Na sprzedaż wystawiam gramofon Victor (JVC) QL-Y7. Jest najwyższym modelem z serii, po QL-Y3F, oraz QL-Y5 i QL-Y5F, choć na pewno dużo rzadszy. Wyprodukowano go ograniczoną liczbę i tylko na wybrane rynki. Pochodzi z końca lat 70-tych. Posiada napęd bezpośredni oraz kwarcową stabilizację obrotów. Napęd posiada hamulec, dzięki czemu zatrzymuje się bardzo szybko. Sam zespół ramienia, posiada dwa silniki. Jeden porusza go na boki, a drugi góra-dół. Nacisk igły ustala procesor, na podstawie wartości, jaką zada mu użytkownik. Posiada rozbudowany elektroniczny system antyrezonanzowy Q-damping, który stabilizuje ramię zarówno w pionie jak i w poziomie. Gramofon jest półautomatyczny. Posiada wszystkie funkcje automatyczne oprócz startu. Jest wyposażony w elektroniczne sterowanie ramienia oraz powrót do pozycji wyjściowej.
Egzemplarz który sprzedaję jest w stanie bardzo ładnym. Prezentuje się bardzo dobrze. Zrobiłem mu przegląd żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Po oględzinach stwierdzam że nigdy nie był uszkodzony, naprawiany, ani przerabiany. Po 30-40 latach każdy gramofon, czy magnetofon tego wymaga, jako że ruchome elementy mechaniczne zawsze wymagają konserwacji co jakiś czas. Obudowa na nowo ofornirowana i powoskowana w połysku. Doprowadzona do ślicznego wyglądu.
Uczulam kupujących na kwestię serwisu gramofonów. Jeśli gramofon ma ramię sterowane elektronicznie, a nacisk i antyskating ustala procesor, tak jak w przypadku tego gramofonu, konieczny jest przegląd potencjometrów i przełączników po 40-stu latach. O ile choćby we wzmacniaczu trzeszczące potencjometry czy przełączniki mogą powodować głównie irytację, to w gramofonie mogą doprowadzić do strat materialnych w postaci zniszczenia drogiej wkładki. Często zdarzają się awarie w postaci podskakującego ramienia i igły co jest spowodowane starością np. potencjometru " Tracking Force" który trzeba rozebrać, wyczyścić lub bardzo rzadko w ostateczności wymienić. Zapsikanie pogarsza tylko sprawę. To samo tyczy się potencjometru "antyskating" którego zabrudzenie może powodować jazdę igły w poprzek płyty bez podnoszenia windy!!!. Igła po takim czymś jest do wymiany, a często macie porządne igły które kosztują czasami ponad 1000zł!!! Nie są to awarie spowodowane złą konstrukcją, kiepską jakością itd., tylko po prostu starością. Nie wspominam już nawet o innych elementach gramofonu, do których trzeba zajrzeć. Więc zanim kupicie gramofon to zapytajcie się jakie konkretnie czynności zostały wykonane przy serwisowaniu, bo z doświadczenia, rozmów z Wami i po oględzinach egzemplarzy które Wam serwisowałem, wiem że niektóre "przeglądy" polegają na sprawdzeniu czy gramofon po prostu działa, lub doprowadzenia go do stanu w którym gramofon jakoś zadziała.
Do gramofonu dołączam headshell i wkładkę, ale te na zdjęciu są przykładowe. Polecam zadzwonić przed zakupem i porozmawiać na ten temat, co mogę zaoferować, jako że każdy ma inny gust i mój wybór nie każdemu może się spodobać, co jest oczywiście rzeczą jak najbardziej normalną.
Przy zakupie sprzętu daję również możliwość zakupu po preferencyjnej cenie nowych wkładek marek " Ortofon", "Goldring", "ZYX", Shelter" oraz akcesoriów produkowanych przez te firmy ( produkcja bieżąca). Porozumiałem się z kilkoma firmami i dodaję taką możliwość w odpowiedzi na Wasze sugestie i oczekiwania. Wychodzi taniej niż zakup osobno po cenach rynkowych.
Jeszcze kilka słów o sobie. Jestem elektronikiem z wykształcenia i z zamiłowania. Pracowałem jako operator precyzyjnych automatów przemysłowych i linii technologicznych. Miałem wiele wspólnego układami mechanicznymi, pneumatycznymi i hydraulicznymi które wymagały prawidłowych przeglądów i konserwacji (robiłem to sam, lub ponaglałem zakładowy "zespół utrzymania ruchu", bo inaczej nie zrobiłbym na nich tego co powinienem :)). Gramofon, czy magnetofon i ich układy mechaniczne to taki mały automat. Gramofony często wyposażone są serwomechanizmy i wiele elementów automatyki. Sprzedając urządzenie zawsze robię mu przegląd, bo zawsze takowego wymaga, a już na pewno elementy mechaniczne w tym ramię, jego łożyska tulejki itd. Do tego celu dobieram specjalnie smary i oleje, nie stosuję byle jakich.
Jeśli ktoś jest początkujący, ma jakieś problemy z uruchomieniem, lub po prostu ma jakieś pytania, to zawsze pozostaję do dyspozycji telefonicznej po zakupie.
Gramofon sprzedaję w stanie oryginalnym. W odpowiedzi na dosyć częste pytania, umożliwiam wymianę przewodów, wtyków i innych rzeczy według ewentualnych życzeń. Jest to kwestią dogadania, ponieważ tak jak wspominałem odnośnie wkładki, każdy woli inaczej i sporo jest osób które cenią oryginalność sprzętu. W zestawie dodaję zasilacz.
Sprzedając gramofony staram się ustalić cenę taką, abym ja był zadowolony i ktoś kto ten sprzęt ode mnie kupi. Myślę że cena jest w porządku i odzwierciedla wartość urządzenia, co czasem potwierdzacie Wy, pisząc do mnie maile lub dzwoniąc.
Odsłuchać i sprawdzić sprzęt jak najbardziej można, po wcześniejszym kontakcie. Ja oczywiście preferuję przyjechać po gramofon bezpośrednio do mnie, ze względu na delikatność sprzętu. W razie czego spróbuję załatwić dowóz samochodem ode mnie z Rzeszowa do nowego właściciela, jednak trzeba będzie te 20-30 zł dopłacić. Nie jestem w stanie niczego na ten moment z dowozem obiecać, bo zależy to od miejsca przeznaczenia, choć dojazd obejmuje powiedzmy 90% większych miast w Polsce. Na wyraźne życzenie kupującego mogę wysłać, a gramofon zapakuję najlepiej jak można.
W razie pytań można oczywiście dzwonić, niezależnie od pory dnia. Zachęcam do tego jako że nie zawsze szybko odpiszę na maila:
Ze względu na wymogi allegro musiałem usunąć numer telefonu z treści oferty, jednak znajduje się on w zakładce z informacjami na temat sprzedającego
Życzę udanych zakupów!!!