Tarpan HONKER 2,5 diesel z niezawodnym i prostym silnikiem Iveco. Rok prod. 1991. Stały napęd 4x4. Reduktor i blokada mostów.
Wszędzie wjedzie i (co najważniejsze) wyjedzie. Nigdy nie potrzebowałem wyciągarki aczkolwiek bez problemu można ją zamontować na istniejącym przednim stalowym zderzaku. Polski produkt OFF ROAD z krwi i kości, produkowany głównie z myślą o armii. Zero elektroniki i dodatkowych udogodnień. Brodzi (wg instrukcji) do 80 cm. Obecne terenowe opony plus zastosowane oryginalnie przełożenia naprawdę robią robotę!
Krótka historia:
Auta długo szukałem i w końcu kupiłem w oryginale, w 2015 roku, przez pośrednika prosto z wojskowego przetargu. Ze stanem licznika bodajże 84 tys km. Obecnie autko ma 87 tys km. Niestety wymagało wielu napraw. Po zakupie więcej stało niż jeździło. Brak czasu i inne obowiązki. Miał to być projekt na całe życie, ale jak to zwykle bywa stało się inaczej ... Mówiąc szczerze, mam nadzieję, że nie znajdę nabywcy i mój "monsterak" (tak go nazywa mój synek) zostanie jednak ze mną.
Zrobiony jest kompletnie układ hamulcowy włączając wszystkie okładziny, tłoczki, linki, przewody miedziane , łączniki, pompę, zbiornik wyrównawczy, hamulec ręczny, etc. Poprawiony układ wydechowy. Wymienione wszystkie płyny ustrojowe. Zrobiony rozrząd. Nowa pompka paliwa. Zregenerowane: drążek kolumny kierownicy i jeden z wałów napędowych. Wszystkie napędy rozebrane, sprawdzone i zalane nowym olejem. Cztery nowiutkie opony (prawdziwe) A/T- ki produkcji rosyjskiej. Uruchomiona instalacja elektryczna (w zakupionym aucie kompletnie nic nie działało oprócz zapłonu), wymienione lampy, zregenerowany alternator, wymienione przekaźniki, bezpieczniki, stacyjka, etc. Zakupiony nowy duży akumulator. Pewnie o wiele rzeczach jeszcze zapomniałem, sporo tego było. Wszystkie napędy, przełożenia etc. całkowicie sprawne.
Plandeka wciąż w dobrym stanie (mam już materiał na nowe tylne szybki boczne ale wciąż nie mam kiedy tego zrobić).
W porównaniu do innych pojazdów 4x4 części są niedrogie i wciąż dostępne. Bardzo łatwy do ewentualnych przeróbek - choć moją intencją było zachowanie go w oryginale. Silnik to tradycja Iveco, zamontowany fabrycznie (w takie jednostki wyposażano te auta w latach 91-92) Reszta to zlepek polskiej historii motoryzacji. Tak czy inaczej auto naprawdę nietuzinkowe, zawsze zwraca uwagę wszystkich.
Auto oczywiście ma swoje wady. Konstrukcja oparta jest na solidnej i zdrowej ramie, blacha tez jest pancerna ale w kilku miejscach (np. drzwi, podszybie, przód-atrapa chłodnicy, belka progowa pod tylnymi drzwiami, część lewego progu) wymaga napraw blacharskich. Zainteresowanym wyślę dodatkowe zdjęcia. Proszę pamiętać, że samochód ma swoje lata. Nie był specjalnie "picowany" i szpachlowany żeby się podobał i błyszczał. Jeśli ktoś szuka takich efektów to proszę przeglądać ofert w dużo wyższym przedziale cenowym.
Poza tym wciąż nie mogę wybrać się do elektryka by zrobić wreszcie podgrzewanie świecy płomieniowej, spryskiwacze do szyb (instalacja wodna gotowa) i klakson. Brak wspomnianej płomieniówki powoduje to, ze przy niskich temperaturach (jak teraz w zimę) muszę najpierw rozgrzać kolektor wlotowy przy pomocy np. suszarki żony :) . Latem, lub gdy auto jest rozgrzane, odpala bez najmniejszego problemu. Może (w miedzy czasie) uda mi się jeszcze to zrobić.
Pojazd posiada aktualne badania techniczne ważne do końca lipca 2018 i OC (pojazd zarejestrowany w PZM jako "oldsmobil: - czyli powyżej 25 lat - zniżka w OC - ja płacę 400zł/rok z Assistance)
Możliwość sprawdzenia auta w terenie.
Zarejestrowany jako ciężarowy do 3,5T (tak - kat.B uprawnia do jego prowadzenia).
Samochód daje naprawdę mnóstwo radości. Może służyć, tak jak mi, do weekendowego amatorskiego off road-u (nigdy nie był mocno eksploatowany, nie należę do żadnego klubu, nie zakładałem nawet wyciągarki) lub do ciężkiej pracy w trudnych warunkach.
Aha, ...odpowiadając z góry na pytania niektórych łowców okazji - oczywiście istnieje pole do negocjacji, ale proszę o racjonalne propozycje. 30% wartości ogłoszenia to troszkę za dużo.
Zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam. (Nie odpowiadam na sms-y i wspaniałe oferty od dziwnych handlarzy ! )