WSTĘP
Od wielu lat powstaje konieczność popularyzacji postaci w ybitnych instruktorć w ZHP, zaró w no ze szczebla centralnego jak i z poszczególnych ko mend chorągwi.
Zdając sobie sprawę, że chorągiew krakowska miała to szczęście, że na jej czele stali komendanci należący do czołowych postaci w dziejach Związku, wielce zasłużeni dLa jej rozwoju, będący elitą zarówno instruktorską jak i intelektualną Narodu, tym bardziej należy ukazać' i przybliżyć dzisiejszemu pokoleniu młodej generacji Związku Harcerstwa Polskiego.
.Harcerstwo tworzyli ludzie. Warto poznać i wiedzieć - jacy oni byli, jakie w ich życiu miały miejsce prace, walki, upadki i zwycięstwa.
Początki harcerstwa w Krakowie sięgają roku 1910. Powstał pierwszy zastęp o, nazwie "Kruki". Zorganizowali go uczniowie Gimnazjum Nowodworskiego, które w tym czasie nosiło nazwę św. Anny. Zastęp pracował na wzór skautów angielskich. Pierwszym następowym był Władysław Smolarski.
W roku 1911 ukazał się "Kalendarz" Towarzystwa Szkoły Ludowej, w którym Marian Stępkowski zamieścił w 8-mio stronicowym artykule wiadomości o skautach angielskich. Tytuł artykułu "Jak swoją młodzież wychowują Anglicy - Pułki wywiadowcze - Boy Scouts w Anglii". W tymże roku w Krakowie powstały drużyny im. Henryka Dąbrowskiego i Romualda Traugutta. W rok później w Krakowie działało już 9 drużyn, a pracą ośrodka krakowskiego kierował Zygmunt Wyrobek. On też był inicjatorem zorganizowania warsztatów produkcyjnych umożliwiających skautom pracę i zarobek.
Jak bardzo ożywiła się działalność skautowa w Krakowie niech świadczy fakt druku w 1913 r. miesięcznika "Harcerz" /pisma dLa oficerów skautowych,
czyli instruktorów/. Opublikowano tylko 9 numerów, potem niestety pismo przestało się ukazywać. Natomiast w październiku 1913 roku odbył się pierwszy publiczny popis drużyn skautowych /600 skautów, podczas ćwiczeń polowych Sokoła/.
Ten dynamiczny rozwój harcerstwa w Krakowie miał mieć miejsce dzięki opiece jaką nad ruchem roztoczyli tacy ludzie jak Zygmunt Wyrobek, wychowawca w sławnym już ogrodzie dr Henryka Jordana, sam lekarz, również propagator idei wychowania fizycznego w szko-łach i zajęć na świeżym powietrzu i w terenie. Sekundował mu nieco młodszy dr nauk matematycznych i fizycznych profesor gimnazjalny Bronisław Piątkiewicz. Tutaj, właśnie w Krakowie ukazała się książka W. Lu-tosławskiego pt. "Jak prowadzić pracę skautową11.
Po Zygmuncie Wyrobku kierownictwo nad krakowskimi skautami objął prof. Bronisław Piątkiewicz. To on na wieść przystąpienia ZHP do akcji obrony Państwa stanął na czele pótoatalionu krakowskiego i wyruszył z Krakowa na zachód, aby strzec granicy na Prze mszy. Inni instruktorzy i harcerze z Krakowa pod wodzą druha Kawalca weszli w szeregi 201 p.p. odbyli marsz na wschód by przez Lwów dotrzeć do Wilna. Zasilili owe szeregi ochotników półbatalionu krakowskiego i 201 p.p. niemal wszyscy, starsi harcerze i instruktorzy z terenu krakowskiego. Harcerstwo przygotowało ich do walki, gdy Polska znalazła się w niebezpieczeństwie.
27 stycz-nia 1921 r. został wprowadzony regulamin wewnętrzny ZHP. Na jsgo podstawie utworzyło się 7 Komend .Chorągwi. Jedna z nich to Krakowska Komenda Harcerzy. Na jej czele stanął Tadeusz Biernakiewicz.
W załączonej tabeli gwoli kronikarską ścisłości zaznaczano: kreską Władysława Smolarskiego jako pierwszego funkcyjnego, I - m Komendanci Miejscowi Skautingu Krakowskiego: Z. 'Wyrobek, Jerzy Grodyński, Bro-nisław Piątkiewicz. Od 1 - 10 Komendanci Chorągwi Męskiej ZHP w Krakowie.
Przyjrzyjmy się bliżej kim byli komenaanci harcerstwa w Krakowie. Z wyjątkiem czterech pierwszvcn - pozostali przeszli służbę w organizacji od harcerza przez zastępowego, przybocznego /dawniej plutonowy/ do drużyno wego, a często huf co w ego. W szyscy mieli za sobą okres prowadzenia drużyny harcerskiej. 8rali udział w wycieczkach, manewrach, zlotach, konferencjach. Organizowali sami kursy szkoleniowe. Prowadzili obozy.
Wszyscy posiadali w mniejszym lub większym stopniu jedną pasję - po prostu kochali harcerstwo. Połknęli ten bakcyl, który i my współcześnie żyjący też znamy doskonale. Połknęli więcej niż bakcyl - oni dążyli do tego aby i inni pięknie przeżyli dni w harcerstwie. Dobitnym tego przykładem i dowodem są treści ich artykułów, książek. A pisali i to dużo.
Sylwetki i słowa o nich skreślone mogą i powinny , stać się kanwą gawęd przy ogniskach obozowych. To przykłady do wykorzystania na kursach kadry w hufcach i chorągwi. Chciałbym aby postacie, z dziejów chorągwi krakowskiej z tej broszury natchnęły te drużyny, szczepy i hufce, które jeszcze nie mają Bohatera, do zastanowienia się, czy nie warto którejś postaci poświęcić więcej czasu i po kampanii Bohater - przyjąć ja za patrona swojej jednostki? 3est to chyba oczywiste, r = wet konieczne.
Jest to znakomita okazja dc przybliżenia dzisiejsze m u pckoleniu młodzieży harcerskiej historii chorągwi. Niech tylko szukają. Odnajdą w historii smak harcerskiej przygody. Wytworzy się więź z dawnymi laty. wykorzystane będą korzenie - tradycja, bardzo mocna i silna podstawa naszego ruchu, który trwa jiz ponad 75 lat. I jeszcze jedne. Zgłębiając życie poszczególnych komendantów chorągwi krakowskiej odczytać można, jak ci, których los rzucił na emigrację, zostali oderwani od ziemi rodzimej i obcowania ze swymi. Stało się to przyczyną ich odmiennej drogi życiowej od tychj którzy mogli po U wojnie światowej działać w Polsce.
Jest znamienne, że na trzynastu komendantów -¦
sled miu praco w ało w szkolnict wie średni m i w y ższy m . Jeden był wojskowym, jsden - ekonomistą, jeden -kapłanem, jeden - pracował w instytucie jako chemik, a jeden był prawnikiem. Dwóch komendantów znalazła się na emigracji. Aż siedmiu związanych" było z tajnym nauczaniem. Jeden zginał w czasie kampanii twrześ-niowej /Luzar/, jeden w Starobielsku /J. Bieleć/, jeden tw powstaniu warszawskim /Stefan Kuta-Kaliiiski/. Ośmiu zmarła w Polsce Ludowej.Po roku 1945 pozostali włączyli się energicznie do odbudowy kraju ze zniszczeń wojennych.
Prawie wszyscy komendanci byli po studiach wyższych. Wielu poszło dalej w rozwoju naukowym o-siągając stopnie doktorskie, a nawet tytuły docentów i profesorów wyższych uczelni. Charakterystyczne jest, 2e nigdy nie zapominali o pracy w młodych latach w ruchu harcerskim, ale wręcz odwrotnie: cechy harcerskiego wychowania zawsze promieniowały na ich otoczenie. Byli zawsze wierni Prawu i Przyrzeczeniu. I w tym kryje się siła harcerskiego wychowania. Sami byli wychowawcami szeregów harcerskich i w tych szeregach mimo woli sami podlegali procesowi samowychowania. Jakżeż wymowny jest rys ^charakteru profesora Zdzisława Stiebera, który umiał przyznać rację nawet młodszemu i to dużo niżej postawionemu podwładnemu. Tak postępowali wychowankowie harcerstwa. To dowodzi, jak wielka jest siła systemu harcerskiego. Wszyscy byli indywidualnościami nieprzeciętnymi i przypomnienie ich dzisiejszemu pokoleniu harcerskiemu ma wielorako pozytywne znaczenie.
Autor szczególnie serdecznie pragnie podziękować za udzielone informacje, udostępnione materiały i ciepłe słowa otuchy przy dalszej pracy nad tematem: Druhnie Hm. Jadwidze Biemakiewicz /z domu Wojcie-chowska/, Druhom: Hm . Kazimierzowi Bugajskiemu, Phm. Bolesławowi Leonhardowi, Phm.Władysławowi Mit-ko, H M. PL. Bogusławowi Molendzie oraz Phm. Maciejowi Kurzyńcowi. Zbliżając się do końca wstępnych rozważań należy stwierdzić: Nie byłoby tej pracy, gdyby
nie pozycje pionierskie, stworzone przez Druhów:
- harcmistrza Wacława Błażejewskiego, chyba najstarszego wiekiem autora szeregu opracowań historycznych, /zmarł w 1987 r./. Jako pierwszy opracował przed półwiekiem książkę pt. . Historia Harcerstwa Polskiego," W-wa 1935 obecnie uzupełniona i przeredagowana. Jest autorem "Bibliografii Harcerskiej". Je m u za w dziecza m "w zór biogra mów"; niestety "postacie z dziejów"wydane zostały w bardzo małym nakładzie /dlaczego nie więcej?/. W tej to pracy autor ukazał 35 biogramów w tym i naszych krakowskich komendantów Mariana Luzara, Jerzego Grodyńskie-go i Z yg m unta W yrobka. A cóż m ówić o życiorysach w Polskim Słowniku Biograficznym.
- harcmistrza Bolesława Leonharda "Kalendarium z dziejów harcerstwa krakowskiego 1910 - 1950", w której autor zamieścił wiele ważnych faktów związanych z działalnością instruktoró w harcerskich. W y-łjskał dane z rozkazów, zebrał informacje od jeszcze wówczas żyjących osób jak np. Władysława Stolarskiego. Uzyskała od rodzin zdjęcia /fotografie/. Również Druh B. Leonhard zebrał nazwiska pierwszych komendantów i oto mamy w druku utrwalone ich najważniejsze dane /patrz "biuletyn Komisji Historii Ruchu Młodzieżowego przy Zarządzie Krakowskim ZSMP, Kraków 1981 r. s. 39-41/. W spisie komendantów B. Leonhard po minął Jerzego Grodyńskiego.
I na zakończenie: warunki lat 60-tych spowodowały brak zainteresowania przeszłością instruktorów. Spowodowało to powstanie ogromnych luk i strat. Wiele cennych m ateriałd w przepadło. Ś wiadko wie, a wśród nich i komendanci - poumierali. Wystarczy tylko zaznaczyć, że spośród /Cz.I./ 13, aż 5 zmarło dopiero po 1960 roku. Zmarli w Polsce. Mogli, ale .już nie u-dzielą żadnej informacji. Dwóch zmarło na emigracji w Londynie /druhowie T. Biemakiewicz i St. Mitko/. Możliwe, że w tamtym środowisku są c Nich bogatsze wspomnienia, niż tu w kraju. Tragiczne, nagłe, w pełni sił odejście w 1960 roku jednego z najwybit-
rdąjszych instruktorów ZHP Władysława Szczygła prze-Kreśliło opracowanie życierysów Jego przecież kolegów, Druho v,.
Autor, oadaj^c przy Każdej sylwetce najważnie^ze źródła uzyskanych informacji, zwraca się z gorący prośbą oc Wszystkich, którzy cokolwiek wiedzę o Druhach .a zwłaszcza Siefanie Kuta-Kalińskira, 3ózefie Bielcu, Tadeuszu Biernakiewiczu/, aby zechcieli przesłać wiadomości v,- formie listu lub kontaktu telefonicznego na adres; ¦
Tadeusz Gaweł
Kraków
ul. Czysta 16 m *-5
/rei. 34-59-b7/
Czuwaj!
SPIS TREŚCI
I . Komendanci Harcerstwa w Krakowie ___...... 3
1. Władysław Smolarski...................... 9
2.Zygmunt Wyrobek .......................... 13
3.Jerzy Grodyński .......................... 18
4.Bronisław Stanisław PiątkiewiGz .......... 22
5.Tadeusz Biernakiewicz .................... 28
6.Stefan Kuta-Ke1Iński ...................... 33
7.Michał Affanasowia^........................ 39
B.3ózef Bieleć .............................. 42
9.Zdzisław Stiebsr ..................,....... 45
10.Marian Luzar ___.......................... 50
11.Władysław Szczygieł....................... 54
12.Władysław Muż............................. 60
13.Stanisław Mitko .....,..................... 67
14.jen Bugajski.....................,........ 71
XI.Komendanci Chorągwi Krakowskiej Szarych Szeregów.......................................... 78
1 .Stanisław SączkowsKi....................... B4
2.Seweryn Udziela ___,. ..,................... 39
3. Stanisław Okoń ............................. 94
4.Eugeniusz Fik.............................. 98
S.Edwaro Heii ................................ IDa
6.Wincenty Mucna............................. 109
III.Komendanci Krakowskiej Komendy Chorągwi
1945 - 1959................................. 115
1.Rudolf Korzeniowski........................ i21
2.Mieczysław Politowski...................... 127
3 .Marian Wierzoiański........................ 131
WIELKOŚĆ 20X14CM,MIĘKKA OKŁADKA,LICZY 136 STRON.
STAN:OKŁADKA DB-,ŚRODEK DB+/BDB- .
KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 10 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA.W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .
WYDAWNICTWO HARCERSKA OFICYNA WYDAWNICZA KRAKÓW 1989,NAKŁAD 1000 EGZ.
INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.
PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"
NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!
ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE
ZOBACZ STRONĘ O MNIE