Fiat 126p przez wszystkich Polaków nazywany poczciwie "Maluch" , lecz serce jego zostało wymienione na pełny mocy i wgniatający w fotel 75 konny silnik 1,2 z Fiata Sieny, który Twoją partnerkę podczas przejażdżki doprowadzi do zachwytu i podniecenia ;)
W celu zatrzymania tego małego bączka z przodu zastosowane zostały hamulce tarczowe z Fiata Seicento, które ściskają tarcze z siłą szczęk PitBula powodując iż twarz kierowcy i pasażera odrywa się od czaszki, a organy wewnętrzne przemieszczają się ku żebrom, odrywając się od kręgosłupa do którego przylgnęły podczas przyspieszania.
Dopełnieniem całości są eleganckie "trzewiki" o wygodzie buta sportowego czyli czarne malowane proszkowo felgi imitujące BBS-y, jakich nie powstydziłby się niejeden fan czarnej beemki :P
Przedni "schowek na rękawiczki" , będący niegdyś imitacją bagażnika, który podobno w latach świetności mieścił bagaże 4 osobowej rodziny wybierającej się na tygodniowy wyjazd do Bułgarii został zaadoptowany na studzącą Bestię chłodnice.
Jazda próbna tylko za okazaniem licencji rajdowej :)
Więcej informacji jak i historii o Fiaciku uzyskasz dzwoniąc pod nr: 609200585