Głóg sadzonki ok 35 cm
Urodziwy, a przy tym niewybredny głóg daje nam podwójną ochronę - jako najeżone kolcami ogrodzenie, a także... lekarstwo na choroby krążenia. Malownicze głogi wtopiły się w pejzaż małych miasteczek niemal w całej Polsce. Nasi przodkowie chętnie je sadzili. Dziś głogi są roślinami trochę niedocenianymi, a przecież zasługują na zainteresowanie
Głóg pośredni pięknie wpisuje się w polski krajobraz.
Głóg pośredni pięknie wpisuje się w polski krajobraz. - Fot. Shutterstock/Andrew Fletcher
Jak wygląda głóg?
Głogi są kuzynami królowej kwiatów, róży, należą bowiem do rodziny różowatych (Rosaceae). Na świecie naliczono kilkaset gatunków tych roślin. W Polsce dziko rośnie ich sześć. Najczęściej spotykane są głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) i głóg dwuszyjkowy (C. laevigata) - niewielkie drzewa lub wysokie krzewy, które zasiedlają pełne światła obrzeża pól i lasów. Pierwszy z nich występuje w całej Polsce. Wcześnie wypuszcza liście i kwitnie pod koniec maja. Dorasta do 10 m, ma nieduże, głęboko klapowane liście, krótkie ciernie i zebrane w pęczki białe kwiatki z jednym słupkiem. Jego brat, głóg dwuszyjkowy, upodobał sobie głównie zachodnie rejony kraju i niższe partie gór. Jest o połowę niższy, ma dłuższe ciernie (do 2,5 cm), a liście krótsze i szersze. Kwitnie 2 tygodnie wcześniej, u progu maja. Oba są gatunkami zmiennymi i łatwo się ze sobą krzyżują. W efekcie krzew rosnący w naturze jest zazwyczaj mieszańcem - to głóg pośredni (Crataegus ×media).