Auto zadbane. Było oczkiem w głowie mojego Taty. Dostałem je w spadku i nie jest mi potrzebne. Niestety zdarzył mi się mały wypadek i przy niewielkiej prędkości uderzyłem nim w drzewo. Auto jest niegroźnie uszkodzone. Odpala, jeździ. Uszkodzenia widać na zdjęciach.
Auto w wersji Ghia - ma wszystko oprócz skóry:
- podgrzewane fotele
- automatyczna klima
-tempomat
- elektryczne wszystkie szyby
- roleta bagażnika
- relingi dachowe z założonymi belkami bagażnika
- alufelgi oryginalne Ford
- światła przeciwmgłowe
- centralny zamek z dodatkowym ryglowaniem
- szyby domykane z pilota
- samościemniające się lusterko wewnętrzne
- elektrycznie regulowane lusterka boczne z podświetleniem przestrzeni pod drzwiami
- podgrzewana przednia szyba
- radio z odtwarzaczem CD i wejściem AUX
- podłokietnik
- skrzynia 6 biegów
- lakier metallic w pięknym rudym kolorze
i inne.
Generalnie auto w dobrym stanie technicznym. Cała elektronika działa bez zarzutu. Zawieszenie chodzi jak nowe.
Z rzeczy, które trzeba zrobić poza widocznymi uszkodzeniami blacharki, a o których wiem:
- turbo - nadaje się do regeneracji. słychać jak turbina chodzi, ale nie ma mocy. koszt na oko ok 800zł
- do wymiany 2 wtryskiwacze - koszt ok. 500-800zł
- czasem czuć lekki opór na maglownicy przy skręcie w prawo - taki delikatny przeskok, ale generalnie nie przeszkadza to w jeździe.
Auto ma bardzo pojemny bagażnik i bardzo dynamiczny silnik. Ładnie się zbiera, jest szybkie i ekonomiczne, a przy tym bardzo komfortowe.Wnętrze nie jest poprzecierane ani poprzepalane. W aucie nie było palone. Nosi ślady naturalnego zużycia - drobne zadrapania na elementach plastikowych typu uchwyty itp. Przy tym roczniku świadczy to tylko o tym, że auto nie jest złomem odpicowanym na sprzedaż, tylko normalnym samochodem, którym ktoś jeździł.
Przy przebiegu nic nie było grzebane. Tato kupił je jak miało 6 lat dojeżdżał nim do pracy od 2012r. Gdy Tato zachorował, ford był trzecim autem w rodzinie. Czasem jeździła nim siostra na studia i sporadycznie na jakieś wakacyjne wypady. Nigdy nie było intensywnie eksploatowane. Miałem je naprawiać i zostawić w rodzinie, ale potrzebujemy czegoś mniejszego.Możliwa zamiana za dopłatą na Hondę Jazz albo coś podobnego - w dobrym stanie i z pewną historią.Handlarzom, którzy zadzwonią z propozycją "biorę za 2000" z góry dziękuję. Szkoda Waszego i mojego czasu.Cena do drobnej negocjacji.