Szanowni Państwo.
Przedmiotem aukcji jest niewątpliwie rarytas, perła na antykwarycznym rynku tkanin, mianowicie zachowana w doskonałym stanie, moim zdaniem nie używana w ogóle stara narzuta na ławę lub stół, dywanik na podłogę lub kilim na ścianę wykonany z naturalnej wełny. Już na wstępie zaznaczam, że narzuta nie jest cieniowana, przebarwiona, uszkodzona. Tak padało światło od okna, tkanina jest lekko zagnieciona, stąd niewłaściwy efekt na zdjęciach. Oprócz doskonałego stanu dodatkowym jej atutem jest fakt, że posiada większą, do kompletu (patrz zdjęcie nr 2). Duża może posłużyć jako przykrycie na łóżko, duży dywan, kilim na ścianę. Większa jest wystawiona w sąsiadującej aukcji, zachęcam do pozyskania.
Tego typu tkaniny to już rarytas, oczywiście te wykonane ręcznie na krosnach tkackich. Najwięcej pozostało ich na Podlasiu, terenów, które słynie z tkactwa dwuosnowowego. O tego typu tkaninach możecie Państwo przeczytać na stronie Muzeum w Ratuszu:
http://www.muzeum.bialystok.pl/s,zbiory,120.html
Tkanina, którą Państwu proponuję pochodzi z gm. Trzcianne, a utkana została przez Cecylię Ostrowską ze wsi Brzeziny. Inne prace tkaczki można oglądać w Muzeum w Ratuszu w Białymstoku oraz w katalogu wydanym przez muzeum (patrz zdjęcie nr 5)
Tkactwo dwuosnowowe to specyficzna i dosyć skomplikowana technika tkacka, dzięki której powstają tkaniny o niepowtarzalnym uroku. Tkaniny składają się z dwóch warstw w przeciwstawnych kolorach, przy czym obie warstwy połączone są ze sobą na brzegach i w miejscu wzoru. Wzór jest po obydwu stronach identyczny w kształcie, ale przeciwstawny kolorami. To kolorystyczne zróżnicowanie opiera się na zasadzie negatywu i pozytywu. Ten typ tkactwa wymaga od tkaczki nie tylko wysokich umiejętności, ale także dużej wyobraźni artystycznej potrzebnej do skomponowania całości. Jak mówią twórczynie ludowe, tkanie dwuosnowowe to żmudna praca. Wykonanie np. narzuty o typowych wymiarach - od momentu przygotowania wełny, przez jej czyszczenie, farbowanie chemicznymi farbami i samo tkanie - trwało nawet dwa miesiące. Walory plastyczne tkaninie nadaje przede wszystkim barwa i ornamentyka, choć w dużej mierze zależy to również od zastosowanego surowca i rodzaju splotu tkackiego. Jeszcze pod koniec XIX wieku podstawowe znaczenie w tkactwie ludowym miały surowce naturalne uzyskiwane we własnym gospodarstwie, takie jak len, wełna i w mniejszym zakresie konopie. Stopniowo wzrastało znaczenie bawełny, początkowo wprowadzanej do tkaniny w nieznacznych ilościach, jedynie dla ożywienia kolorystyki, później w większych - zwłaszcza jako osnowa.
Proponowany przeze mnie w tej aukcji kilim jest oczywiście klasycznie dwukolorowy, brązowo - pomarańczowy: to co z jednej strony jest cimne brązowe z drugiej jest pomarańczowe i odwrotnie. Tkanina wykończona jest bardzo solidnie, mięsista i gruba, zachowana w doskonałym stanie, nawet pachnąca surowością wełny. Wszystkie boki wykończają gęste frędzle, nie zauważyłam najmniejszych w nich ubytków. W całej tkaninie nie ma uszkodzeń. Z całą pewnością wymaga wyprania, chociażby przepłukania w płynie pachnącym ze względu na "zapach" starego domu i naszego Antykwariatu.
Tkanina świetnie sprawdzi się jako narzuta na ławę, stół, idealnie też będzie wyglądać na podłodze jako dywanik, a jako kilim na ścianie na pewno wizualnie i fizycznie ociepli pomieszczenie- a jest to teraz bardzo modne, i na pewno podkreśli jego klimat.
Polecam zatem serdecznie i zapraszam do licytacji.
Wymiary: całości ok. 161 x 62 cm, w tym długość frędzli ok. 4-8 cm.