Piękna pelisa z naturalnej zamszowej skóry na zewnątrz i futra z piżmaków od wewnątrz, z puszystm szalowym kołnierzem z brązowego lisa. Wewnętrzne futro jest misternie skomponowane, jak mozaika.
Wiązana, kieszenie wpuszczane. Do połowy łydki (przy wzroście 160) lub tuż poniżej kolana przy wzroście 168.
Bardzo nowoczesny wyszczuplający krój..
Kolor - czekoladowy brąz
Kupiona w Austrii, producenta nie pamiętam, a pelisę mam schowaną w garderobie; jeśli to dla kogoś ważne, mogę sprawdzić.
Pelisa jest niezwykle elegancka. Stan bardzo dobry, do przeczyszczenia szczotką przy kieszeniach.
Wymiary pelisy w cm to: długość 115 szerokość pod pachami mierzona od wierzchu, czyli nieco większa niż od wewnątrz to 53 (może być nieco więcej lub mniej, bo pelisa nie jest zapinana, tylko zakładana i wiązana paskiem) szerokość w pasie 50 (też od zewnątrz) długość rękawa od wszycia 59 i od pachy 43
Pelisa jest w bardzo dobrym stanie. Wnętrze, futro idealne (często zastanawiałam się, czy to nie skóry norek, ale nie mam pewności; są ładniejsze niż piżmaków, błyszczący włos z minimalnym podszerstkiem).
Futro jest na przodzie i tyle; rękawy są ocieplone jakąś ociepliną.
Zewnętrze, skóra zamszowa miękka nigdzie nie uszkodzona, nie wytarta. Minimalne ślady użytkowania. Na zdjęciach przy kieszeniach lekkie przyciemnienie, które dojrzałam dopiero po zrobieniu zdjęć, bo normalnie tego właściwie nie widać. Skóra jest miękka z minimalnym meszkiem, który w świetle daje różne cienie, co widać na zdjęciach, ale to jest zaleta, nie są to jakieś wytarcia skóry.
Kołnierz jest firmowo doszyty, położony na zamszowym kołnierzu. Jest skrojony w idealnie pasującym kształcie. Można go odpruć i pelisa wygląda wówczas jak płaszcz, ale ja wolę z futrem, wygląda się w nim niezwykle szykownie.
Pelisę można odświeżyć, ale gdybym ją sobie zostawiła, to z pewnością ze dwa lata bym jeszcze nie oddawała do czyszczenia.
Pelisę wyślę za symboliczną złotówkę.