Witam . 

Mam do sprzedania jacht balastowy  Conrad 20 (600) Wersja stoczniowa – rok budowy 1999 zarejestrowany  - nr – D 2632

CENA  9900 ZŁ

Jacht w pełni  gotowy do pływania. Jacht był przygotowywany na akweny ze strefą ciszy – silnik elektryczny „stacjonarny”.

Jacht bardzo bezpieczny (nawet dla początkujących żeglarzy) . Wbrew obiegowym opiniom bez problemów można przybić do brzegu, zanurzenie tylko 55 cm (większość jachtów miechowych ma zanurzenie 30-40 cm), a wiec różnica tyko około 25 cm.

DANE TECHNICZNE: 

powierzchnia żagli 16 m2, długość  605 cm szerokość 205 cm zanurzenie 55 cm liczba koi  4,  wysokość w kabinie 140 cm waga  950 kg (w tym balast 350 kg)

Jacht jest po remoncie kapitalnym ( zdjęcia z renowacji na maila) w czerwcu 2015 roku (przed sezonem), malowany wielowarstwowo  -podkład +farba antyosmozowa  Oliva Bosman 54 i  lakier poliuretanowy. Uszczelnione wszystkie okna klejem Soudaseal 270 HFS. 

 Wszystkie okucia  ze stali kwasoodpornej A-4. Jarzmo steru i rumpel ze stali kwasoodpornej A-4. Pokład malowany przeciwpoślizgową farbą  Interdeck –International. Dno malowane dwukrotnie farbą antyporostową Oliva VSE.  Podczas montażu -  wszystkie  okucia  uszczelnione klejem Soudaseal 250 HF 

Żagle w dobrym stanie.  Lazy Jack. Rolfok  na miękkim sztagu z talią do kładzenia masztu. Fały sprowadzone do kokpitu (kieszenie fałowe). Nowa stopa masztu .Nowe wózki szotowe firmy PEM. Nowe wanty. Drabinka zejściowa (składana) na rufie. 

Wnętrze jachtu wyklejone tapicerka wodoodporna samochodową - spartańskie (bez kambuza i i innych dodatków turystycznych). Przeznaczony był do pływania weekendowego.

Jacht przygotowany do zamontowania  silnika elektrycznego stacjonarnego lub zamiennie na pantografie spalinowego (w cenie zakupu łodzi silnik Johnson 4 KM z linią paliwową - sprawny.)

Jacht posiada kaczy dziób z rolkami do rzucania kotwicy z kokpitu .

WYPOSAŻENIE DODATKOWE:

Pagaj, kapoki, odbijacze , koło ratunkowe typu podkowa, kotwica 5 Kg

Łódka stoi na specjalnie skonstruowanym łożu (jacht balastowy) – przygotowanym zarówno do zimowania jak i do transportu na każdym rodzaju przyczepy. Woziłem ją na lawecie samochodowej. Można samodzielnie zjechać z lawety na ziemię bez użycia dźwigu – wystarczy sama wyciągarka.  

Aktualnych zdjęć  „na wodzie” nie mam, bo nie planowałem sprzedaży. Mam kilka zdjęć  sprzed renowacji – tak dla porównania ,ile się zmieniło po remoncie (do wysłania na e-maila). 

Telefon – 501 45 11 11 - Piotr