Hak w ścianie, krótki łańcuch, za ciasna kolczatka..
Lanie za każde siku, choć dworu nie widziałam od bardzo długiego czasu..
Puste miski, bo jak nie jem i nie pije, to nie brudze..
Tak poteżny lęk przed biciem, że zjadałam swoje nieczystości, żeby tylko nikt nie zauważył..
Jestem Kira i tak pamiętam moje dotychczasowe - 6 letnie życie..
Sąsiedzi zlitowali się nade mną po dłuższym czasie, nie dlatego, że było im mnie żal.. Przeszkadzało im moje skomlenie i błaganie o pomoc, nie mogli oglądać telewizji, bo za głośno wyłam, ich dzieci nie mogły spać gdy zawodziłam, a mężowie nie mogli pracować, jak piszczałam..
Dziś nikt mnie nie bije - już nie wyję,
Nikt mnie nie więzi - nie zawodze
Ktoś mnie karmi - nie piszczę..
Gdy ktoś mnie pogłaszcze - szaleję ze szcześcia,
Jeśli ktoś mnie pokocha... nie bedzię poza nim świata...

Historia Kiry jest wręcz niewyobrażalna dla człowieka, którego serce nie jest tylko mięśniem pompującym krew. Historia Kiry to historia psa maltretowanego, zapomnianego, niechcianego przez „opiekunów”. Jednak mimo całego wyrządzonego jej zła, mimo pobytu w schronisku i niepewnej aczkolwiek na pewno smutnej przeszłości sunia dała się poznać swoim tymczasowym opiekunom jako psi ideał. Niewiele jest takich psów – spokojnych, a jednocześnie skorych do zabawy, ułożonych ale i beztroskich, niezależnych ale tak niesamowicie pragnących czułości i zainteresowania…

Kira ma 5 lat, jest zdrową, wysterylizowaną suczką. Ostatnie trzy lata były dla niej koszmarem, poprzednie – niewiadomo. Mimo to – jest wymarzoną przedstawicielką rasy american staffordshire terrier dla ludzi, którzy potrafią docenić piękno i niewątpliwą inteligencję czworonożnego przyjaciela. Kira jest właściwie psem bezproblemowym. Pozostawiona sama w domu zachowuje czystość i ciszę, nie wszczyna bójek i awantur z innymi psami, uwielbia dzieci. Na smyczy to ona jest jeszcze panią, więc nowy właściciel będzie musiał wykazać dużo cierpliwości i dobrej woli, żeby przekonać ją jednak, że spacery to nie wyścigi na czas od krzaczka do krzaczka.

Wszystkie te zalety jednak są niczym w porównaniu z wyobrażeniem tego, jak wielką miłością Kira obdarzy swojego przyszłego właściciela. Skulone i czekające na pieszczotę uszka, podawane na zmianę łapki i morze psich buziaków czekają na tego jedynego człowieka. Tego, który zdecyduje się podarować Kirze swoje serce, ciepły kąt i miskę. W zamian otrzyma ogrom psiej miłości nieporównywalnej z żadną inną i machanie psiego ogona, w którym podobno zaklęty jest psi uśmiech.

Nie czekaj – Kira czeka na Ciebie!

Kontakt w sprawie adopcji:

Milena 501146764, Marta 517680264

ttbszczecin@gmail.com

Zapraszamy na naszą stronę:  TTB Szczecin

WARUNKIEM ADOPCJI JEST PODPISANIE UMOWY ADOPCYJNEJ,
A TAKZE WIZYTY PRZED I PO ADOPCYJNEJ, ORAZ UTRZYMYWANIA KONTAKTU Z ADOPTUJACYM.

AUKCJA MA CHARAKTER CHARYTATYWNY. SZUKAMY NAJLEPSZEGO DOMU DLA PSA.
PROSIMY NIE LICYTOWAĆ