Tytuł: KONSERWATYZM oraz Powstanie Partii KONSERWATYWNEJ w Polsce, seria wydawnicza – „Biblioteka KONSERWATYSTÓW I. – Z Dziejów Polskiej Myśli KONSERWATYWNEJ”.
Autor: Stanisław ESTRAICHER, słowo wstępne Krzysztof Rafał GÓRSKI, posłowie i przypisy Robert KOSTRO.
Wydawca: Wydawnictwo BAZA (Andrzej ŚWIĘCICKI), Warszawa 1991. 24 stron, oprawa miękka lakierowana, format 14,5x20,5 cm.
Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki oraz środka – poza tym stan OK.
„Biblioteka KONSERWATYSTÓW”. Słowo wstępne - „We are all Sociahsts nowadays” - „Wszyscy jesteśmy dziś socjalistami”. Tak właśnie powiedział bez mało sto lat temu Jego Królewska Mość EDWARD VII. kroi Wielkiej Brytanii etc.
No cóż. widać nawet korona me chroni głowy przed przeciągami Dziś mniej chętnych do takich wyznań, i jakkolwiek socjalizm nadal „się nosi” tu i ówdzie, a zwłaszcza w Paryżu i Brukseli, to przecież przy najmniej samo słowo me jest już tak a la modę, szczególnie na wschód od Łaby. Za to niejeden gotów nam wykrzyknąć: „Wszyscy jesteśmy dziś konserwatystami!”. I rzeczywiście coś w tym jest. Zewsząd słychać o tradycji, ciągłości, rządach prawa, wolnym rynku, rodzinie i wszystkich innych przykazaniach z konserwatywnego katechizmu.
Co najmniej połowa spośród setki działających w Polsce ugrupowań to partie konserwatywne.
Nowa moda u schyłku stulecia? Niech sądzą inni!
My natomiast przedstawiamy debiutującą oto Bibliotekę KONSERWATYSTÓW.
Celem naszego przedsięwzięcia jest popularyzacja tak klasycznej jak i współczesnej myśli konserwatywnej, zarówno polskiej jak i obcej.
Biblioteka KONSERWATYSTÓW będzie obejmować trzy serie:
- Seria I - „Z dziejów polskiej myśli konserwatywnej”;
- Seria II - „Klasycy konserwatyzmu”;
- Seria III - „Współczesny konserwatyzm na świecie i w Polsce”.
Mamy nadzieję, że poszczególne tomiki Biblioteki Konserwatystów znajdą uznanie zarówno wytrawnych znawców przedmiotu jak i dopiero początkujących. Jednych i drugich zachęcamy do kierowania na adres wydawcy wszelkich sugestii i uwag krytycznych.
Na początek wybraliśmy dwa artykuły Stanisława ESTREICHERA dla „CZASU”: „Konserwatyzm” z roku 1926 i „Powstanie Partii Konserwatywnej w Polsce” z roku 1927. Przedrukowane jako jedna broszura w Krakowie w roku 1928 nigdy już potem nie były wznawiane, a jest to - jak się zdaje - może jedyna, a w każdym razie najciekawsza w polskim piśmiennictwie próba zwięzłego i przystępnego wyłożenia istoty konserwatyzmu. Wydaje nam się, że szkic ESTREICHERA zasługuje nie tylko na przypomnienie, przywilej rozpoczęcia serii „Z dziejów myśli konserwatywną w Polsce” a tym samym i całej Biblioteki Konserwatystów. [Krzysztof Rafał GÓRSKI]
„KONSERWATYZM oraz Powstanie partii KONSERWATYWNEJ w Polsce”. KONSERWATYZM (Istota konserwatyzmu) - Jeżeli pragniemy wyjść poza zewnętrzne cechy konserwatyzmu i zbliżyć się do jego istoty, to określenie konserwatyzmu nie jest rzeczą łatwą. Cechy zewnętrzne wskazać dość łatwo. Wystarczy podkreślić, że polityka konserwatywna broni pewnych od dawna istniejących, historycznie wyrobionych podstaw życia społecznego: że więc najprzód uznaje za najważniejszą taką podstawę etykę religijną, której piastunami są panujące w pewnym narodzie organizacje religijno-kościelne i dlatego stara się im zapewnić silne stanowisko; że uznaje dalej potrzebę silnego poczucia narodowego i dlatego popiera rozwój kultury narodowej; że dąży do zapewnienia naczelnym organom państwowym zwłaszcza głowie państwa silnej, ciągłej władzy; że uznaje nienaruszalność własności prywatnej i zwartość rodziny za fundament społecznego życia i dlatego nie dopuszcza do ich rujnowania; że wreszcie obok rodziny uważa i inne związki społeczne w ramach państwa istniejące za konieczne ogniwa życia społecznego (związki lokalne, stanowe, zawodowe itp.) i dlatego nie sprzyja wcale ich ograniczaniu lub kasowaniu przez omnipotencję państwa. Takich zewnętrznych cech możnaby wyliczyć oczywiście więcej. Wszystkie one ujmujemy w nazwę „tradycji’’ tj. historycznie uzasadnionych podstaw żyda społecznego. Doświadczenie historyczne uczy - wedle poglądu konserwatywnego - że bez religji i etyki absolutnej, bez samowiedzy narodowej, bez silnej władzy naczelnej, bez rodziny i własności, bez zróżniczkowanej na drobniejsze związki więzi społecznej, - egzystencja społeczeństwa jest czemś chwiejnem. Należy więc do tego dostosować politykę, należy uważać tradycję za czynnik niezmienny w ciągłym postępie naprzód...
Spis treści:
Słowo wstępne;
KONSERWATYZM;
Powstanie partii KONSERWATYWNEJ w Polsce;
Posłowie.