Rosiczka przylądkowa (7-12 cm)
Drosera capensis (prosto od GŁODNEROŚLINY)
Najchętniej uprawiana rosiczka ze względu na atrakcyjny rozmiar, kształt oraz niezawodność!
18,99 PLN + koszt wysyłki
Do zakupu dodatkowo poradnik uprawy. Wystarczy zastosować się do kilku podstawowych porad zawartych w dołączonym poradniku, aby cieszyć się własną rośliną owadożerną.
Rosiczki nazywane są żywymi lepami. Na powierzchni liści tworzą się liczne drobne kropelki nektaru mieniące się w słońcu, które kuszą ofiary, zalepiają je i trawią!
Na innych naszych aukcjach znajdziesz podłoże idealne dla rosiczek oraz żywy mech do dekoracji!
Można uprawiać je praktycznie na każdym parapecie.
Przydatne porady i wskazówki
- Podlewaj rośliny owadożerne miękką wodą (demineralizowaną, deszczówką, osmozą, bądź przegotowaną i odstaną)
- Przesadzaj swoje rośliny do odpowiedniego podłoża mniej więcej co 1-2 lata. Specjalnie przygotowane mieszanki podłoża znajdziesz na stronie Roraima.pl
- Jeżeli zauważysz jakiekolwiek szkodniki, możesz zastosować ogólnodostępne środki ochrony roślin – szerokie zastosowanie ma np. Karate Zeon (stężenie wg. ulotki do roślin ozdobnych)
- Dzbaneczniki bardzo lubią zraszanie, bądź towarzystwo innych roślin
- Naturalnie w pułapkach dzbaneczników znajdują się enzymy trawienne. Jeżeli po zakupie i ich transporcie dzbanki są puste, uzupełnij je do połowy wodą (najlepiej demineralizowaną)
- Zamknięta pułapka w Twojej muchołówce? Bez obaw! Jeżeli we wnętrzu znajduje się ofiara, to trawienie będzie trwało kilka dni, a następnie pułapka otworzy się i będzie czekała na kolejną ofiarę. W przypadku, kiedy w środku nie znajduje się owad, „szczęki” otworzą się w ciągu 48 godzin. Co ważne, pojedyncza pułapka otwiera się i zamyka około 4 razy, po czym obumiera, a na jej miejsce wyrastają kolejne
- Rośliny owadożerne w żaden sposób nie są trujące, toksyczne, ani szkodliwe dla ludzi, czy też zwierząt domowych
Nie musisz obawiać się o wysyłkę nawet zimą!
Wybierz dodatkową opcję "Montaż" - a spakujemy Twoje zamówienie do specjalnie zmontowanego termosu, a przy największych mrozach dodamy wkład grzejący.
Polecamy tę opcję, kiedy temperatury spadną poniżej 0 stopni Celsjusza.