… czterdzieści lat wstecz, a może jeszcze więcej, pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, jako mała dziewczynka z rodziną i krewnymi chodziłam w Boże Narodzenie kolędować. Dziś nie pamiętam, czy był to Pierwszy, czy Drugi Dzień Świąt.
Gwiazdę kolędniczą miała moja krewna, jej rodzina. Wykonana tradycyjnie z sita, kolorowa, udekorowana bibułą, kolorowym papierem, wycinankami, pomponami. Lico gwiazdy natłuszczone oliwą, aby dawało blask i było przeźroczyste. W środku zamontowana świeca, zwykła - parafinowa.
Z gwiazdą trzeba było obchodzić się delikatnie. Odpowiednio trzymać, aby świeca nie podpaliła papieru, aby nie zakopciła środka, aby nie spaliła tak pieczołowicie rekonstruowanej gwiazdy w zimowe wieczory.
Gwiazda robiła na mnie ogromne wrażenie. Jako dziecko marzyłam o takiej GWIEŹDZIE - chciałam taką mieć. Minęło ........lat i postanowiłam spełnić marzenie. Nie mogłam kupić, ale w zeszłym roku zrobiłam, zrobiłam GWIAZDĘ KOLĘDNICZĄ.
Może nie jest wykonana z tradycyjnych materiałów (nie ma sita), ale wywołała uśmiech na twarzy dzieci podczas Koncertu Gwiazdkowego, który rok w rok odbywa się w szkole. Zaprezentowała się podczas uroczystości religijnych. Gwiazda świeci, kręci się. Wymiary 85 x 85 cm, średnica lica 35 cm.
Mam nadzieję, że Państwu GWIAZDA KOLĘDOWA przyniesie radość, wywoła uśmiech na twarzach dzieci i dorosłych, a wspólne kolędowanie - uszczęśliwi, a przy okazji wesprze
32. Finał WOŚP - Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!
Radosnych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku '24