Ford Mondeo Sedan 1.8 16v 1 Edition
Samochód bardzo dobrze utrzymany i doinwestowany.
W ostatnim czasie wymienione łożyska kół tylnych, tarcze i klocki z przodu i z tyłu. Olej z filtrem powietrza. W zeszłym roku zakupiony nowy akumulator.
Wizualnie prezentuje się naprawdę dobrze.
Wyposażenie:
- Elektryczne szyby przód, tył
- Elektryczne i podgrzewane lusterka
- Podgrzewana szyba z przodu i z tyłu
- Domykanie szyb zdalnie z kluczyka
- ABS
- Wspomaganie kierownicy
- Centralny zamek z alarmem
- Czujniki parkowania z tyłu
- Tempomat
- Sterowanie radiem przy kierownicy
- Oryginalne radio Ford z kodem
Teraz o tym, co jest do zrobienia:
- Na pewno trzeba wymienić złącze elastyczne tłumika (tzw. plecionka), bo rzeczywiście auto głośno pracuje.
- Do naprawy jest klimatyzacja, a konkretnie sprężarka. 2 lata temu zrobiłem pełny serwis klimatyzacji, ale fachowiec nie zauważył, że sprężarka jest uszkodzona i 500zł wyparowało.
- Zacisk w lewym, tylnym kole jest do regeneracji. Auto normalnie hamuje, ale nie można zaciągać ręcznego, bo nie odpuszcza. Trzeba wchodzić pod auto i rozwierać śrubokrętem.
- Centralny zamek w prawych, przednich drzwiach (od pasażera) nie działa. Lewy tylny (za kierowcą) otwiera się, ale nie zamyka. Przy wysiadaniu trzeba pamiętać, żeby zamknąć go ręcznie.
Jakieś 2 tygodnie temu, zaświeciła się kontrolka "check engine". Nie sprawdzałem tego. Być może ma to związek z tłumikiem. Rok temu też się nagle zaświeciła, ale po jakimś miesiącu sama zgasła.
Blacharsko auto trzyma się dobrze. Przy przednich nadkolach, koło progów i na początku samych progów pojawiły się ogniska rdzy. Nie ma tragedii. Na tym etapie, można to sobie samemu podczyścić i polakierować.
Dodatkowo, na tylnym zderzaku, po prawej stronie troszkę odchodzi lakier. Również do zrobienia we własnym zakresie.
Tylne sprężyny troszkę "strzelają". Nie wiem dlaczego. Sprężyny i łożyska kolumny były wymieniane 2 lata temu (Przód i tył)
Przednie ładnie się ułożyły, ale tylne słychać od początku. Mechanik twierdził, że kupiłem złe poduszki, ale gwarantował, że nic się nie stanie. No i rzeczywiście, jeżdżę dwa lata i jest OK.
Auto nie jest nowe, więc wolę szczerze napisać o jego wadach, żeby potem nie było pretensji.
Przy niewielkim wkładzie finansowym, samochód posłuży jeszcze długo.
Auto jest na oponach zimowych. Nie posiadam drugiego kompletu na lato.
Przegląd do 22 stycznia 2020
OC do 21 luty 2020
Prosze nie sugerować się oznaczeniami na tylnej klapie. To nie jest silnik SCI. Klapa była wymieniana. Taką akurat znalazłem w tym kolorze.
Więcej zdjęć mogę podesłać na maila