Witam.

Do sprzedania mam piękne, perfekcyjnie odnowione (przeze  mnie:) retro kolumny Jamo Studio 105. Kolumny sądząc po numerach nabitych wewnątrz z 1979r. Obie kolumny mają ten sam numer wewnątrz - 23097900 co świadczy o tym że są z tej samej serii. Numery seryjne w postaci naklejek znajdują się na tylnych przykręcanych pokrywach. Co ważne, kolumny zostały wyprodukowane w Danii, a nie jak dzisiejsza produkcja w Chinach.

Kolumny posiadam od kilku miesięcy. Jak na swój wiek były w bardzo dobrym stanie gdy je kupiłem. Były czarne. Jednak okleina w niektórych miejscach odchodziła a maskownice głośników różniły się odcieniami. Prawdopodobnie jedna z kolumn była wystawiona na słońce przez to jej maskownica była jaśniejsza. Dlatego podjąłem decyzję o renowacji. Nie stanowiło to dla mnie problemu gdyż jako hobby zajmuję się tym od wielu lat i niejeden taki sprzęt już w swoim życiu odnowiłem(gramofony, wzmacniacze, stare lampowe radia itp.)

Starą okleinę usunąłem w całości. Obudowy kolumn lekko przeszlifowałem i okleiłem naturalnym fornirem orzech włoski na wikol. Po oklejeniu całość została oszlifowana do gładkości. Mój pierwotny plan zakładał bejcowanie forniru na ciemny brąz jednak trafiłem na tak pięknie usłojony fornir że żal mi było to maskować przez bejcowanie. Zostawiłem więc naturalny kolor, taki jaki był. Na koniec zabezpieczyłem wszystko woskiem do drewna, co po wypolerowaniu ożywiło i uwydatniło słoje drewna oraz nadało całości pięknego, satynowego połysku. Materiał maskownic wymieniłem na nowy.

Od strony elektrycznej nie miałem zbyt wiele do zrobienia bo kolumny były 100% sprawne. Wymieniłem jedynie okablowanie wewnętrzne na nowe. Dodałem też cewki powietrzne na głośniki niskotonowe gdyż fabrycznie grały pełnym pasmem a chciałem je trochę ściąć od góry. Wymieniłem też fabrycznie montowane bipolarne kondensatory elektrolityczne w zwrotnicach na dedykowane do zwrotnic kondensatory MKT. Lepsze jest wrogiem dobrego a wg. mnie 40-to letnie kondensatory elektrolityczne nie wzbudzają zaufania. Wszystko jest widoczne na zdjęciach. Na zdjęciu nr. 8 są stare kondensatory a na zdjęciu nr.7 nowe. Same głośniki są w stanie idealnym, zarówno membrany jak i zawieszenia. Wszystko oryginalne i nieodnawiane - wizualnie i technicznie jak nowe ze sklepu. Do tego na każdym głośniku jest naklejka z numerem modelu z duńską flagą. Piękny szczegół dla fanów techniki retro - próżno takich rzeczy szukać w dzisiejszej dobie chińskiego chłamu.

Na koniec postanowiłem dobudować podstawki do kolumn. Są one przykręcane od spodu celem zwiększenia stabilności. Nic nie stoi na przeszkodzie by je odkręcić i używać kolumn bez podstawek. Są one oczywiście w cenie razem z kolumnami. Całość z podstawkami prezentuje się rewelacyjnie i ja bym je zostawił ale to kwestia gustu. Kolumny bez podstawek mają szerokość 24cm, wysokość 42cm i głębokość 23cm. Z podstawkami wysokość to ok. 86cm. Kable głośnikowe są wpuszczone przez nogi podstawek i wychodzą przy podłodze więc są prawie niewidoczne.

Co do dźwięku to wg. mnie nie ma co nawet porównywać ze współczesnymi wyrobami do 2000zł. W nowej chińskiej produkcji zawsze czegoś brakuje, najczęściej basu i wysokich tonów a tu wszystkiego jest pod dostatkiem, szczególnie w połączeniu z wzmacniaczem z epoki, np. moimi ulubionymi wzmacniaczami Unitra Fonica. Do niedawna miałem wzmacniacz Pioneer VSX-424K i kolumny Taga Harmony TAV-606 V.3 i muszę powiedzieć że Taga i Pioneer klęka przed Jamo z Unitrą PW8040 z którym to wzmacniaczem kolumny obecnie współpracują. Dla zainteresowanych wzmacniacz Unitra PW8040 po pełnej renowacji będzie wkrótce dostępny na innej mojej aukcji.

Podsumowując ten lekko przydługi opis, kolumny polecam fanom audio retro. Wyglądają i grają jak nowe ze sklepu z jakością niedostępną dla nowych, chińskich wyrobów. Pięknie się prezentują (jak nowe ze sklepu) i będą rewelacyjnie wyglądały w nowoczesnym salonie a nowy właściciel będzie mógł pochwalić się posiadaniem rzadko spotykanych, prawie 40-to letnich kolumn w idealnym stanie. Wysyłka w cenie. Gwarantuję szybką i perfekcyjnie zabezpieczoną wysyłkę. Kupujesz od pewnego, długoletniego allegrowicza - 100% pozytywnych komentarzy.

Sprzedaję tylko z powodu nacieszenia się kolumnami, przyszedł czas i ochota na kupno czegoś nowego do odnowienia.

Polecam jeszcze raz!!!