Kabel zasilający Furutech Alpha PS-950 Piezo Powerflux.
Należy do linii kabli high end w katalogu Furutecha i jest jednym z lepiej zbudowanych kabli w ogóle.
Wyposażony jest w wysokiej jakości złącza FI-50(R) IEC and FI-E50 (R) z serii Piezo Ceramic, są one wykonane z tłumiących i izolujących warstw włókna węglowego otoczonego niemagnetyczną stalą nierdzewną. Wtyki są rodowane.
Przewód Powerflux to 68-żyłowe przewodniki α (Alfa) z najczystszej miedź OCC.
Z mojego doświadczenia z tym przewodem, polecam go do systemów potrzebujących:
1. Dociążenia dźwięku (bas z tym kablem potrafi zejść bardzo nisko). Powinien ładnie dociąży szczupło grający system.
2. Zrównoważenia wyostrzonej lub dominującej góry pasma z pozostałym zakresem średnich i niskich tonów (z reguły taka potrzeba pojawia się w jasno grających systemach)
3. Wygładzenia ostrych lub jazgotliwych (nieprzyjemnych) dźwięków, które dają się słyszeć jako nieczystości.
Pozostałe atuty tego kabla jak ładne wybrzmiewanie dźwięków, dobra stereofonia i przestrzeń będą wtedy kolejnymi elementami na plus (ale najważniejsze jest wziąć pod uwagę powyższe 3 pkt., jak dla mnie podstawowe).
Raczej nie polecam stosowanie tego kabla w systemach dobrze zrównoważonych tonalnie lub grających dołem pasma (ciemnych). Można przedobrzyć w drugą stronę (że będzie przyciężkawo). Właśnie dlatego teraz sprzedaje mój drugi egzemplarz (pierwszy zostawiam).
Kabel zasilający jest w stanie idealnym tzn. jak nowy.