Na sprzedaż wystawiam gramofon JVC QL-Y66F. Jest w pełni automatyczny i ma napęd bezpośredni. Jest drugim najwyższym modelem z całej serii. Waży około 15 kg. Posiada możliwość zmiany rurki ramienia na prostą oraz typu "S". Ja w komplecie sprzedaję z ramieniem prostym. Pochodzi z początku lat 80-tych. Od gramofonów automatycznych z lat 70-tych odróżnia go realizacja funkcji automatyki nie w sposób mechaniczny, elektroniczny- za pomocą elektromagnesów i silników liniowych. Wyeliminowano w ten sposób fizyczny kontakt elementów ruchomych. Ma spore możliwości, i jakościowo jest bardzo dobrze dopracowany.
Egzemplarz który sprzedaję jest w stanie bardzo ładnym. Obudowa nie jest nigdzie uszkodzona. Jak na swoje lata gramofon jest w bardzo dobrym stanie. Zrobiłem mu przegląd żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Ja sprawdziłem przełączniki, wyczyściłem potencjometry. Poza tym rozebrałem ramię, wyczyściłem łożyska, tulejki i zakonserwowałem je - po 30-40 latach każdy gramofon, czy magnetofon tego wymaga, jako że ruchome elementy mechaniczne zawsze wymagają konserwacji co jakiś czas. Jeśli chodzi o wkładkę, to ta umieszczona na zdjęciach jest przykładowa. Posiadam pewien wybór wkładek, dlatego polecam uzgodnić tą kwestię przed zakupem telefonicznie.
Uczulam kupujących na kwestię serwisu gramofonów. Jeśli gramofon ma ramię sterowane elektronicznie, a nacisk i antyskating ustala procesor, tak jak w przypadku tego gramofonu, konieczny jest przegląd potencjometrów i przełączników po 40-stu latach. O ile choćby we wzmacniaczu trzeszczące potencjometry czy przełączniki mogą powodować głównie irytację, to w gramofonie mogą doprowadzić do strat materialnych w postaci zniszczenia drogiej wkładki. Często zdarzają się awarie w postaci podskakującego ramienia i igły co jest spowodowane starością np. potencjometru " Tracking Force" który trzeba rozebrać, wyczyścić lub bardzo rzadko w ostateczności wymienić. Zapsikanie pogarsza tylko sprawę. To samo tyczy się potencjometru "antyskating" którego zabrudzenie może powodować jazdę igły w poprzek płyty bez podnoszenia windy!!!. Igła po takim czymś jest do wymiany, a często macie porządne igły które kosztują czasami ponad 1000zł!!! Nie są to awarie spowodowane złą konstrukcją, kiepską jakością itd., tylko po prostu starością. Nie wspominam już nawet o innych elementach gramofonu, do których trzeba zajrzeć. Więc zanim kupicie gramofon to zapytajcie się jakie konkretnie czynności zostały wykonane przy serwisowaniu, bo z doświadczenia, rozmów z Wami i po oględzinach egzemplarzy które Wam serwisowałem, wiem że niektóre "przeglądy" polegają na sprawdzeniu czy gramofon po prostu działa, lub doprowadzenia go do stanu w którym gramofon jakoś zadziała.
Jeszcze kilka słów o sobie. Jestem elektronikiem z wykształcenia i z zamiłowania. Pracowałem jako operator precyzyjnych automatów przemysłowych i linii technologicznych. Miałem wiele wspólnego układami mechanicznymi, pneumatycznymi i hydraulicznymi które wymagały prawidłowych przeglądów i konserwacji (robiłem to sam, lub ponaglałem zakładowy "zespół utrzymania ruchu", bo inaczej nie zrobiłbym na nich tego co powinienem :)). Gramofon, czy magnetofon i ich układy mechaniczne to taki mały automat. Gramofony często wyposażone są serwomechanizmy i wiele elementów automatyki. Sprzedając urządzenie zawsze robię mu przegląd, bo zawsze takowego wymaga, a już na pewno elementy mechaniczne w tym ramię, jego łożyska tulejki itd. Do tego celu dobieram specjalnie smary i oleje, nie stosuję byle jakich.
Jeśli ktoś jest początkujący, ma jakieś problemy z uruchomieniem, lub po prostu ma jakieś pytania, to zawsze pozostaję do dyspozycji telefonicznej po zakupie.
Gramofon sprzedaję w stanie możliwie najbardziej oryginalnym. W odpowiedzi na dosyć częste pytania, umożliwiam wymianę przewodów, wtyków i innych rzeczy według ewentualnych życzeń. Jest to kwestią dogadania, ponieważ tak jak wspominałem odnośnie wkładki, każdy woli inaczej i sporo jest osób które cenią oryginalność sprzętu. W zestawie dodaję zasilacz.
Sprzedając gramofony staram się ustalić cenę taką, abym ja był zadowolony i ktoś kto ten sprzęt ode mnie kupi. Myślę że cena jest w porządku i odzwierciedla wartość urządzenia, co czasem potwierdzacie Wy, pisząc do mnie maile lub dzwoniąc.
Odsłuchać i sprawdzić sprzęt jak najbardziej można, po wcześniejszym kontakcie. Ja oczywiście preferuję odbiór osobisty ze względu na delikatność gramofonu. W razie czego spróbuję załatwić dowóz samochodem ode mnie z Rzeszowa do nowego właściciela, jednak trzeba będzie te 20-30 zł dopłacić. Nie jestem w stanie niczego na ten moment z dowozem obiecać, bo zależy to od miejsca przeznaczenia, choć dojazd obejmuje powiedzmy 90% większych miast w Polsce. Na wyraźne życzenie kupującego mogę wysłać, a gramofon zapakuję najlepiej jak można.
W razie pytań można oczywiście dzwonić, niezależnie od pory dnia i raczej jest to wskazane przed zakupem, aby omówić szczegóły. Zachęcam do tego jako że nie zawsze szybko odpiszę na maila:
Ze względu na wymogi allegro musiałem usunąć numer telefonu z treści oferty, jednak znajduje się on w zakładce " o sprzedającym"