Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 88,00 zł
- Błotniki Fat Bike FATBIKE
- 100,99 zł z dostawą
- 85,00 zł
- Chwyty rowerowe ESI CHUNKY
- 93,99 zł z dostawą
- 78,20 zł
- ROWER DO TRENINGU
- darmowa dostawa
Fat bike fatbike rower (6636171331)
Opis
Fat kupiony w sklepie w kwietniu 2016, do moich rąk trafił w sierpniu. Kupiony z myślą o dalszej rozbudowie pod siebie. Decyzja jednak zapadła, nowy fat już w drodze.
Fat to chiński noname, nie znam specyfikacji ramy (rozmiar oceniam na M). Mam 174 cm wzrostu i b. wygodnie mi się na nim jeździ (choć musiałem dać dłuższą sztycę).
Lista zmian:
- rama pomalowana na czarny mat (i obręcze poza zewnętrznym paskiem)
- nowe siodełko
- nowa sztyca (dłuższa) pod siodełko
- chińskie przerzutki zmienione na SHIMANO Tourney
- mostek UNO
- gripy GIANT
- chińskie pedały złamały się po pierwszych 10km. Wstawiłem ze swojego starego roweru, marki nie znam ale spisują się wyśmienicie. Na życzenie mogę je sobie zostawić a wstawić jakąś nową chińszyznę.
Rower jest w niemal codziennym użytku (jeżdżę nim do pracy jak jest sucho). Jak każdy używany ma pare rysek. Szacuję, że zrobiłem nim ok. 550-600 km, w tym wypad po Ojcowie gdzie zrobiłem jednorazowo 70km (na 1 z fotek udokumentowanie wypadu).
Opony niezdarte, hamulce hamują, przerzutki przerzucają, wszystko jak trzeba. Kilka dni temu czyściłem i smarowałem stery.
Sprzedaży nie podlega oświetlenie i sygnał dźwiękowy (przechodzą na nowego fata), mogę zostawić uchwyt na bidon GIANT'a.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.