Jadłonomia. Kuchnia roślinna – 100 przepisów nie tylko dla wegan
Marta Dymek
Pierwsza książka kucharska twórczyni „Jadłonomii” – najpopularniejszego polskiego bloga o kuchni roślinnej.
Czy łodyga brokułu nadaje się do jedzenia?
Do czego wykorzystać natkę marchewki?
Jak zrobić bezmięsny pasztet na świąteczny stół?
Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w długo wyczekiwanej książce Marty Dymek – znanej z programu „Dzień dobry TVN” autorki „Jadłonomii”, najpopularniejszego bloga w polskim internecie poświęconego kuchni roślinnej, Kulinarnego Bloga Roku 2013.
W książce znajdziecie ponad 100 przepisów na wegańskie śniadania, obiady i kolacje z bulw, korzeni i liści. Tu burak zmienia się w ciasto czekoladowe, pietruszka występuje w parze z gruszką, a z garści kapusty powstają chrupiące chipsy. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich jaroszy i tych, którzy do tej pory nie wyobrażali sobie bezmięsnego obiadu.
- Wydawnictwo Marginesy, 2017 r., 282 str.
Nowa jadłonomia. Roślinne przepisy z całego świata
Marta Dymek
Zjeździła Wietnam i Tajlandię, zmarzła w Korei, pojechała ucierać pasty curry do Indii, przejechała całe Bałkany, zgrzała się na targowiskach w Maroko i rozpływała się nad świeżym awokado w Kalifornii.
Odwiedziła ponad pięćdziesiąt krajów, a kulturę każdego z nich poznawała od kuchni. Dla Marty Dymek najważniejsze były regionalne przyprawy, tradycyjne śniadania, rytualne obiady, narodowe dania, ulubione słodkości oraz to, jak wyglądają stragany i targowiska z warzywami.
W każdej podróży spisywała ulubione przepisy, notowała najciekawsze połączenia oraz spotykała się z tamtejszymi kucharzami, kucharkami i domowymi gospodyniami. Kuchnia roślinna nie pochodzi z żadnego konkretnego kraju ani kontynentu – jest wszędzie. Od wieków roślinne potrawy można spotkać na każdej szerokości geograficznej, bez względu na temperaturę, klimat i wysokość nad poziomem morza. Wegańskie jest zarówno meksykańskie guacamole, swojski barszcz z uszkami, afrykański gulasz z jarmużu, jak i buraczane curry z cynamonem. Jeśli tylko wie się, gdzie patrzeć, w każdym kraju z łatwością można spotkać mnóstwo roślinnych przepisów, które otwierają oczy na niespotykane dotąd połączenia i pozwalają na nowo odkryć dobrze znane warzywa. Uwierzcie, że zjedzenie bulwy selera po chińsku zmienia kulinarną wyobraźnię raz na zawsze.
- Wydawnictwo Marginesy, 2018 r., 271 str.
- Egzemplarze w stanie idealnym