dzięki podpisaniu 16 września 1987 roku "Protokołu Montrealskiego w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową", który wszedł w życie w 1989 roku, udało nam się zniwelować zagrożenie i warstwa ozonowa stopniowo się odbudowuje.
Już 4 marca, w dniu odnotowania w Polsce pierwszego przypadku zakażenia wirusem SARS-Cov-2 (potocznie zwanego koronawirusem) Główny Inspektor Sanitarny wydał komunikat dotyczący zaleceń związanych z dezynfekcją, w którym znajduje się następujący fragment:
Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem, a jeśli nie ma takiej możliwości, dezynfekować je płynami/żelami na bazie alkoholu (min. 60%). Wirus osłonięty jest cienką warstwą tłuszczową, którą niszczą detergenty, mydło, środki dezynfekcyjne, promienie UV.
Na tej podstawie niektórzy mogą dojść do mylnego wniosku, że zamiast myć ręce wystarczy dłonie podłożyć pod intensywną lampę UV. Niestety, przy dziś stosowanych lampach UVC tak nie można zrobić. Po pierwsze, promieniowania ultrafioletowego należy używać przede wszystkim do odkażania powietrza i umieszczonych na wierzchu przedmiotów znajdujących się w pomieszczeniach, w których w danym momencie nie ma ludzi ani zwierząt. Po drugie, potrzebny jest specjalistyczny sprzęt sterylizacyjny - lampa domowego solarium, choć też jest lampą UV, niczego nam nie odkazi. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, za działaniem dezynfekcyjnym promieniowania ultrafioletowego stoi wyłącznie najbardziej energetyczna frakcja ultrafioletu, czyli UVC. Gdyby UVA czy UVB zabijał wirusa w powietrzu to... nie mielibyśmy problemu z pandemią, przecież Słońce cały czas świeci, a fale UVA i UVB są przepuszczane przez atmosferę Ziemi i warstwę ozonową.
Dlatego do dezynfekcji muszą być wykorzystane specjalne lampy ultrafioletowe emitujące właśnie pożądane, w kontekście sterylizacji pomieszczeń, promieniowanie UVC. Trzeba jednak pamiętać, że skuteczność promieni UVC jest ograniczona, warto zatem wiedzieć, kiedy użycie takich lamp ma sens.
Sterylizacyjne działanie promieni UVC polega na tym, że ten zakres fal elektromagnetycznych podpada już pod promieniowanie jonizujące (energia UV jest w stanie wybić elektrony z powiązanych z nimi jąder atomowych). W kontekście sterylizacji ma to o tyle duże znaczenie, iż UVC zmienia strukturę kwasów nukleinowych, tym samym niszcząc patogeny. Zaletą promieniowania ultrafioletowego UVC jest zdolność do niszczenia zarówno bakterii, jak i wirusów. UVC jest także skuteczne w przypadku form przetrwalnikowych patogenów.
Musimy jednak pamiętać, że UVC w dziś dostępnych sterylizacyjnych lampach ultrafioletowych szkodzi zarówno ludziom jak i zwierzętom. Niszczy skórę i uszkadza wzrok. Dlatego jeżeli ktokolwiek rozważa dezynfekowanie powietrza w pomieszczeniu za pomocą mocnej lampy UVC, to trzeba obowiązkowo pamiętać, by takie urządzenie uruchamiać dopiero, gdy w pomieszczeniu nie będzie żadnego człowieka czy zwierzęcia.
Teoretycznie, promienie UVC mogą być pomocne w dezynfekowaniu powierzchni przedmiotów, a nie tylko powietrza, ale tu już kwestia jest dyskusyjna, ponieważ o ile UVC to promieniowanie jonizujące, to nie jest to - w przeciwieństwie do promieni rentgenowskich czy gamma - promieniowanie przenikliwe. Jeżeli np. będziemy naświetlać promieniami UVC nieumyty blat roboczy w kuchennej restauracji, to taka czynność może być nieskuteczna, bo cząstki wirusa mogą się ukryć pod drobinkami zanieczyszczeń pokrywających dezynfekowaną powierzchnię.
Warto też pamiętać o fizycznych ograniczeniach promieni UV. O braku przenikliwości już wspominaliśmy, jednak z pewnością wiecie, że przez szybę nie sposób się opalić, prawda? Tym samym próba dezynfekcji promieniami UVC przedmiotów znajdujących się w szklanej gablotce jest z góry skazana na porażkę. UVC, jak i cały zakres ultrafioletu przez szybę nie przejdzie. Dlatego jeżeli rozważacie użycie lampy UVC we własnych domach w celu odkażenia pomieszczeń, to eksperci odradzają takie postępowanie. W domowych warunkach wystarczą znane już i znacznie bezpieczniejsze metody chemiczne, które są prostsze w użyciu i w wykorzystywanych stężeniach znacznie bezpieczniejsze od promieni UVC.
Z powodów, które wymieniłem wcześnie (brak przenikliwości UVC - ultrafiolet nie przejdzie przez zabrudzenia nieumytej powierzchni) w wielu placówkach medycznych czy laboratoryjnych praktykujących sterylizację pomieszczeń ultrafioletem najpierw powierzchnie odkaża się detergentami i innymi środkami chemicznymi. Lampy UVC włączane są dopiero na sam koniec w celu odkażenia powietrza - oczywiście pod warunkiem, że w odkażanych pomieszczeniach nie przebywają ludzie. Sterylizacja za pomocą UVC jest tym samym wykorzystywana wyłącznie jako metoda pomocnicza, a nie zasadniczy środek pozbycia się patogenów w najbliższym otoczeniu. Narzędzia medyczne (dentystyczne, chirurgiczne) najczęściej sterylizuje się za pomocą autoklawów.
Z technologicznego punktu widzenia interesującym pomysłem na sterylizację pomieszczeń bez udziału ludzi jest też robot z wbudowaną lampą UVC. Takie urządzenie zbudowała np. firma Xenex, a sprzęt jest wykorzystywany w wielu placówkach medycznych, głównie w Stanach Zjednoczonych. Poniższy film pokazuje działanie tego robota:
Oczywiście firm produkujących tego typu zautomatyzowane urządzenia do sterylizacji pomieszczeń - najczęściej szpitalnych/medycznych - jest dziś więcej. O ile powyższe urządzenie o nazwie Xenex Robot trochę trudno nazwać robotem, bo od robota oczekujemy także samodzielności w zakresie ruchu, to inny sprzęt opracowany przez firmę UVD nie tylko sterylizuje ultrafioletem pomieszczenia, ale też potrafi się samodzielnie po danym pomieszczeniu poruszać. W przeciwieństwie do powyższego "robota", który sterylizuje stojąc po prostu w miejscu.
Warto też podkreślić, że czas sterylizacji pomieszczenia i widocznych w nim czystych powierzchni (do których światło UV może dotrzeć) przez specjalistyczne roboty sterylizacyjne za pomocą promieni UV jest nieporównywalnie mniejszy od czasu, jakiego potrzebowałby najbardziej wydajny sprzątacz by zdezynfekować dane pomieszczenie. W przypadku robota LightStrike produkowanego przez teksańską firmę Xenex, producent deklaruje, że już po 5 minutach naświetlania, pomieszczenie w którym uruchomiono urządzenie jest wolne od bakterii i wirusów.
W czasie pandemii potrzebujemy rozwiązania działającego w masowej skali, szybkiego, skutecznego, a jednocześnie możliwie nieszkodliwego dla ludzi przemieszczających się w miejscach publicznych, korzystających z komunikacji miejskiej, dworców i innych miejsc w przestrzeni publicznej. Wspomnieliśmy wcześniej, że dzisiejsze lampy UVC nie nadają się do wykorzystywania w miejscach, w których przebywają ludzie ze względu na zagrożenie dla zdrowia ludzi ze strony promieni UVC. Okazuje się jednak, że badacze intensywnie pracują nad znalezieniem takiej wiązki i mocy energetycznej ultrafioletu, która umożliwi likwidację patogenów w powietrzu, pozostając jednocześnie bezpieczna dla przemieszczających się w sterylizowanym pomieszczeniu, np. dworca czy autobusu, ludzi.
Zresztą, w wielu miejscach już teraz zaczyna wprowadzać się rozwiązania, które wykorzystują ultrafiolet jako pomocniczą metodę neutralizacji patogenów w danym miejscu. Przykładem mogą być automatyczne roboty sprzątające wykorzystywane na Międzynarodowym Lotnisku w Pittsburghu, w Stanach Zjednoczonych. To pierwsze lotnisko w USA, w którym zarządcy zdecydowali się na "zatrudnienie" robotów sprzątających dodatkowo wyposażonych w lampy UV.
Technologia, która umożliwi nam szybkie dezynfekowanie czy sterylizowanie zatłoczonych miejsc w przestrzeni publicznej bez szkodliwych efektów ubocznych dla ludzi i zwierząt jest obecnie bardzo dużym wyzwaniem. Dzisiejsze sterylizacyjne lampy UV, czy wspomniane roboty z ultrafioletowymi sterylizatorami muszą być używane w miejscach wcześniej opuszczonych (przynajmniej na czas sterylizacji) przez ludzi. Niemniej rozwiązania oparte właśnie na ultrafiolecie są obiecującą perspektywą również w kontekście usuwania patogenów z zatłoczonych przestrzeni miejskich.
Zestaw zawiera :
Oprawa + Klosz ( używany ) , przewód około 2 metrów z wtyczką NOWE !!!
Żarówka UV-C NOWA !!!
Zwykła żarówka używana.
Wszystko w 100 % sprawne.
Do mocowania na ścianie, oraz suficie.
Jeśli używamy żarówki UV-C należy zdjąć mleczny klosz.