Epiphone Nighthawk Custom Reissue który posiadam, to bardzo ciekawa konstrukcja, połączenie modelu Les Paula z SG . Przede wszystkim bardzo dobrze leży w dłoni. Gitara jest miękka nawet przy strunach, które preferuję (10-52). Konstrukcja to głównie mahoń, hebanowa podstrunnica, markery z masy perłowej, top chyba jest klonowy-ale ręki nie dam sobie uciąć. Najważniejsze przed nami: to układ przetworników i switch. Przetworniki są w układzie H-S-H.
Mamy tu do dyspozycji pełną paletę barw, po przez zastosowanie pięciu pozycji ustawień, co już daje wiele, ale dodatkowo jest jeszcze potencjometr barwy, który jest typu push/pull. Po "wyciągnięciu" go wszystkie humbuckery rozłączają swoje cewki i pozostają nam trzy single! Daje to całkowicie odczuwalne możliwości brzmieniowe i kolejne pozycje do wykorzystania. Jest ich teraz w sumie dziewięć. Trzecia pozycja działa tak samo, gdyż środkowy przetwornik to singiel. Dlatego możesz ukręcić na Nighthawk'u tak Fenderowską "szklankę", jak i masywny ciężki riff. Wszystko tu zależy od ciebie. Po za tym Nighthawk dobrze stroi, jak i trzyma strój za sprawą kluczy firmy Grover. Z przodu ma zaczep typu strap-lock.
Prezentuje się tak ciekawie, że nie raz pytano mnie co to za gitara...Zakupiona została dla mnie na targach muzycznych w Niemczech (nr seryjny to: 11082308096) i jest wykonana z wielką dbałością. Dziś model już nie jest dostępny w produkcji, dlatego moja osobista prośba, by dbać o ten egzemplarz. Na zdjęciach oprócz wyglądu, ukazuję też normalne ślady użytkowania. Nie wysyłam za granicę.