KASZA JAGLANA GIERCZYCKA 1KG
Kasza jaglana – z jednej strony uznawana za najstarszą z kasz, ceniona już w epoce neolitu, stanowiąca smaczny, tani i sycący składnik posiłków. Z drugiej strony kulinarne odkrycie XXI wieku, królowa dań bezglutenowych, kreatorka jaglanego detoksu, superfood i głos rewolucji żywnościowej!
Czym właściwie jest kasza jaglana i co sprawiło, że po latach zapomnienia wróciła na polskie stoły?
To nic innego jak łuskane ziarna prosa. Zboże to jeszcze do niedawna nie było tak popularne jak pszenica, ryż czy owies. Obecnie dzięki bogactwie wartości odżywczych i różnorodności zastosowań uważa się je nawet za bardziej potrzebne i pożyteczne w codziennej diecie. Innym powodem, który przyczynił się do wielkiego powrotu prosa, a więc i kaszy jaglanej, jest brak glutenu – białka, które część osób odrzuca ze względu na nietolerancję pokarmową lub gorsze samopoczucie.
Czy brak glutenu czyni kaszę jaglaną mniej wartościową?
Zdecydowanie nie. To doskonały antyoksydant i bogate źródło składników mineralnych, takich jak: żelazo, magnez, wapń, fosfor, potas, krzem czy miedź. W prosie znajduje się też wiele witamin z grupy B, witamina E i znana z poprawy pamięci oraz obniżania cholesterolu lecytyna. Kasza jaglana stała się też podstawą jaglanego detoksu, cenionego ze względu na właściwości odkwaszające i oczyszczające.
Proso to źródło łatwo przyswajalnego białka – stanowi sycący składnik posiłków wegetarian i wegan. Chętnie sięgają po nie także osoby dbające o zdrowie i szczupłą sylwetkę, tworząc lekkostrawne zamienniki zdecydowanie niedietetycznych potraw i deserów. 100 g kaszy jaglanej dostarcza 346 kalorii – to wartość zbliżona do kaloryczności mąki pszennej. Dietetycy zwracają jednak uwagę na fakt, że pszenica jest genetycznie modyfikowana, nie występuje już w naturze dziko, a wypieki na jej bazie mogą podnieść poziom cukru we krwi szybciej niż doskonale znany cukier spożywczy! Wszystko to sprawia, że coraz częściej prosto staje się zdrowszą alternatywą dla pszenicy.
Kaszomania – jak i gdzie wykorzystać kaszę?
Trudno o potrawę, której nie da się przygotować z kaszy jaglanej. To produkt na tyle uniwersalny, że powstają z niego dania wytrawne, desery, zupy, a nawet mleka roślinne. Jaglanki, budynie, sałatki, kotlety, burgery, pulpeciki, kaszotto, pasztety i krupnik – to jedynie początek długiej listy potraw, w których króluje kasza jaglana. Być może dla tradycyjnych gospodyń domowych to prawdziwa profanacja, jednak dzięki subtelnemu smakowi i konsystencji kaszy jaglanej powstają z niej nawet tzn. jagielniki – czyli serniki bez twarogu. Tego typu słodkości to już nie tylko wymysł roślinożerców czy deska ratunkowa chorych na celiakię, ale także ciekawa propozycja dla poszukujących nowych smaków, fit łasuchów czy nowoczesnych restauratorów.
Sposób przygotowania
Kaszę jaglaną gierczycką należy przepłukać. Gotujemy w osolonej wodzie w proporcji 1 szklanka kaszy na 2 szklanki wody, mleka lub do wody dodać łyżkę masła. Pamiętaj, aby nie mieszać kaszy w trakcie gotowania. Jeżeli masz garnek z grubym dnem możesz zdjąć go wcześniej z palnika i kasza dojdzie pod przykryciem w kilka minut.
Przechowywanie
Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu, w szczelnie zamkniętym opakowaniu.
Kasza jaglana jest naturalnym źródłem:
> Żelaza – pomaga w prawidłowej produkcji czerwonych krwinek i hemoglobiny.
> Cynku – pomaga zachować zdrowe włosy, skórę i paznokcie.
> Magnezu – przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.
KASZA, ALE DLACZEGO GIERCZYCKA?
W utworzonym w 1918 roku w Puławach PJWG powstał m.in. oddział zbóż, a w badaniach jedną z ważnych pozycji zajęło proso. W 1921 roku Stefan Jacobson (wieloletni współpracownik Janiszów) utworzył Sandomierską Hodowlę Roślin z siedzibą w Krukowie, a następnie – wspólnie z Augustem Kempińskim – rozszerzyli zakres prac hodowlanych na majątek gierczycki. Głównym zadaniem tej firmy była hodowla buraków cukrowych, ale hodowano tam także inne gatunki roślin uprawnych. Między innymi w oparciu o materiały hodowlane z Puław prowadzono hodowlę prosa. Duże osiągnięcia w tej mierze mieli: Tadeusz Łoziński i Kazimierz Klabiński. W 1944 roku Gierczyce znalazły się w rejonie przyczółka sandomierskiego i większość materiałów hodowlanych zostało zniszczonych podczas walk wojennych. Niektóre materiały roślinne rozmnażane były w sąsiedniej Łukawce. Udało się je zebrać i ukryć Państwu Klebańskim w Ostrowcu Świętokrzyskim. W miejsce zniszczonych Gierczyc utworzono Stację Hodowli Roślin Jasice.
Uratowane materiały hodowlane prosa i innych gatunków roślin ulokowano w tutejszej stacji. W 1955 roku wydany został dekret o nasiennictwie, na mocy którego powstał krajowy rejestr odmian roślin uprawnych. W związku z tym zgłoszono do tego rejestru kilka odmian roślin, m.in. kupkówkę, koniczynę białą i proso. Jak wynika ze źródeł, materiały hodowlane pochodziły z Gierczyc, dlatego odmianie prosa nadano nawę „Gierczyckie”. Z biegiem czasu, po wielu zmianach organizacyjnych, materiały prosa gierczyckiego znalazły się w Śmiłowie, dlatego do dziś prowadzona jest w tej stacji hodowla zachowawcza prosa gierczyckiego.
Ziarno prosa gierczyckiego stosuje się przede wszystkim do wytwarzania kaszy jaglanej, która ma niepowtarzalne walory dietetyczne i smakowe, dzięki czemu znalazła szerokie zastosowanie w żywieniu.