Od wydawcy:
W 1993 roku Svetlana Broz (wnuczka Josipa Broz Tito) opuściła dom i pojechała do Bośni, by zaoferować tamtejszym szpitalom swoje usługi. „Pojechałam, ponieważ nie mogłam zaakceptować obojętności Belgradu na to, co działo się w Bośni i ponieważ nie zgadzałam się z przekonaniem, że Bośniacy są naszymi wrogami, obcymi ludźmi. Mieszkańcy Bośni i Hercegowiny to moi rodacy i musiałam coś zrobić” — powiedziała w wywiadzie. Lecząc około stu pacjentów dziennie przekonała się, że bardzo wielu z nich chciałoby opowiedzieć jej swoją historię. Niekoniecznie historię związanych z wojną okrucieństw, bardzo często — gesty dobroci i przyjaźni ze strony ludzi znajdujących się po drugiej stronie barykady. Duch tych historii niezgodny był z głęboko nacjonalistycznym nastrojem, szerzonym przede wszystkim przez media. Svetlana Broz wyciągała wówczas dyktafon. Przemierzyła 7,5 tysiąca kilometrów. Nagrała blisko sto wstrząsających świadectw.
"Książka byłaby gotowa w 1996 roku — powiedziała w wywiadzie — gdyby ci, którym jej publikacja stawała kością w gardle, nie ukradli z mojego domu w centrum Belgradu większości zebranych przeze mnie materiałów. Zrozumiałam, że komuś zależy na tym, żeby taka książka się nie ukazała, albo żebym to nie ja była jej autorem. To oczywiście opóźniło wydanie książki, ale go nie udaremniło”. Opublikowała te historie w książce „Dobry Ljudi u Vremenu Zla”. Książka opowiada historie Serbów, Chorwatów i Bośniaków. Svetlana Broz opisuje chorwackiego lekarza pomagającego bośniackim jeńcom. Serbskiego taksówkarza w Sarajewie, który ryzykuje życie dla wrogów. Mieszaną wioskę, gdzie Serbowie i Bośniacy chronią siebie nawzajem, tak jak podczas II wojny światowej, i dzięki temu udaje im się przetrwać. Ludzie opowiadali jej o swoich doświadczeniach z kontaktach z innymi, którzy nie byli ich wiary, a wszystko to w czasach, gdy wokół "budowano światy etnicznie czyste".
"Jest w tym przesłanie, że nawet w najgorszym okresie, w najgorszych czasach każdy człowiek ma wybór i było wielu ludzi, którzy nawet w takim czasie pozostali ludźmi. Ludzie płacili życiem, ale nie akceptowali brutalnego, okrutnego zachowania swoich własnych rodaków" - powiedziała autorka.
- stron 406
- Wydawnictwo Czarne, 2002 r.
- ISBN 83-87391-55-7
- miękka okładka
- stan: bardzo dobry -
- uwaga: minimalne otarcia brzegów okładki, środek - j. nowa