W ocenie profesjonalnego lutnika jest to czeska produkcja z lat 70-tych. Tylna i przednia płyta z litego drewna świerkowego. Pudło rezonansowe kilka centymetrów większe od przeciętnego, co daje głębszy, bardziej doniosły bas – to również niepodważalny atut podczas grania bez nagłośnienia oraz z innymi muzykami. Mimo to bas mieści się do standardowego pokrowca 3/4, a menzura wynosi około 108 cm.
Kupiłem go w 2018 roku od hobbysty, który grał na nim sporadycznie. Od razu udałem się do profesjonalnego lutnika-kontrabasisty, który wstawił mu nową duszę z wyselekcjonowanego, wieloletniego drewna, zeszlifował na równo gryf, ustawił akcję strun do wygodnego grania zarówno arco, jak i pizzicato. Od 2021 roku gram na nim sporadycznie, ponieważ pochłonięty zostałem zupełnie innym instrumentem.
Cena zawiera poniesiony przeze mnie koszt zakupu kontrabasu + część poniesionej inwestycji w instrument, zatem nie próbuję na nim zarobić. Kontrabas jest gotowy do gry arco, natomiast podczas grania pizzicato czasem odzywają się lekkie niepożądane drgania z wnętrza pudła rezonansowego, które ustępują po zaledwie dotknięciu przedniej płyty. W związku z tym zmniejszyłem cenę na poczet ewentualnej korekty instrumentu.