Witam Państwa
Oferuję Maluszka , którego nie jestem w stanie dokończyć ze względów zdrowotnych , a nie finansowych.
Po zakupie stwierdziłem , że zrobię z niego nowe auto , no i zaczęło się.
Z silnika i skrzyni biegów zostały tylko korpusy. Wszystko jest nowe , fabryczne , łącznie z tulejami , głowicą. Wszystko nominalne.
Alternator , rozrusznik , dmuchawa , elektronika i elektryka , zegar , przełączniki - nowe.
Układ hamulcowy - cały nowy.
Zawieszenie przód i tył - całe nowe , łącznie z resorem.
Układ kierowniczy - wszystko nowe.
Felgi z oponami nowe , przejechane 500 km , nawet kołpaki są oryginalne z naklejkami.
Nie ma żadnej starej części mechanicznej !!!!!!!!!!!!!!!
Wnętrze auta w stanie idealnym.
Udało mi się kupić nowy gaźnik (nie regenerowany !). Założyłem , ale nie wyregulowałem pływaka , ponieważ akumulator wyzionął ducha.
Potrzebny jest nowy akumulator. Auto normalnie odpala z innego akumulatora. Trzeba wyregulować wysokość pływaka w gaźniku i
będzie naprawdę komplecik.
Autko jest na dotarciu. Za 500 km trzeba dociągnąć głowicę i jeszcze raz ustawić zawory i proponuję wymienić olej (Valvoline) z filtrem.
Teraz blacha . Autko posiada ognika korozji , ale bez dziur. Podłoga cała. Kupiłem nowe progi. Miałem malować całego , ale po wyjściu ze szpitala ,
plany uległy zmianie. Jeżeli kupujący będzie sobie życzył , pomogę kupić inne części blacharskie , ale nie potrzeba.
Pięknie pali , jest mocny i szybki , nie tak jak maluszki - złomiki.
Sprzedam osobie , która doprowadzi do końca moje dzieło , bez sprzedawania na podzespoły.
Jak się dowiem , że został rozp....ny na dawcę , mogę autentycznie zrobić krzywdę (przepraszam) , a potrafię pomimo podeszłego wieku.
Napisałem , że przebieg auta to 500 km. Tyle przejechał po remoncie. W tym momencie przebieg jest nie istotny , ale jest ustawiony rzeczywisty.
Fiacik jest ubezpieczony z aktualnym przeglądem technicznym.
Drodzy Państwo. Auto sprzedaję , ponieważ już nie to zdrowie. Pieniądze mam na dostatnie życie. A cena jest praktycznie za nowe części
do silnika i skrzyni biegów.
Osobie , która mnie zwodziła i oszukała , dziękuję bardzo za nauczkę na przyszłość.
Maluszek byłby już dawno w dobrych rękach. Teraz muszę wystawić auto po raz wtóry , za co przepraszam potencjalnych, byłych trzech kupców.
Ponieważ umiem czytać , pisać i rozmawiać , jestem dostępny dla Państwa w każdej formie kontaktu.
Pozdrawiam i Zapraszam