Sprzedam Forda Mustang V6 z 2006 roku z automatyczną skrzynią biegów.
Kupiłem go dwa lata temu, spełniając swoje motoryzacyjne marzenie. Legendarne auto z automatyczną skrzynią biegów i mruczeniem 4-litrowego silnika o mocy 210 KM. To pierwszy samochód, do którego nie musiałem dolewać ani grama oleju między corocznymi serwisami. Niewysilony silnik o dużej pojemności obliczony jest na setki tysięcy przebiegu. Wśród mechaników ma opinię pojazdu, który serwisować można przy pomocy jednego narzędzia – klucza 13.
Samochód jest w Polsce od 2009 roku. Jestem drugim właścicielem w kraju, nie licząc osoby, który go sprowadziła i sprzedała. Ostatnio kupiłem nowy akumulator i zrobiłem regenerację alternatora, w ubiegłym roku przeszedł serwis zawieszenia (m.in nowe wahacze) i dostał nowe letnie opony Vredestein. Zimowych nie mam, bo wtedy głównie stoi w garażu. Sprzedaję bo potrzebuję samochodu z napędem na cztery koła i wyżej zawieszonego – przeprowadzam się w góry.
Mustang oprócz tego, że jest Mustangiem i to w zupełności wystarczy, żeby się wyróżniać, zwraca też uwagę kolorem tzw. złotej limonki. Do niedawna były w Polsce tylko dwa takie, z czego drugi to kabriolet. Na prawym boku, za drzwiami niewielkie wgniecenie, wielkości dłoni - do poprawki blacharsko-lakierniczej. Poza tym drobne rysy na plastikach w okolicy tablicy rejestracyjnej plus wgniecenie którego nie widać, ale warto wiedzieć – na jednym ze zbiorników paliwa - ktoś chyba uderzył w krawężnik. W takim stanie go kupiłem i nic z tym nie robiłem, bo nie było potrzeby. Przebieg jest wyjątkowo skromny i nie został podważony przez serwis ASO w Bydgoszczy, w którym sprawdzałem auto przed zakupem. Mustang do obejrzenia w Bielsku-Białej lub Warszawie w weekend 27-29 lipca po wcześniejszym umówieniu. Zapraszam.