Keeway Superlight - 125cc więc w sam raz na kategorię B.
Bardzo dobrze spisał się w tym po co go zakupiłem rok temu - pozwolił mi zweryfikować czy chcę jeździć na motorach. Odpowiedź: chcę i właśnie nadszedł już czas żeby przesiąść się na coś większego!
Jeśli szukasz motoru do podobnego celu - serdecznie polecam.
Jeśli lubisz cruiser'y - to jest właśnie coś dla Ciebie na początek. Prezentuje się nieźle - wygląda naprawdę zacnie, brzmi - eh, całkiem, całkiem. Ale dobrze i stabilnie się prowadzi - a to ważne.
Pali jakieś 3 L na 100 więc jest suuper ekonomiczny. Do 90 km/h dojeżdża, do 100 to już trzeba zeskoczyć i trochę popchać z boku ;) a po mieście jeździ się nim jak marzenie - ma tylko jakieś 135 kg masy własnej, łatwo nim manewrować i jest naprawdę zwinny.
Do tego są niby gdzieś tam jacyś magicy którzy potrafią dorobić do niego oparcie - kiedyś o tym myślałem ale.. to chyba nie najlepsze rozwiązanie do tego modelu.
Przebieg: 3265 + 110 serwisowe, powoli rośnie bo nadal nim dojeżdżam do pracy jak jest ładnie.
Jeśli chcesz go obejrzeć - nie ma problemu, chociaż to głównie wieczorami.