Szanowni Państwo.
Przedmiotem aukcji jest niesamowicie klimatyczna, stara, pochodząca, według daty, z 1961 roku, autorska plakieta. Rzecz jest ciężka, sygnowana, bardzo oryginalna i przedstawia scenę Zwiastowania Pańskiego. Szczególna to chwila, bo to objawienie się Marii Archanioła Gabriela i jego zapowiedź narodzenia Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Opis Zwiastowania znajduje się w Ewangelii Św. Łukasza, ale myślę, że mało jest na świecie ludzi, którzy by tej „historii” nie znali.
Plakieta, to rzecz stara, pamiątkowa, wykonana ręcznie z ciężkiego, masywnego metalu (jak sądzę z mosiądzu bądź brązu, miedziowana), zachowana w pięknym stanie, stylowo spatynowana- po prostu doskonała. Jak już wspomniałam, u góry plakiety, w prawym, górnym rogu widnieje data 1961 r, a obok niej sygnatura autorska Józefa Gosławskiego, czyli splecione litery JG.
Józef Gosławski żył w latach 1908-1963 i był uznanym rzeźbiarzem i medalierem. Projektował monety, pomniki i medale. Edukację artystyczną rozpoczął w Szkole Rzemiosł Budowlanych w Kazimierzu Dolnym, a następnie kontynuował ją w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego w Krakowie. W 1932 roku rozpoczął studia na krakowskiej ASP u prof. Xawerego Dunikowskiego. Kolejnym etapem kształcenia była pracownia prof. Tadeusza Breyera na ASP w Warszawie. Otrzymanie stypendium umożliwiło Gosławskiemu wyjazd do Rzymu, gdzie w 1937 uzyskał dyplom Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych. Do Warszawy powrócił w lipcu 1939 roku. Po zakończeniu wojny brał udział w pracach konserwatorskich w Kazimierzu Dolnym (m.in. przy kamienicy "Pod świętym Mikołajem"), a w 1947 roku został kierownikiem Katedry Medalierstwa i Rzeźby w Metalu w Państwowej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W tym czasie pełnił również funkcję prezesa Zarządu Okręgu ZPAP. Od 1961 roku pełnił funkcję prezesa sekcji Rzeźby Zarządu Głównego ZPAP. Zmarł 23 stycznia 1963 roku.
Proponowana Państwu plakieta jest ciężka dość duża, perfekcyjnie wykonana, cudnie zachowana, bardzo stylowa, choć nie pozbawiona śladów wieku. Front zbliżony do ideału, tył jak widać w gorszym stanie, do przeczyszczenia. Mimo wszystko znać, że poprzedni właściciel dbał o nią, plakieta stanowiła dlań cenną pamiątkę. Dziś przedmiot idealnie zaprezentuje się w każdym gabinecie, na każdej ścianie, również na biurku, ustawiony na podpórce na przykład do talerzyków. To także doskonały okaz do kolekcji starych, polskich plakiet i medalionów.
Polecam serdecznie i uprzejmie zapraszam do licytacji.
Wymiary: 12,7 x 12,5 cm, z uchwytem 13,7 cm, grubość 0,7 cm, waga 324 g.