Witam. Jeżeli trafiłeś na moją aukcję to dokładnie wiesz czego szukasz , a ja dokładnie wiem co mam. Dlatego Cwaniakom ,,znafcom" i amatorom palenia kapcia z góry dziękuję i życzę wysokich lotów w stronę domu.

Dzisiejsza aukcja dotyczy mojej scierki którą gdyby nie obecna sytuacja w jakiej się znajduję najchętniej zaparkował bym sobie w  salonie.

Do rzeczy.

Auto to ford sierra 2.0 ohc z 1990 roku. Czy auto jest idealne ? Otóż nie niestety ma 30 lat i mimo tego ze kosztowało mnie dziurawy worek pieniędzy nie udało mi się dorównać fabryce forda.

Auto posiadam od 2016 roku. Kupiłem ja w zadziwiająco dobrym stanie od fanatyka marki.

Mi to jednak nie wystarczyło i postanowiłem doprowadzić auto do perfekcji ale gdy władowałem w scierkę okolice 10 tysiąca złotówek pomyślałem ze nie jestem tak majętny by brnąć w to dalej. W efekcie auto zostało praktycznie całe odmalowane. wraz z wymianą progów i przednich błotników.

Silnik został rozebrany bo lubiał sobie strzelić kielicha niestety z oleju :( Okazało się że dół silnika ktoś niedawno remontował wszystkie cylindry nie miały najmniejszego progu a pierścienie wyglądały świeżo więc motorownia dostała nową uszczelkę głowicy nowe uszczelniacze zaworowe i zregenerowany został wałek rozrzadu bo byl podtarty oraz wymienione zostały wszystkie popychacze zaworowe. Teraz sierka pali tylko paliwo i lpg ;)

Docisk i tarcza sprzęgła Nowa.

Auto otrzymało nową sekwencyjna  instalacje LPG Lovato zalożoną w 2018 roku (2800zl) (przebieg auta w ciągu tych 2 lat na istalacji to max 4tys km sierra wyjeżdżała bardziej weekendowo)

Felgi Rs1300 (800zl)

Głosniki Pioniera Cały środek został wyprany i wygląda jak nowy.

No i wcieliłem w życie moją wizję tego samochodu.

Oryginalne zawiezszenie auta zostało wyjęte (dokładam je nowemu właścicielowi w gratisie) w jego miejsce wleciało nowe  gwintowane zawieższenie fk adoptowane z fiesty oraz na tył obcięte w pól sprężyny z mercedesa 190 na 2 gumowych odbojach. Z przodu odsadzenie kół zostało zwiększone za pomocą dotoczonych dystansów. (nic nie trze nie chaczy)

Teraz sierka łyka zakręty i zawstydzi na nich nie jednego cwaniaka w nowym samochodzie tatusia :)

Oryginalny układ wydechowy też niestety wyleciał od kolektora. W jego miejsce został wyspawany przelotowy wydech z rur 55 cali zakonczony sportowym tlumikiem wm motors (tak jest głośny tak strzela ogniem jak schodzi z obrotów ,ale można załozyć db killer i jest znośnie).

Wyleciały też oryginalne siedzenia (stoją w garażu w po praniu w idealnym stanie) w ich miejsce wleciały sportowe pół kubły arkhan  regulowane we wszystkich możliwych pozycjach na oryginalnych szynach forda sierry. wraz z sportowymi 4 punktowymi pasami takaty na metalowej klamrze.

Lewarek zmiany biegów został skrócony ,a końcówka została zmieniona na sportowa epan , przy okazji skrzynia dostała short shifer.

Wyleciała oryginalna kierownica a w jej miejsce zainstalowałem replike OMP naprawde kozacko wykonaną obszytą carbonem.

wyleciało oryginalne radio w jego miejsce wsadzony został pionier z usb/mp3 auxem itd 4x45

Wleciała lotka z pakietu rs2

W aucie nigdy nie było palone

Auto nigdy nie posiadało nigdy wiejskiej zaspawanej ,,Szpery" bo nie miałem serca go psuć ;(

Czy sie nim wściekałem ? TAK na sniegu Bo nie bede zajeżdżał 115 konnego silniczka na asfalcie za którego remont zapłaciłem z własnej kieszeni żeby mi popiszczał na 1 i 2 biegu bo moja definicja driftu to jakies 500 koni i tor

Aktualnie auto ma wymieniony olej oraz wszystkie filtry.

Wyczyszczoną przepustnice

Zakonserwowane zostały po zimie Wewnętrzne Nadkola i ranty Błotników.

Oc i Pt zaplacone na rok (nie było w planach sprzedaży)

Ależ się zrobiło słodko no to teraz pare wad auta:

Wujaszek ostatnio wjeżdżał na podwórko (a ze zepsułem samchód i sie tym nie da jeżdzic bo to leży na ziemi) to przylożył mi kolektorem w kątownik od zamykania bramy i zrobiła się mała dziurka w kolektorze , ale mnie to irytuje bo smierdzi mi w środku jak stoje na światłach)

przednie błotniki są od wersjii GHIA no i troszkę się rożnią przez co trzeba dociąć troszkę przednią listwę bo wyje z lewej strony żeby to ładnie spasować(bo wkrętów jak mirek handlarz  w stodole nie będę ładował) (widać to na zdjęciu)

Z lewego słupka B  i lewego tylnego błotnika schodzi bezbarwny (wiem że auto ma 30 lat ale wypada o tym powiedzieć)

Po czyszczeniu przepustnicy na gazie potrafi przyfalować na ciepłym silniku. (trzeba ustawić , podregulować bo miałem zgłosić się do gazownika na 1 przegląd istalacji po przejechaniu 10 tys a zrobiłem 4 więc nie jechałem.)

Więcej grzechów nie pamiętam......

Sierke oddam tylko w dobre ręce. Te samochody praktycznie już wygineły jak dinozaury dlatego chce by zadbał o nią ktoś tak jak ja starałem się dbać.

Nie chce cwaniakowania bo słuchaj ja to tamto siamto miałem siere tralalalala.Miałeś za kawalera.... Teraz wiekszość tych samochodów to gipsowe frytkownice na kółkach  albo sery szwajcarskie ,a wiem co mówie bo bazy pod projekt szukałem 7 miesięcy dosłownie wszędzie.

Z zachodu też bardzo nic taniej ładnego nie sciągniesz bo to ich klasyk i cenią sobie :) a jak chcesz telepac gruza z krzaków i złapać sie za głowe jak wjedziesz do garażu i  nawet nie złamie ci sie ta zacna fura na progu to  to twój wybór.

To nie sztuka wystawić moje auto za 10 tys. bo chce je sprzedac a nie się nim pochwalic i moich pieniedzy które w nia wsadziłem  nikt mi nie odda chyba że za pare lat.

Żadna zamiana na inne auto nie wchodzi w gre. Scierka jest moim 3 samochodem i najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na 3 oc plus oc za motor a 2 auta którymi jezdzimy na codzien są nam najzwyczajniej w świecie potrzebne.

Mogę ewentualnie wymienić na jakiś fajny motorek 125cm3 dla żony. Ale musi być naprawdę łądny i zadbany i najlepiej z twoją dopłatą bo mam juz 1 na oku  od znajomego i jak sprzedam samochód może się  na niego pokuszę.

Cena auta to 5 tyś złotych ostatecznie. Wystawiłem 5500 dla tych co lubią się targować.

Dziękuję że dotrwałeś do końca opisu i przepraszam że pisałęm tak dużo ale najzwyczajniej w świecie kocham to auto i żal mi d.pe ściska że muszę je sprzedać i starałem się wyłożyć przysłowiową kawę na ławę żebyś wiedział po co jedziesz.

Kontakt :

729335159 (Patryk)

Witam. Jeżeli trafiłeś na moją aukcję to dokładnie wiesz czego szukasz , a ja dokładnie wiem co mam. Dlatego Cwaniakom ,,znafcom" i amatorom palenia kapcia z góry dziękuję i życzę wysokich lotów w stronę domu.

Dzisiejsza aukcja dotyczy mojej scierki którą gdyby nie obecna sytuacja w jakiej się znajduję najchętniej zaparkował bym sobie w  salonie.

Do rzeczy.

Auto to ford sierra 2.0 ohc z 1990 roku. Czy auto jest idealne ? Otóż nie niestety ma 30 lat i mimo tego ze kosztowało mnie dziurawy worek pieniędzy nie udało mi się dorównać fabryce forda.

Auto posiadam od 2016 roku. Kupiłem ja w zadziwiająco dobrym stanie od fanatyka marki.

Mi to jednak nie wystarczyło i postanowiłem doprowadzić auto do perfekcji ale gdy władowałem w scierkę okolice 10 tysiąca złotówek pomyślałem ze nie jestem tak majętny by brnąć w to dalej. W efekcie auto zostało praktycznie całe odmalowane. wraz z wymianą progów i przednich błotników.

Silnik został rozebrany bo lubiał sobie strzelić kielicha niestety z oleju :( Okazało się że dół silnika ktoś niedawno remontował wszystkie cylindry nie miały najmniejszego progu a pierścienie wyglądały świeżo więc motorownia dostała nową uszczelkę głowicy nowe uszczelniacze zaworowe i zregenerowany został wałek rozrzadu bo byl podtarty oraz wymienione zostały wszystkie popychacze zaworowe. Teraz sierka pali tylko paliwo i lpg ;)

Docisk i tarcza sprzęgła Nowa.

Auto otrzymało nową sekwencyjna  instalacje LPG Lovato zalożoną w 2018 roku (2800zl) (przebieg auta w ciągu tych 2 lat na istalacji to max 4tys km sierra wyjeżdżała bardziej weekendowo)

Felgi Rs1300 (800zl)

Głosniki Pioniera Cały środek został wyprany i wygląda jak nowy.

No i wcieliłem w życie moją wizję tego samochodu.

Oryginalne zawiezszenie auta zostało wyjęte (dokładam je nowemu właścicielowi w gratisie) w jego miejsce wleciało nowe  gwintowane zawieższenie fk adoptowane z fiesty oraz na tył obcięte w pól sprężyny z mercedesa 190 na 2 gumowych odbojach. Z przodu odsadzenie kół zostało zwiększone za pomocą dotoczonych dystansów. (nic nie trze nie chaczy)

Teraz sierka łyka zakręty i zawstydzi na nich nie jednego cwaniaka w nowym samochodzie tatusia :)

Oryginalny układ wydechowy też niestety wyleciał od kolektora. W jego miejsce został wyspawany przelotowy wydech z rur 55 cali zakonczony sportowym tlumikiem wm motors (tak jest głośny tak strzela ogniem jak schodzi z obrotów ,ale można załozyć db killer i jest znośnie).

Wyleciały też oryginalne siedzenia (stoją w garażu w po praniu w idealnym stanie) w ich miejsce wleciały sportowe pół kubły arkhan  regulowane we wszystkich możliwych pozycjach na oryginalnych szynach forda sierry. wraz z sportowymi 4 punktowymi pasami takaty na metalowej klamrze.

Lewarek zmiany biegów został skrócony ,a końcówka została zmieniona na sportowa epan , przy okazji skrzynia dostała short shifer.

Wyleciała oryginalna kierownica a w jej miejsce zainstalowałem replike OMP naprawde kozacko wykonaną obszytą carbonem.

wyleciało oryginalne radio w jego miejsce wsadzony został pionier z usb/mp3 auxem itd 4x45

Wleciała lotka z pakietu rs2

W aucie nigdy nie było palone

Auto nigdy nie posiadało nigdy wiejskiej zaspawanej ,,Szpery" bo nie miałem serca go psuć ;(

Czy sie nim wściekałem ? TAK na sniegu Bo nie bede zajeżdżał 115 konnego silniczka na asfalcie za którego remont zapłaciłem z własnej kieszeni żeby mi popiszczał na 1 i 2 biegu bo moja definicja driftu to jakies 500 koni i tor

Aktualnie auto ma wymieniony olej oraz wszystkie filtry.

Wyczyszczoną przepustnice

Zakonserwowane zostały po zimie Wewnętrzne Nadkola i ranty Błotników.

Oc i Pt zaplacone na rok (nie było w planach sprzedaży)

Ależ się zrobiło słodko no to teraz pare wad auta:

Wujaszek ostatnio wjeżdżał na podwórko (a ze zepsułem samchód i sie tym nie da jeżdzic bo to leży na ziemi) to przylożył mi kolektorem w kątownik od zamykania bramy i zrobiła się mała dziurka w kolektorze , ale mnie to irytuje bo smierdzi mi w środku jak stoje na światłach)

przednie błotniki są od wersjii GHIA no i troszkę się rożnią przez co trzeba dociąć troszkę przednią listwę bo wyje z lewej strony żeby to ładnie spasować(bo wkrętów jak mirek handlarz  w stodole nie będę ładował) (widać to na zdjęciu)

Z lewego słupka B  i lewego tylnego błotnika schodzi bezbarwny (wiem że auto ma 30 lat ale wypada o tym powiedzieć)

Po czyszczeniu przepustnicy na gazie potrafi przyfalować na ciepłym silniku. (trzeba ustawić , podregulować bo miałem zgłosić się do gazownika na 1 przegląd istalacji po przejechaniu 10 tys a zrobiłem 4 więc nie jechałem.)

Więcej grzechów nie pamiętam......

Sierke oddam tylko w dobre ręce. Te samochody praktycznie już wygineły jak dinozaury dlatego chce by zadbał o nią ktoś tak jak ja starałem się dbać.

Nie chce cwaniakowania bo słuchaj ja to tamto siamto miałem siere tralalalala.Miałeś za kawalera.... Teraz wiekszość tych samochodów to gipsowe frytkownice na kółkach  albo sery szwajcarskie ,a wiem co mówie bo bazy pod projekt szukałem 7 miesięcy dosłownie wszędzie.

Z zachodu też bardzo nic taniej ładnego nie sciągniesz bo to ich klasyk i cenią sobie :) a jak chcesz telepac gruza z krzaków i złapać sie za głowe jak wjedziesz do garażu i  nawet nie złamie ci sie ta zacna fura na progu to  to twój wybór.

To nie sztuka wystawić moje auto za 10 tys. bo chce je sprzedac a nie się nim pochwalic i moich pieniedzy które w nia wsadziłem  nikt mi nie odda chyba że za pare lat.

Żadna zamiana na inne auto nie wchodzi w gre. Scierka jest moim 3 samochodem i najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na 3 oc plus oc za motor a 2 auta którymi jezdzimy na codzien są nam najzwyczajniej w świecie potrzebne.

Mogę ewentualnie wymienić na jakiś fajny motorek 125cm3 dla żony. Ale musi być naprawdę łądny i zadbany i najlepiej z twoją dopłatą bo mam juz 1 na oku  od znajomego i jak sprzedam samochód może się  na niego pokuszę.

Cena auta to 5 tyś złotych ostatecznie. Wystawiłem 5500 dla tych co lubią się targować.

Dziękuję że dotrwałeś do końca opisu i przepraszam że pisałęm tak dużo ale najzwyczajniej w świecie kocham to auto i żal mi d.pe ściska że muszę je sprzedać i starałem się wyłożyć przysłowiową kawę na ławę żebyś wiedział po co jedziesz.

Kontakt :

729335159 (Patryk)