Wysyłka od ręki !!!
Bez konieczności czekania.
Ta płyta jest już w magazynie.
Dzisiaj kupujesz - jutro dostawa !!!
KANON FIDELITY to właściwe miejsce dla każdego Audiofila !
SACD (Super Audio Compact Disc) – standard nośnika dźwięku, stworzony wspólnie przez firmy Sony i Philips.
SACD to jeden z najnowocześniejszych formatów przeznaczonych do zapisu dźwięku. Jego twórcy – firmy Sony i Philips – zdecydowali się zastosować kodowanie DSD, dzięki któremu przenoszenie dźwięku (muzyki) jest niemal dokładnie zbieżne z zapisem znanym z płyt analogowych. SACD nie kontynuuje więc formatu CD-Audio (kodowanie PCM), a jest profesjonalnym nośnikiem muzyki. Pierwotnie stworzono go z myślą audiofilach.
Płyty Hybrid SACD są w pełni kompatybilne ze wszystkimi rodzajami odtwarzaczy CD !!!
Dead Can Dance – Within The Realm Of A Dying Sun
[HYBRID SACD] [ [Cardboard Sleeve (Mini Lp)] [Limited Japanese Audiophile Edition]
Ocena: Arcydzieło.
- Released: 27 July 1987
- Recorded: April–May 1987 at Woodbine Studios, Warwickshire, England
Within the Realm of a Dying Sun – trzeci album studyjny zespołu Dead Can Dance, wydany 27 lipca 1987 roku przez wytwórnię 4AD.
Dead Can Dance
- Lisa Gerrard – vocals (5,6,7,8), all other instruments, production
- Brendan Perry – vocals (1,3,4), all other instruments, production, sleeve design
Additional personnel
- Peter Ulrich – timpani, military snare
- Ruth Watson – oboe
- Gus Ferguson – cello
- Tony Gamage – cello
- John Singleton – trombone
- Richard Avison – trombone
- Andrew Claxton – bass trombone, tuba
- Mark Gerrard – trumpet
- Piero Gasparini – viola
- Alison Harling – violin
- Emlyn Singleton – violin
Przed tym albumem wypada uklęknąć.
Wydanie japońskie !!!
Notes
Hybrid CD / SACD mini-LP replica, including obi-strip, inner sleeve & booklet.
SACD mastered at Mobile Fidelity Sound Lab.
Published by Universal Music Publishing / Momentum 3.
℗ 2008 4AD.
Manufactured and distributed by Warner Music Japan Inc., A Warner Music Group Company. Made in Japan.
SAD 2708 CD
Mini Lp
Vinyl Replica - opakowanie wzorowane na angielskim winylu z dołączonymi wszystkimi dodatkami z tegoż wydania.
Płyty SACD Hybrid są w pełni kompatybilne ze wszystkimi rodzajami odtwarzaczy CD !!!
SACD Hybrid stereo
DSD Direct Stream Digital
Re-mastered at Mobile Fidelity Sound Lab.(2007)
LIMITED EDITION - minimalny nakład, już wyprzedany. Pozostała ostatnia sztuka !
Prawdziwa audiofilska "perełka" i wydawniczy "biały kruk"
Płyta kompaktowa-oryginalna.
Posiada kartonową nakładkę na pudełko - OBI.
ALTERNATIVE neoclassical dark wave Ethereal
Stan płyty: NOWA i FABRYCZNIE ZAFOLIOWANA.
Tracklisting
1
ANYWHERE OUT OF THE WORLD
天界のかなた / デッド・カン・ダンス
2
WINDFALL
ウインドフォール / デッド・カン・ダンス
3
IN THE WAKE OF ADVERSITY
逆境のあとに / デッド・カン・ダンス
4
XAVIER
ザビエル / デッド・カン・ダンス
5
DAWN OF THE ICONOCLAST
聖像破壊のきざし / デッド・カン・ダンス
6
CANTARA
キャンタラ / デッド・カン・ダンス
7
SUMMONING OF THE MUSE
ミューズ神の召喚 / デッド・カン・ダンス
8
PERSEPHONE (THE GATHERING OF FLOWERS)
ペルセポーネ / デッド・カン・ダンス
Wydanie i promocja albumu
Materiał muzyczny został zarejestrowany w okresie od kwietnia do maja 1987 roku w Woodbine Street Recording Studios[1]. Longplay ukazał się w brytyjskich sklepach 27 lipca 1987 roku. Towarzyszyły mu przychylne opinie, zarówno szefa 4AD, jak i periodyków muzycznych:
- Ivo-Watts Russell – „logiczny postęp w karierze Lisy i Brendana”,
- Sounds – „krok naprzód”,
- Q – „monument, klasztor lub przyciemnione okno, wspaniale łączący głos Brendana Perry i Lisy Gerrard”,
- Music Week – „muzyka wielkiego krajobrazu, czasami idąca śladami Philipa Glassa”,
Jedynie recenzentka Melody Maker oceniła muzykę albumu jako „nudniejszą niż piekło”
Wydaniu Within the Realm of a Dying Sun towarzyszyła, po raz pierwszy w karierze zespołu, profesjonalnie zaplanowana trasa koncertowa. Jednak trudności organizacyjne (wynajęcie sali odpowiedniej dla 10 muzyków i około 20 osób personelu technicznego) i finansowe sprawiły, że ostatecznie zorganizowano tylko dwa koncerty, w Birmingham i w Londynie, oba w sierpniu 1987 roku. Koncert londyński został pozytywnie oceniony przez recenzenta Melody Maker, który podkreślił bogate brzmienie zespołu, charakterystyczne głosy jego członków oraz elastyczne wykorzystanie napięć i zmian nastroju[5].
Promocja albumu była pomyślana przez Brendana Perry’ego jako wyjście muzyki proponowanej przez zespół ze zbyt ciasnych ograniczeń muzyki pop i pozyskanie dla niej nowych odbiorców. Jego celem było zatarcie granic między muzyką pop a muzyką poważną i w konsekwencji – zanik wszelkich podziałów i gatunków muzycznych oraz oddzielenie muzyki od bieżących mód.
Opis albumu
Okładka
Grób Raspaila
Choć większość okładek albumów artystów nagrywających dla 4AD zaprojektowali Vaughan Oliver (designer graficzny) i Nigel Grierson (fotograf), tworzący spółkę 23 Envelope[7], to okładkę longplaya Within the Realm of a Dying Sun zaprojektował Brendan Perry. Chciał on mieć kontrolę nad całą działalnością zespołu, w tym nad spójnością artystyczną płyty. Po rozpatrzeniu kilku projektów ostatecznie doszedł do wniosku, iż jej głównym elementem powinna być statua, ponieważ – według jego określenia – jest to dość symboliczny wizerunek, najlepiej wyrażający nastrój tego albumu – poczucie straty, utracenie na zawsze kogoś bliskiego. Uważał, iż muzyka zaproponowana na płycie odzwierciedlała taką właśnie myśl. Poszukując odpowiedniego widoku wybrał fotografię autorstwa Bernarda Oudina, przedstawiającą grobowiec, o który opiera się postać symbolizująca śmierć.
Zdjęcie zamieszczone na okładce albumu zrobione zostało na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu i przedstawia fragment grobowca François-Vincent Raspaila, francuskiego lekarza, chemika i polityka z XIX wieku
Reprodukcja fotografii wypełniła lewą stronę okładki (2/3), natomiast strona prawa (1/3) pozostawiona została jako czarna. Na okładce nie umieszczono ani tytułu albumu, ani nazwy wykonawcy. Taki zamiar artystyczny, korespondujący z treścią albumu, okazał się jednak nietrafiony z komercyjnego punktu widzenia, ponieważ produkt nie zwracał na siebie uwagi.
Muzyka
Album (longplay) został podzielony na dwie części: pierwsze cztery utwory (strona A longplaya) śpiewa Brendan Perry a drugie cztery (strona B longplaya) – Lisa Gerrard. Decydując się na taki układ utworów muzycy postanowili nie tylko zaprezentować zespół jako całość, ale także wykorzystać okazję do zademonstrowania swych indywidualnych umiejętności. Zespół wspomogli po raz kolejny muzycy studyjni, grający na instrumentach smyczkowych, a także na instrumentach dętych blaszanych i perkusyjnych. Materiał muzyczny rozpoczyna „Anywhere Out of the World”. Utwór ten, ewokujący klimat „Enigma of the Absolute”, oparty został na brzmieniu dzwonów i keyboardowym podkładzie basowym. W podobnym klimacie utrzymana jest pozostała część pierwszej strony. Drugą stronę albumu wypełniły utwory zaśpiewane przez Lisę Gerrard. Wojskowe brzmienie bębnów i rogów, którymi rozpoczyna się „Dawn of the Iconoclast”, przywodzi na myśl wpływy muzyczne od Richarda Wagnera po zespół Laibach. Góruje nad nimi głos solistki. Kolejny utwór, „Cantara”, oparty został na jednostajnym rytmie perkusji. Słyszalne są w nim inspiracje taneczną muzyką cygańską, brzmieniem orkiestrowym oraz pewnym odwołaniem do muzyki arabskiej. Po nieco formalnym „Summoning of the Muse” następuje finałowy „Persephone”, zamykający cały album.
Utwory śpiewane przez Brendana Perry mają normalne teksty i utrzymane są w charakterystycznym dla niego, klasycyzującym i podniosłym stylu. Natomiast utwory Lisy Gerrard śpiewane są w wymyślonym przez nią, sztucznym języku i zawierają (w warstwie muzycznej) wiele odwołań do dawnej muzyki europejskiej, a także do muzyki bałkańskiej, hinduskiej, tybetańskiej czy arabskiej – wszystko splecione w oryginalną, poruszającą całość.
Lisa Gerrard pytana, dlaczego zdecydowała się śpiewać w dziwnym, wymyślonym przez siebie języku, wyjaśniała:
- „: Gdy jako mała dziewczynka zaczynałam śpiewać, uciekałam do buszu, gdzie nikt mnie nie słyszał, więc mogłam śpiewać jak najgłośniej tylko potrafiłam. W tym też czasie mój ojciec zbierał płyty, głównie z muzyką irlandzką i ze Środkowego Wschodu, więc nigdy nie rozumiałam słów zamieszczonych tam piosenek. Zresztą, ja nigdy nie rozumiem słów, gdy ktoś śpiewa, nawet na płytach z muzyką pop. Dlatego też nie używam słów, ponieważ to nie one poruszają słuchacza, nie one oddziałują na niego...