Warszawa Wschodnia, Janusz Prusinowski Trio, Zdzisław Piernik, Justyna Piernik - Kujawska Atlantyda
wytwórnia: Fundacja Czas Tradycji, 2017
nośnik: CD, ilość nośników: 1
digipack
nr kat.: 5904617560344
1. Kujawiak Pierników
2. Pod Kruszwicą tam nad Gopłem
3. A trzeba dać!(Śpiew)
4. A trzeba dać!(kapela)
5. Krzywo Orzecie Parobcy
6. Idzie chmura id Bakowa
7. Kujawionka, nie masz wionka
8. Oberek Piotra Figurskiego
9. Wdowa dom buduje
10. Na wysokiej górze
11. Jedzie Janek od Torunia (śpiew)
12. Jedzie Janek od Torunia (fujarka)
13. Wczoraj mnie główka zabolała
14. Rozbujały się siwe łabędzie
15. Pani matko, co tam macie
16. Kujawiaki Jana Kuczynskiego
17. Jabłoneczka (Śpiew)
18. Jabloneczka (Skrzypce)
19. A po cóżeś mnie, matulu
20. Kujawiak Rytla
21. Oj, idę z rozkoszy na bidę (śpiew)
22. Oj, idę z rozkoszy na bidę (kapela)
23. Tabaka
24. W Pańskie progi wstympujymy
25. Przyśpiewki Roszaków
26. Dzień Ostateczny
https://soundcloud.com/user-358813763/mnie-glowka-zabolala
wykonawcy:
Justyna Piernik - śpiew, koncepcja i kierownictwo muzyczne
goście specjalni:
Danuta Kaczmarek - śpiew (pieśń weselna i ballada)
Zdzisław Piernik - tuba (improwizowany kujawiak z przyśpiewką w wykonaniu córki, Justyny Piernik)
zespoły:
Warszawa Wschodnia (śpiew):
Justyna Piernik
Joanna Górska
Ewa Grochowska
Anna Jakowska
Jagna Knittel
Monika Walenko-Ilitsang
Taras Shumeyko
Cezary Szymański - śpiew, fujarka, lira korbowa
Janusz Prusinowski Kompania:
Janusz Prusinowski - śpiew, skrzypce, lira korbowa, harmonia
Piotr Piszczatowski - baraban, skrzypce, śpiew
Piotr Zgorzelski - basy, taniec, śpiew
Kujawska Atlantyda to próba wskrzeszenia zapomnianej muzyki tradycyjnej z Kujaw. Jej subtelność, emocjonalność i zmienność inspirowały Fryderyka Chopina. Sięgając do wspomnień i nagrań archiwalnych staramy się przywrócić ją współczesności taką, jaka była w jego epoce. Posłuchajcie, zaśpiewajcie, zagrajcie, zatańczcie!
Justyna Piernik - śpiewaczka, polonistka, animatorka kultury, dziennikarka Programu 2 Polskiego Radia. Od kilkunastu lat zajmuje się dokumentowaniem, badaniem i wykonywaniem dawnych pieśni tradycyjnych z Polski, Ukrainy i Rosji. Uczyła się u etnomuzykologów-praktyków oraz u śpiewaczek starego pokolenia podczas etnograficznych podróży. Śpiewa pieśni z Mazowsza, Kujaw, Wielkopolski, Lubelszczyzny, pochodzące z archiwów muzycznych i własnych badań terenowych. Bada i interpretuje style i repertuary wybitnych polskich śpiewaczek tradycyjnych. Koordynuje projekty społeczno-muzyczne w lokalnych społecznościach, m.in. na Kujawach. Liderka zespołu Warszawa Wschodnia, solistka w międzynarodowych projektach muzycznych. Śpiewa z Kapelą Brodów. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2017), laureatka I nagrody w konkursie Folklor-Kontynuacje 51. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym (2017).
Danuta Kaczmarek – śpiewaczka ze Śmiłowic, w gminie Choceń, powiecie włocławskim. W jej repertuarze znajdują się m.in. stare pieśni weselne, ballady i przyśpiewki, których nauczyła się od rodziców. Jest laureatką wielu nagród ogólnopolskich i regionalnych, w tym sześciokrotnie zdobyła pierwszą nagrodę za wykonanie pieśni oraz popularyzowanie kultury Kujaw na Spotkaniach z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej w Ciechocinku oraz pierwszą nagrodę za solowe wykonanie ballady sierocej na 48. Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym (2014). Brała udział w wielu przeglądach i festiwalach lokalnych i ogólnopolskich, m.in. w Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata w Warszawie (2014) oraz w Festiwalu EtnoKraków/Rozstaje w Krakowie (2016). W 2016 roku wzięła również udział w nagraniu programu TVP „Dzika Muzyka – Kujawska Atlantyda” prezentującego folklor ziemi kujawskiej z udziałem żyjących twórców. Aktywnie uczestniczy w życiu społeczno-kulturalnym Gminy Choceń, prowadzi spotkania z folklorem w szkołach i domach kultury, uczestniczy jako juror w szkolnych przeglądach piosenek ludowych i konkursach literackich. Jest założycielką zespołu "Śmiłówionki", którym kieruje od siedmiu lat.
Zdzisław Piernik – początki jego zainteresowań muzycznych ściśle związane są z postaciami ojca i stryja, grających i śpiewających na potańcówkach w Płowcach.
"Zdzisław Piernik odkrył piękno brzmienia tuby, jej oryginalną barwę i ogromną skalę już w latach 60. XX wieku i postanowił zainteresować nią szeroką publiczność. Taka postawa budziła wówczas w Polsce zdziwienie, bowiem do tego czasu tubę uważano jedynie za instrument orkiestrowy. Wobec braku oryginalnej literatury artysta początkowo dokonywał transkrypcji utworów pisanych na inne instrumenty takich kompozytorów jak B. Marcello, R. Schumann, F. Schubert, W. A Mozart, C. Saint-Saens, L. van Beethoven, J. Nowakowski. M. K. Ogiński i. in. Po serii muzycznych podróży i nagrań płytowych z repertuarem klasycznym rozpoczął eksperymenty sonorystyczne z tubą preparowaną. Z wykorzystaniem ustników, tłumików i dźwięczników od innych instrumentów do swojej gry wprowadzał frullata, flażolety i wielodźwięki. Począwszy od lat 70. utwory dla niego pisali i dedykowali mu wybitni kompozytorzy muzyki współczesnej, m.in. K. Penderecki, W. Szalonek, H. M. Górecki, Z. Bargielski, B. Schaeffer, B. Ammann, R. Haubenstock - Ramati. Kompozycje te miały prawykonania na festiwalach muzyki współczesnej w Polsce i za granicą, m.in. w Bayreuth, Witten, Darmstadt, Salzburgu, Bourges, Sztokholmie, Los Angeles".
Warszawa Wschodnia to zespół wokalny zajmujący się dokumentacją, rekonstrukcją i wykonywaniem rosyjskich, ukraińskich i polskich pieśni tradycyjnych, a także organizacją wydarzeń kulturalnych. W jego repertuarze znajdują się utwory, zbierane przez członków grupy podczas licznych podróży etnograficznych głównie na ukraińskie Polesie, do południowo-zachodniej Rosji, a w Polsce - na Kurpie, Kujawy czy Mazowsze. Ważnym źródłem są także polskie, ukraińskie i rosyjskie archiwa muzyczne. Głównym celem zespołu jest odtwarzanie dawnego, ginącego już sposobu śpiewania oraz dokumentacja najcenniejszych zjawisk wschodniosłowiańskiej kultury muzycznej, a najważniejszą inspiracją jest kontakt z wiejskimi mistrzami - śpiewakami starego pokolenia, których członkowie grupy odwiedzają od wielu lat. Uczą się od nich zarówno pieśni, jak i oryginalnego sposobu śpiewania. Zespół istnieje od 1999 roku. Wcześniej działał pod nazwą "Muzyka z Drogi".
Janusz Prusinowski Kompania to uczniowie i kontynuatorzy muzyków wiejskich, a zarazem awangardowa formacja o charakterystycznym brzmieniu i własnym języku improwizacji. Muzykę łączą z tańcem, archaiczność - z nowoczesnością. Rozpoznawalny styl Kompanii stanowi próbę nowego odczytania najważniejszych elementów wiejskiej muzyki z centralnej Polski. Mazurki – śpiewane, grane, sprawdzone setki razy w tańcu, improwizowane na żywo i... człowiek współczesny. Co można wydobyć z archaicznych, na pozór prostych melodii i rytmów bez uciekania się do mody na miksowanie sampli? Okazuje się, że tradycyjna muzyka polskiej wsi może być punktem odniesienia dla wielu gatunków: poprzez melodykę i rubato bliska Chopinowi, z powodu improwizacji nieodległa bluesowi i jazzowi, kolorystyką przywodząca na myśl muzykę współczesną, ekspresją zaś - rocka. W 2008 roku zespół wydał płytę "Mazurki", która zebrała entuzjastyczne recenzje, w 2010 - "Serce". W latach 2008–2010 zespół kilkakrotnie występował we Francji i we Włoszech (m.in. na festiwalu Corso Polonia w Rzymie), a także w Gruzji, Azerbejdżanie, Estonii, USA (m.in. Carnegie Hall NY, Chicago Symphony Center), Kanadzie (Vancouver Folk Music Festival), Belgii, Portugalii, Luksemburgu i oczywiście w Polsce. W 2010 roku muzycy skupili się na wiejskich źródłach muzyki Fryderyka Chopina - powstał specjalny program przygotowany we współpracy z pianistami: Januszem Olejniczakiem, Magdaleną Wojciechowską i Nargiz Alijarową. Zespół grał również wspólne koncerty z Michałem Urbaniakiem, Arturem Dutkiewiczem i Alimem Gasymowem. Muzyka Kompanii rozbrzmiewa też w przedstawieniach teatralnych Teatru Narodowego i Teatru Polskiego Radia.
Justyna Piernik:
„Kujawska Atlantyda" to eksperyment muzyczny, społeczny i rodzinny. Subiektywna wizja dawnej tradycyjnej muzyki kujawskiej, pochodzącej przede wszystkim z bliskich okolic urodzenia mojego ojca, Zdzisława Piernika. To podsumowanie pracy nad odczytaniem na nowo nagrań archiwalnych i dzieł Oskara Kolberga przez nas, muzyków nie pochodzących z Kujaw, i wciąż otwarte pytanie: czy możemy odzyskać i zinterpretować w nowych warunkach muzykę przez lata zapomnianą, a przecież wciąż pamiętaną, również na Kujawach?
Na płycie znalazły się pieśni liryczne, weselne, taneczne, religijne, przyśpiewki, oberki i kujawiaki, zestawione ze sobą w taki sposób, aby pokazać wzajemne oddziaływanie na siebie śpiewu i muzyki instrumentalnej.
Śpiewając opowiadamy odwieczne historie o miłości, śmierci, radości, smutku i nadziei. Kapelę zachęcamy do grania, a tancerzy do ruchu.
Ważną inspiracją stał się dla nas repertuar wybitnej, nieżyjącej już śpiewaczki Zofii Wojnickiej, pochodzącej z okolic Osięcin, zachowany przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Mamy przyjemność przedstawić także nagrania wybitnej, współczesnej śpiewaczki ludowej ze Śmiłowic, Danuty Kaczmarek, która śpiewu uczyła się od matki.
Najważniejszą inspiracją dla mnie są jednak wspomnienia i osobowość mojego ojca, który z Kujaw wyjechał w latach 50. ubiegłego wieku w poszukiwaniu innej muzyki i innego życia. Do swoich korzeni powraca, grając na tubie kujawiaka znanego mu z dzieciństwa. Historia kołem się toczy.
Janusz Prusinowski:
Kujawiaki, które gramy na niniejszej płycie mają źródło w śpiewie. Jako skrzypek i harmonista bawię się muzycznymi słowami, sylabami, akcentami - tak jak śpiewaczki i śpiewacy. Chciałbym, żeby mój instrument śpiewał.
Frazy melodii podlegają prawom języka, ale skrzypce i inne instrumenty wnoszą w muzykowanie rytmiczność uderzeń smyczka, właściwości ozdobników układających się pod palcami, akcenty wynikające z oddechu harmonii. Bywa, że odkrycia poczynione na skrzypcach trafiają na powrót do śpiewu, w postaci rytmicznych "da dana" i wszelkich innych sposobów, żeby zaśpiewać melodię tak, jakby ją "pozawijał" dobry skrzypek.
Mamy także, wraz z kapelą, zamysł prowadzenia tancerzy. Uwagę kierujemy na stopy, kolana, biodra, brzuch i kręgosłup, na ramiona, ręce, szyję i głowę. Chcemy ogarnąć całego tańczącego człowieka. Basy, baraban, sekund i skrzypce wymieniają się kierunkami, w zależności od tego, kto którą część ciała prowadzi - czy gra bardziej w ziemię, czy bardziej w niebo. Powstaje z tego muzyka cielesna, nieśpieszna, z miejscem na oddech i dialog, krystalizująca się na chwilę ze strumienia drobnych zmian, przesunięć, potwierdzeń i zaprzeczeń.
Prosimy o wybranie sposobu zapłaty i wysyłki - dopiero wtedy zamówiona płyta zostanie zarezerwowana (niektóre rarytasy mamy w niewielkich ilościach lub nawet jedną, ostatnią sztukę i bez wybrania sposobu zapłaty/wysyłki płyta będzie nadal dostępna i może zostać zamówiona przez innego chętnego).
Wszystkie sprzedawane przez nas płyty są nowe i oryginalne - jeśli odkryjesz uszkodzenie w swoim egzemplarzu to go wymienimy.