Przedmiotem aukcji jest Dell Inspiron 7548. Laptop jest w 99% sprawny technicznie ( o tym za chwilę ), a jego stan wizualny oceniam na dobry. Posiada ślady użytkowania, nie jest to sprzęt nowy, ale można uznać go za zadbanego.
Komputer wyposażony jest w bardzo dobre podzespoły : -Intel Core i7 - 5500U CPU 2,4 GHz, 16 GB pamięci RAM, 240 GB SSD.
Dodatkowo laptop posiada dotykowy ekran.
Teraz trochę na temat problemu, który dręczy tego laptopa :
Komputer sprawował się świetnie, do czasu Update'u Windowsa, który spowodował, że po uśpieniu nie działał ekran. System był aktywny, obraz był na zewnętrznym monitorze, widać było że matryca się podświetla, ale treści na ekranie brak.
Podczas kontaktu z infolinią Dell, otrzymałem informację, że takich zgłoszeń jest całe mnóstwo i jest to ewidentna wina Microsoftu i i update'u sterownika karty graficznej. Zalecono mi wgranie backupu i zweryfikowanie czy usterka występuje.
Tak też uczyniłem i scenariusz się potwierdził - wcześniejsza wersja działała jak należy !... Po chwili jednak Windows znów pobrał ten update ( jak tu nie kochać Windowsa 10 ) i problem powrócił.
Poszperałem trochę u wujka Google i wyczytałem, który sterownik powoduje problem. Usunąłem sterownik i problem zniknął.
Oczywiście po chwili Windows znów zrobił update i zabawa rozpoczęła się od nowa.
Zirytowany oddałem tym razem laptopa do serwisu, powiedziałem w czym problem i jaki efekt chce uzyskać.
Po 2 tygodniach czekania, otrzymałem informację, że laptop jest sprawny i problem powodowało odtworzenie z partycji Recovery.
Laptop działał przez kolejnych kilka dni, aż usterka powróciła - laptop odpalał ekran raz na kilka włączeń i miał problem z wybudzeniem ekranu.
Powędrowałem do innego serwisu, który trzymał laptopa przez około miesiąc, diagnozując usterkę. Padła informacja, że to usterka matrycy.
Jako ufny człowiek, zamówiłem drugą matrycę do laptopa ( która nie kosztowała mało ).
Po kolejnych kilku tygodniach czekania, dostałem informację że to uwaga uwaga - nie jest wina matrycy i serwis bardzo przeprasza, że narazili mnie na koszty. Wskazanie padło na wymagany update BIOSu i "wymiane układu KBC".
Po kolejnych dwóch tygodniach serwis poprosił o odebranie laptopa. Na miejscu okazało się, że problem nie został rozwiązany i niestety diagnoza znów była błędna. Tym razem serwis stwierdził uszkodzenie procesora i brak dostępności części zamiennych.
Od tego czasu laptop przeleżał już kilka tygodni w domu. Dwa tygodnie temu podjąłem jeszcze jedną próbę reanimowania go w innym serwisie.
Tutaj od razu diagnoza padła na wadliwy BIOS. Wgrano nowy BIOS - usterka dalej występowała. Dostałem informację, że BIOS ze strony producenta sam w sobie jest wadliwy i to powoduje problem. Serwis znalazł BIOS z nieoficjalnego źródła wgrał do laptopa.
Przez całe dwa dni laptop działał jak złoto - zero problemu wybudzania ekranu, 0 problemu braku treści przy starcie laptopa.
Dziś uruchomiłem laptopa i znów ten sam problem - chociaż nie występujący tak często.
Kolejnym krokiem było otworzenie strony Allegro i wystawienie laptopa - Dość już mam szukania przyczyny i całej palety diagnoz.
Jedynie ingerencje w BIOS powodowały jakąkolwiek zmianę w zachowaniu laptopa i zapewne jest to w jakiś sposób z tym związane.
Poza przerywanymi problemami z uruchomieniem ekranu wbudowanego, laptop jest sprawny i innych problemów nie ma.
Sprzedaję go z oryginalnym zasilaczem Della.
Laptop wystawiam w kategorii Uszkodzone. Opisałem go zgodnie z całą wiedzą jaką posiadam - od poczatku występowania problemu, aż po wystawienie go tutaj. Z tego powodu nie przyjmuję zwrotu. Być może ktoś ma większe doświadczenie z nietypowymi laptopami Dell, niż serwisy w moim mieście.
Licytacja od złotówki, bez ceny minimalnej.
Jeśli pojawią się jakieś pytania, to zapraszam do kontaktu. Zapewne nie na wszystkie będę znał odpowiedź, ale postaram się pomóc.
**Wystawiam ponownie z powodu braku płatności od zwyciezcy poprzedniej aukcji**