Witam,
Mam do sprzedania godny zainteresowania samochodzik
Ze względu na jego podeszły wiek (21 lat) postaram się jak najrzetelniej opisać jego stan, zalety i wady
Dane ogólne:
- Ford Fiesta rok produkcji 1998
- przebieg 232000 km
- silnik 1,3
- skrzynia biegów manualna 5-biegowa
- ubezpieczenie OC do 2019-12-21
- badanie techniczne do 2020-04-10
- zakupiony nowy z polskiego salonu
- alufelgi z prawie nowymi oponami - stan na zdjęciach
- komplet kół zimowych (na felgach), również z prawie nowymi oponami w cenie również śruby do kół zimowych - stan podobny jak letnie
- koła nie mają bicia, każdego roku przed wymianą zimowe/letnie przed montażem zawsze są wyważane (koła przechowywane w zakładzie wulkanizatorskim)
- tarcze i klocki prawie nowe
- akumulator 2-letni
- ostatnio wymienione tylne amortyzatory i sprężyny
- w cenie bagażnik dachowy, dokładam listwy maskujące na relingi w razie chęci jego zdjęcia
Zalety:
- pojazd serwisowany na bieżąco, bez oszczędności, to co trzeba było zawsze wymieniane
- nie był przywieziony przez handlarza
- nigdy nie miał wypadku, ani nawet stłuczki i nie był naprawiany
- od początku do dzisiaj w rękach naszej rodziny i otoczony opieką
- wszystkie podzespoły działają prawidłowo, bez luzów, stuków
- badania techniczne dokonywane w najsolidniejszej stacji w Łodzi (Nastapol), wszystkie ich uwagi zawsze są uwzględniane przy serwisie (na przykład szyba przednia miała lekkie małe pęknięcie - nakazali wymienić)
- oferta "prosto z ulicy" - zero szykowania do sprzedaży
WADY:
- pojazd wymaga interwencji blacharza, jeśli ma służyć przez wiele lat. Mankamenty widoczne od zewnątrz uwidocznione na zdjęciach, można podejrzewać, że podwozie może wyglądać podobnie
- kluczyki działają z oporem, prawe drzwi nie otwierają się z kluczyka bez większego kombinowania, słowem zamki wymagają naprawy lub wymiany, kluczyk od stacyjki OK
- brak znaczka Ford na atrapie z przodu, albo odpadł, albo komuś się spodobał
- zniszczona atrapa głośnika w prawych drzwiach
- wykładziny drzwi wymagają naprawy - odchodzą na brzegach
- lewy tylny błotnik był malowany przed zakupem samochodu u dealera, podobno było jakieś zadrapanie, ale nie wyszło im jak w fabryce, co widać na zdjęciu. Ciekawe, że nie jest to wcale widoczne po woskowaniu
- hamulec ręczny marny, ale przez przegląd przechodzi. Mimo wymiany linki i szczęk niewiele się zmieniło. Podobno ten typ tak ma
- Uważny i wymagający kupiec niewątpliwie znajdzie jeszcze wiele drobnych mankamentów, ale pamiętajmy - auto ma 21 lat
Powód sprzedaży - dziecko wymarzyło sobie BMW - w podobnym wieku :)
Zapraszam do oględzin w Łodzi na Retkini