TRYLOGIA STULECIE, TWARDA, 2018
1. UPADEK GIGANTÓW
2. ZIMA ŚWIATA
3. KRAWĘDŹ WIECZNOŚCI
Pełna napięcia, nieoczekiwanych zwrotów akcji, intryg i przygód opowieść o wzajemnie splątanych losach pięciu rodzin – amerykańskiej, niemieckiej, rosyjskiej, angielskiej i walijskiej. Fikcyjni bohaterowie zostali umieszczeni wśród postaci historycznych, co czyni ich uczestnikami i świadkami najważniejszych wydarzeń decydujących o losach ówczesnego świata.
Najnowsze dzieło autora Filarów ziemi - pełna emocji, nieoczekiwanych zwrotów akcji i intryg powieść otwierająca epicką Trylogię Stulecie. Tocząca się na tle burzliwych, decydujących o przyszłości świata wydarzeń historia opowiadająca losy pięciu rodzin – amerykańskiej, niemieckiej, rosyjskiej, angielskiej i walijskiej, przybliża czytelnikowi czasy pierwszej wojny światowej i rewolucji październikowej.
Rok 1911. Niepokój na scenie politycznej wydaje się sięgać zenitu. Zawieszenie broni pomiędzy państwami zdaje się wisieć na włosku. Nawet najmniejsza iskra może doprowadzić do wybuchu konfliktu. Ta ciężka atmosfera odbija się na życiu bohaterów.
Upadek gigantów to historia trzynastoletniego Billy`ego Williamsa, który próbuje przeżyć wojenną zawieruchę, walcząc z dorosłymi o każdy okop. To również opowieść o jego siostrze, która w tym samym czasie trafia do arystokratycznego domu, którego właścicielka uwikłana jest w burzliwy romans z niemieckim szpiegiem. To także smutna historia dwóch osieroconych braci, których marzenia o wyjeździe do mitycznej Ameryki zostały przekreślone przez wybuch wojny. Niezależnie od tego czy to Petersburg czy Waszyngton, nikt nie jest bezpieczny. Możni całego świata decydują o losach ludzi, knując kolejne intrygi, zupełnie nie przejmując się losem jednostek. W końcu mówi się, że nikt nie jest niezastąpiony.
Ta napisana w oparciu o prawdziwe zdarzenia z przeszłości, przeplatająca fikcyjnych bohaterów z prawdziwymi postaciami historycznymi powieść, jest nie tylko przepiękna książką obyczajowo-przygodową, ale także znakomitym przewodnikiem po historii XX wieku.
Follett to prawdziwy mistrz pióra! - The Washington Post