Tytuł: IMPERIALIZM jako najwyższe stadium kapitalizmu (Szkic popularny).
Autor: W. LENIN.
Wydawca: Wydawnictwo Literatury w Językach Obcych, Moskwa 1945. 99 stron, tabele w tekście, zdjęcie Autora we wklejce, oprawa miękka, format 13x20 cm.
Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki oraz środka (okładka, od wewnątrz na krawędziach podklejona taśmą papierową i ponownie doklejona do bloku) – poza tym stan OK.
„IMPERIALIZM jako najwyższe stadium kapitalizmu (Szkic popularny)”. Przedmowa
Broszurę, którą przedstawiam uwadze czytelnika, napisałem wiosną r. 1916 w Zurychu. W tamtejszych warunkach pracy odczuwałem, rzecz naturalna, pewien brak literatury francuskiej i angielskiej i wielki brak - literatury rosyjskiej, jednakże główną pracę angielską o imperializmie, książkę J. A. HOBSONA, wykorzystałem z całą uwagą, na jaką praca ta, według mego przekonania, zasługuje.
Broszurę pisałem mając na względzie carską cenzurę. Dlatego też nie tylko musiałem jak najsurowiej ograniczyć się do analizy wyłącznie teoretycznej - zwłaszcza ekonomicznej - ale i formułować niezbędne nieliczne uwagi, dotyczące polityki, z największą ostrożnością, za pomocą aluzyj, tym czopowym - przeklętym ezopowym językiem, do którego stosowania carat zmuszał wszystkich rewolucjonistów, kiedy brali do ręki pióro w celu napisania pracy „legalnej”.
Ciężko jest teraz, w dni wolności, odczytywać te zniekształcone przez myśl o carskiej cenzurze, zdławione, wciśnięte w żelazne kleszcze ustępy broszury. O tym, że imperializm - to przeddzień rewolucji socjalistycznej, o tym, że socjalszowinizm (socjalizm w słowach, szowinizm w praktyce) - to całkowita zdrada socjalizmu, całkowite przejście na stronę burżuazji, że ten rozłam w ruchu robotniczym znajduje się w związku z obiektywnymi warunkami imperializmu itp. - o tym wszystkim musiałem mówić językiem „niewolników”, zmuszony więc jestem odesłać czytelnika, interesującego się tą kwestią, do mającego się wkrótce ukazać nowego wydania moich artykułów, pisanych za granicą w latach 1914-1917. Szczególnie warto zwrócić uwagę na jeden ustęp na str. 119-120, żeby wyjaśnić czytelnikowi formie cenzuralnej, jak bezwstydnic kłamią w sprawie aneksyj kapitaliści i socjalszowiniści, którzy przeszli na ich stronę (socjalszowiniści, z którymi tak niekonsekwentnie walczy KAUTSKY), jak bezwstydnie osłaniają oni aneksje swoich kapitalistów, zmuszony byłem wziąć jako przykład... Japonię! Uważny czytelnik z łatwością podstawi zamiast Japonii - Rosję a zamiast Korei - Finlandię, Polskę, Kurlandię, Ukrainę, Chiwę, Bucharę, Estonię i inne ziemie, zamieszkałe przez nie-Wielkorusów.
Żywię nadzieję, że moja broszura dopomoże do zorientowania się w podstawowym zagadnieniu ekonomicznym, bez którego przestudiowania nic nie można zrozumieć w ocenie obecnej wojny i obecnej polityki, mianowicie: w zagadnieniu ekonomicznej istoty imperializmu. [Autor, Piotrogród, 26 kwietnia, r. 1917]
Spis rzeczy:
Przedmowa;
Przedmowa do francuskiego i niemieckiego wydania;
Imperializm jako najwyższe stadium kapitalizmu:
- I. Koncentracja produkcji i monopole;
- II. Banki i ich nowa rola;
- III. Kapitał finansowy i oligarchia finansowa;
- IV. Wywóz kapitału;
- V. Podział świata pomiędzy związkami kapitalistów;
- VI. Podział świata pomiędzy wielkimi mocarstwami;
- VII. Imperializm jako odrębne stadium kapitalizmu;
- VIII. Pasożytnictwo i gnicie kapitalizmu;
- IX. Krytyka kapitalizmu;
- X. Historyczne miejsce imperializmu.