Film Graffiti Men in Black 2 na VHS
Klasyk dla kolekcjonera! ORYGINAŁ!
Brak oryginalnego pudełka
Wspaniałe czasy w wydaniu: EWC, BSE, TC, HB, FS, VHS, OSC, DSC 
GDAŃSK, GDYNIA, SOPOT
Ten film każdy chciał zobaczyć i każdy chciał być jak Oni.
ROK WYDANIA: 2001
CZAS: 56 MINUT


Fragment tekstu o Gdańsku - Graffiti Goes East 1990-2012:

W 2001 roku na kolejkach zaczął się buff. Najpierw zaczęto przejeżdżać prace paskami robionymi wałkiem dla podkurwienia graficiarzy. Na początku robiły to toye, które dawały się złapać. Jakiś czas potem, kiedy SKM udało się zorganizować wystarczająco dużo farby, zaczęto zamalowywać wszystko. Po etapie zamalowywania wprowadzono nowe techniki zabezpieczania pociągów przed graffiti. Inne miasta jeszcze długo po tym nie doświadczyły buffu. W 2001 roku powstała druga część „MIB”, która była sposobem na odreagowanie tej sytuacji.

Ice: Początek nowego milenium to były mocno zwariowane czasy. Z jednej strony SKM wprowadziła żółte malowanie pociągów, a co gorsze – zaczęła ich regularny buff, czym wywołała frustrację u wielu malarzy. Z drugiej jednak strony, był to okres chyba najbardziej pojebanych akcji w historii tego miasta. W okresie kręcenia filmu „Men In Black 2” działy się takie sceny, które pewnie SKM do dziś ponuro wspomina. Whole trainy, whole cary na ręcznym hamulcu, terroryzowanie kolejarzy, obrzucanie ich workami z farbą i inne tego typu happeningi były niemal na porządku dziennym, mimo że aktywnych train bomberów zaczęło ubywać. Ci, którzy działali, byli nie do zatrzymania. Byliśmy prawdziwym wrzodem na dupie. W żadnym innym momencie gdańskiej historii środowisko train writerów nie było tak bardzo zjednoczone i skuteczne w swoim działaniu, jak wtedy. I chociaż był to okres wyraźnej wojny między koleją a graficiarzami, a reszta społeczeństwa zdecydowanie nie stała po naszej stronie, wspominam te lata z uśmiechem. "