Jerzy Kossak (1886 - 1955)
"Mecz polo w Łańcucie", ok. 1920-1925 roku
ołówek na papierze, 19 x 25 cm
Autentyczny rysunek jednego z najsłynniejszych, polskich malarzy batalistów - Jerzego Kossaka, przedstawiający szkic konia oraz zawodnika grającego w polo. Rysunek wykonany ołówkiem w poziomej kompozycji przedstawia po lewej stronie studium zadbanego rumaka, a po prawej ujętego od tyłu zawodnika w meczu polo biorącego właśnie zamach długim kijem do uderzenia w kulę.
Prezentowany szkic został wykonany zapewne około 1925 roku w Łańcucie. Hrabia Alfred Potocki, chcąc rozpropagować polo w Polsce, organizował w Łańcucie polo-tygodnie dla wszystkich początkujących polskich graczy, którzy mogli dzięki temu skorzystać z jego doświadczenia i doskonałej, łańcuckiej bazy. W polo grano od maja do początku listopada. Podczas jednego z takich wydarzeń zaproszono także Wojciecha Kossaka do sportretowania Alfreda Potockiego podczas meczu (por. zdjęcie obok), a w wyprawie towarzyszył mu syn Jerzy, który w latach 20. XX bardzo często jeździł po kraju z ojcem w poszukiwaniu malarskich zleceń.
Praca pochodzi ze szkicownika Jerzego Kossaka, który artysta zapełniał w latach dwudziestych XX wieku. Rysunki zawarte w szkicowniku (którego okładkę zamieszczamy po prawej) zapewne stanowiły bazę inspiracji i motywów, które artysta później przelewał już bezpośrednio na płótna i tektury w technice olejnej. Szkicownik ten jest dowodem na dużą biegłość malarza w oddawaniu ludzkiej i zwierzęcej anatomii, niełatwych do odwzorowania koni w ruchu oraz kompozycyjnej swobody.
Praca jest również olbrzymim unikatem kolekcjonerskim - na polskim rynku aukcyjnym na przestrzeni ostatnich 25 lat nie pojawiały się żadne autentyczne rysunki autorstwa Jerzego Kossaka, a najobszerniejsza monografia autorstwa Kazimierza Olszańskiego "Jerzy Kossak" (wydana przez Zakład Narodowy im. Ossolińskich w 1992 roku) zawiera jedynie kilka młodzieńczych prac rysunkowych artysty!
Technika: ołówek na papierze. Na odwrocie szybki szkic konia oraz stojącego mężczyzny.
Jerzy Kossak (1886 - 1955) polski malarz, syn Wojciecha Kossaka, brat Magdaleny Samozwaniec i Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.Jerzy Kossak dorastał obserwując pracę swojego dziadka i ojca. Już w dzieciństwie wykazywał spore uzdolnienia plastyczne i był wielką nadzieją dla swojego ojca Wojciecha. Szlifował swój talent w pracowni ojca. Pierwszą wystawę miał 1910 roku w Krakowie, w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. Jego talent został dostrzeżony, a wystawiony cykl napoleoński zebrał pochlebne opinie. W czasie I wojny światowej służył na froncie włoskim w randze porucznika pułku ułanów austriackich. W okresie międzywojennym malował w pracowni stworzonej przez Wojciecha. Był dwukrotnie żonaty: z pierwszego małżeństwa z ziemianką Ewą Kaplińską miał córkę Marię, z drugiego, z Elżbietą Dzięciołowską-Śmiałowską dwie córki, Glorię i Simonę. Do końca życia mieszkał wraz z drugą żoną i córkami w Kossakówce – rodzinnym domu Kossaków, kupionym jeszcze przez dziadka Juliusza. Od początku swojej drogi artystycznej naśladował ojca, wybierał te same tematy. W okresie służby wojskowej namalował wiele scen o tematyce wojennej. W latach międzywojennych sięgnął do zarzuconego już przez ojca wątku napoleońskiego. Wtedy namalował "Odwrót Napoleona spod Moskwy" (1927), "Bitwę pod piramidami" (1927), "Huzara z koniem w pejzażu zimowym" (1938). Oprócz scen z epoki napoleońskiej, Księstwa Warszawskiego, chętnie przedstawiał rodzajowe obrazki z życia współczesnego mu wojska - a osobno odznaczył się jako ilustrator walk polsko-sowieckich w roku 1920. Posiadał fenomenalny talent i niezwykłą łatwość malowania, które pozwoliły mu osiągać efekty dorównujące ojcu, bez żmudnych studiów. Ów dar ukazywania koni w pełnym ruchu, w obrazach zadziwiających do dziś swoją ekspresją - przyczynił się do wielkiej popularności malarstwa Jerzego Kossaka.
Wymiary: 19 x 25 cm (w świetle passe partout), z ramą: 33 x 38 cm. Stan zachowania: bardzo dobry. Obraz oprawiony w czeczotową, lakierowaną ramę z zielonkawym passe partout. W oprawie zastosowane antyrefleksyjne szkło muzealne amerykańskiej firmy TrueVue (zapewnia doskonałą przejrzystość, brak refleksów świetlnych i ochronę przed promieniami UV).
Gwarantujemy autentyczność, wiek oraz stan zachowania wystawianych przedmiotów. Do zakupu (bezpłatnie) dołączamy pisemny certyfikat potwierdzający autentyczność obiektu oraz wszelkie informacje zawarte w opisie.
Istnieje możliwość dołączenia dodatkowej, zewnętrznej ekspertyzy - rzeczoznawcy, biegłego w zakresie wyceny dzieł sztuki (usługa dodatkowo płatna, dostępna na innej naszej aukcji).