Sprzedam Ładę Nivę.
Samochodu nie będę reklamował, bo każdy kto wpisuje w wyszukiwarkę "NIVA", wie o niej to co trzeba.
Samochód sprowadziłem samodzielnie do Polski z Niemiec w 2014 roku.
Moja Łada ma silnik o pojemności 1700 cm3, zasilana jest paliwem Pb i LPG. Zbiornik do LPG zamontowany jest pod samochodem tak więc pojemność bagażnika nie została zmniejszona. Wtryskiwacze LPG działają bez zarzutu a spalanie samochodu na gazie to 8 do 9 litrów na 100 km...
Największą bolączką samochodu jest "choroba na rdzę". Są też małe wgniotki na lewym przednim i tylnym błotniku, oraz z prawej strony w tylnej części pod szybą... Widać to na zdjęciach. Nie naprawiałem tego, ponieważ mi to nie przeszkadzało a przy sprzedaży wzrasta podejrzenie, że auto było bite... Nie było bite!
Stały napęd na 4 koła, sprawna blokada i reduktor - auto nie jeździło w terenie. Skrzynia w samochodzie ma 5 biegów, co znacznie poprawia jej właściwości "autostradowe" i zdecydowanie obniża spalanie.
Do tego: wspomaganie kierownicy, bagażnik dachowy, światła dzienne, światło dachowe LED na całą szerokość auta, dwa dodatkowe halogeny na pałąku, wyciągarka (do podnoszenia pługu), hak holowniczy i oryginalny immobiliser. Aby auto wyglądało trochę bardziej "rasowo" zamontowałem solidne orurowanie progowe, na którym można spokojnie stać - nie jest to atrapa... W samochodzie zamontowany jest również centralny zamek i radio. Zawieszenie jest w stanie bardzo dobrym - nie stuka, nie puka...
Po sprowadzeniu samochodu wymieniłem na nowe i oryginalne: przednie zaciski hamulcowe wraz z tarczami i klockami, wentylatory przednie kompletne. W skrzyni biegów zostało wymienione łożysko biegu piątego.
Wymieniłem również lewe siedzenie, bo poprzedni właściciel (kobieta) połamała oparcie... Obecnie założone jest siedzenie z VW Polo. Wspomnę również, że w 2016 roku został wymieniony akumulator. Niestety, nie jest oryginalny... teraz jest założony akumulator Bosch.
Do auta dokładam prawie nowy komplet opon zimowych, oraz nowiutkie orurowanie przednie, które kupiłem i nie założyłem.
Na samochód wystawiam f-rę VAT a kupujący jest zwolniony z podatku.
Nie jestem handlarzem a auto nie jest szykowane do sprzedaży, nie jest picowane...
Mogę napisać, że samochód jest naprawdę wart tych pieniędzy a nowy właściciel będzie cieszył się tym, że prócz tankowania, nic nie będzie musiał więcej robić...