Witam
Mam dzisiaj do zaoferowania świetny samochodzik jakim jest ŁADA NIVA. Nasza niva to doinwestowany egzemplarz ponieważ wystartował w 11 już edycji rajdu charytatywnego ZŁOMBOL. Rajd ten w tym roku metę miał w Hiszpanii a dokładnie w Noji. W rajdzie wystartowaliśmy po raz pierwszy i do pokonania liczącej 6000km!!! trasy wybraliśmy właśnie Nive. Samochodzik w raz z moim przyjacielem zakupiliśmy w komisie, niestety nie był on w najlepszej kondycji,a ponieważ dystans do pokonania był nie lichy to postanowiliśmy że naszym priorytetem będzie doprowadzenie pojazdu do 100% sprawności technicznej tak aby nic w trasie nie było wstanie nas zaskoczyć. Pełni optymizmu i zapału przystępując do prac postanowiliśmy nie korzystać z półśrodków a wszystkie naprawy wykonywać zgodnie ze sztuką mechaniki. W puli naszego budżetu umieściliśmy sobie kwotę 2000zł co wydawało się być w zupełni wystarczającym kapitałem. Prace trwały około 6 miesięcy i dość szybo okazało się że lekko nie będzie. No ale cóż brnąc w naszych postanowieniach stanowczo walczyliśmy z każdym problemem i usterką nie szczędząc środków. Po dokonaniu wszystkich napraw które uznaliśmy za niezbędne i podliczeniu wydatków okazało się że na wszystkie części zamienne wydaliśmy 7000 polskich złotych!!! co okazało się lekko nadszarpnąć naszym budżetem który pierwotnie sobie obraliśmy. Po jakimś czasie gdy już do siebie doszliśmy stwierdziliśmy że no troszkę nas może poniosło a co się stało to się już nie odstanie jednakże samochód miał być sprawny i jest. ładnie więc teraz przedstawię zakres napraw jakie zastosowaliśmy ,pragnę też podkreślić że trzymając się sztywno naszych zasad części były fabrycznie nowe i oryginalne prosto z Rosji, a więc wymieniliśmy:
skrzynie biegów (nówka prosto z Rosji)
reduktor (też nowy)
kompletne sprzęgło,tarcza,docisk,łożysko oporowe, wysprzęglik
tylny wał napędowy
bębny hamulcowe wraz z szczękami
łożyska półosi tylnych
wszystkie uszczelniacze tylnego mostu
wszystkie drążki tylnego zawieszenia
wszystkie przeguby kulowe przedniego zawieszenia
środkowy drążek kierowniczy oraz wewnętrzne i zewnętrzne końcówki drążków kierowniczych
łożyska piast przednich wraz z piastami
tarcze hamulcowe
klocki hamulcowe
wszystkie elastyczne przewody hamulcowe
osłona przegubu wewnętrznego prawego
wszystkie uszczelniacze przedniego mostu
wszystkie amortyzatory
kompletny rozrząd czyli koła zębate,łańcuch,prowadnice,ślizgi,napinacz
pasek klinowy
pompa wody
chłodnica
filtry
rozrusznik po regeneracji
alternator po regeneracji
nowiutkie cztery opony
wszystkie uszczelniacze i uszczelki silnika oprócz uszczelki głowicy
świece oraz przewody wysokiego napięcia
Cała reszta której z resztą dużo nie zostało została dokładnie sprawdzona i jest sprawna. instalacja elektryczna sprawdzona poprawiona tak jak i instalacja gazowa. Po tych wszystkich naprawach gdy pieniędzy już nie było postanowiliśmy że wizualnie ograniczamy się do niezbędnego minimum tak więc wymieniliśmy progi oraz klapę bagażnika i drzwi prawe a że klapy używanej w dobrym stanie kupić się nie dało to zainwestowaliśmy ostatni grosz w nową .kupione elementy pomalowaliśmy a resztę lekko odświeżyliśmy. Pozostał wgnieciony przedni prawy błotnik. We wnętrzu daliśmy nowe dywany i pokrowce na siedzenia.
Troszkę rozczarowani tym że po włożeniu tylu pieniędzy nowych części i godzin naprawdę ciężkiej mozolnej krwawicy nie przespanych nocy i wylanych łez nasza niva dalej była tylko nivą która trzęsie się i wyje a wszystkie plastik mają ochotę się rozpaść załadowaliśmy brykę w trasę wyruszyliśmy 2 września podróż trwała 11 dni i zwiedziliśmy pół europy. Przejechaliśmy 6000km i nic nie pierło ani nie trzasło, troszkę nam olej wyrzucało z przedniego mostu ale to był pikuś i powiem szczerze ,że łada niva to naprawdę dzielny ,fajny i jednocześnie nie doceniany samochodzik który przy pierwszym kontakcie wywołuje raczej kiepskie wrażenia a u niektórych nawet lęki i obawy o zdrowie i życie, a jakości wykończenia nie można obliczyć z żadnego wzoru bo jej po prostu niema, tak po jakimś czasie gdy zrozumie się założenia Rosyjskich inżynierów, warunki w jakich te auta powstają zresztą do dziś i do jakich celów został stworzone, zacznie się ignorować niektóre zjawiska oraz dźwięki to ten wozik okazuje się naprawdę spoko i nawet ,przestaje przeszkadzać dokładność do 1cm i można takie autko polubić a ja bez żadnego zająknięcia mogę gorąco polecić .Po przyjeździe wyciek naprawiliśmy olej został profilaktycznie wymieniony i z czystym sumieniem sprzedam ledwo dotarty.
Po takim opisaniu tego wozu myślę że wiesz że trochę szkoda nam się z nivką rozstawać bo naprawdę mamy do niej sentyment. Jednak takie jest już życie i nam ten samochód jest już nie potrzebny ponieważ jak każdy wie trzymanie samochodu od tak to koszty a my na następny ZŁOMBOL chcemy jechać żukiem co oznacza nową historię . do samochodu dorzucamy starą skrzynie w której wyskakiwała czwórka i reduktor który właściwie okazał się być dobry:) więcej informacji pod tel 788594272