Czyściec niewinnych
Karine Giébel.
Początkowo akcja powieści toczy się w trzech różnych miejscach. Czytelnik obserwuje, jak William, Raphael, Fred i Christel 4 listopada dokonują w Paryżu napadu na jubilera. Kradną między innymi naszyjnik o wartości 30 milionów euro i uciekają...
Równocześnie 300 km. od Paryża pani weterynarz Sandra Thuiller wspomina swojego ukochanego Patrica, który wyjechał służbowo. Zajmuje się pracą i domem.
Trzeci wątek książki to przyjaźń Jessici i Aurelie, dwóch nastolatek, uczennic gimnazjum, które nie zdają sobie sprawy, że od kilku dni są pod ścisłą obserwacją pewnego mężczyzny.
W pewnym momencie wszystkie trzy wątki łączą się i akcja nabiera ogromnego tempa.Jest nieprzewidywalna, fascynująca. Pierwsza połowę książki wręcz pochłania się , a nie czyta spokojnie delektując się każdym słowem. Emocje buzują, napięcie rośnie, mocnych wrażeń nie brakuje. Jedynie lekkim czynnikiem hamującym są czasami pojawiające się rozdziały opisujące dzieciństwo i lata młodzieńcze braci, Williama i Raphaela, wyjaśniające dlaczego mężczyźni obrali w życiu drogę przestępczą...
"Czysciec niewinnych" to jeden z najbardziej mrocznych,krwawych i zapadajacych w pamięć thrillerow jakie są dostępne na rynku. Naprawdę bardzo mocna rzecz,gęsta i duszna która wbija w fotel z uczuciem zamieniania sie mózgu w dymiącą galaretę. Powieść niczym pociąg rozpędza się powoli, ale jak już nabierze szybkosci to robi się z niej prawdziwa jazda bez trzymanki.Poziom zadawania bólu,okrucienstwa i znęcania się fizycznego jak i psychicznego pociągnięty na maxa.W dobie przeciętnych pseudo thrillerów i powiesci które mają nami wstrząsnąć ta na pewno wybija się zdecydowanie bo jest swietnie napisana bez słabych momentów i lania wody.Duży atut tej powieści to pióro Karine Giebel tnie niczym brzytwa.Dla mnie majstersztyk i polecam z czystym sumieniem.
Data wydania: 2015.
Liczba stron: 504.
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Sonia Draga.