Znakomity, ceniony przetwornik cyfrowo-analogowy włoskiego producenta
AUDIONEMESIS DC-1 UP-GRADE
Słodkie, otwarte, analogowe i przestrzenne brzmienie. DC-1 potrafi poprawić brzmienie nawet bardzo drogiego odtwarzacza CD. jest bardzo czuły na towarzyszącą elektronikę i okablowania. Im lepszy transport i reszta toru tym większe wrażanie potrafi zrobić ta włoska ślicznotka. Nie ma w brzmieniu za grosz efekciarstwa, jest po prostu wielka klasa!
Jest to wersja ulepszona (Up-grade), w której zastosowano wysokiej jakości okablowanie Tara Labs
Poniżej kilka wycinków z recenzji zarówno wersji zwykłej, jak i up-grage’owanej:
„DC-1 spokojnie konkuruje z urządzeniami do 10 000 zł i powyżej. Jakość elementów wokół jest w jego przypadku ważna, ale nie decydująca. Po prostu - im lepszych współpracowników mu zapewnimy, tym lepiej praca zostanie wykonane”
„Żadne urządzenie z tego przedziału cenowego nie jest nawet w połowie tak dokładne jak DC-1, które być może przetrwa kilka kolejnych wymian w systemie, za każdym razem pokazując coś ekstra. Już jednak przy najtańszym zestawie będzie jego najwartościowszym elementem. I jeszcze jedno - testowany egzemplarz pozostaje w redakcyjnym systemie. Na długo.”
„DC-1 Up-grade jest wspaniałym urządzeniem. O, sorry – już to pisałem... Ale proszę go posłuchać z dobrym transportem, a usłyszycie Państwo, o czym mówię. Urządzenie zachowuje genialną spójność i „gęstość” przekazu. Każda płyta przekazywana jest w taki właśnie, bogaty sposób, zachowując przy tym sygnaturę każdego nagrania, pokazując różnice między nimi.”
„ Słuchając kolejnych płyt często łapałem się na tym, że zamiast słuchać krytycznie, bo taki był mój zamiar, słuchałem po prostu muzyki. Jeśli miałbym do czegoś porównać DC-1 Up-grade, to CEC TL1N/DX1N i urządzenia Accuphase: DP-78 i DP-700. A w dalszym planie CD3 MkII Audio Research i odtwarzacz EMM Labs”
Pierwsza wersja DC-1 miała niższy poziom wyjściowy. Mnie to nie przeszkadzało i jeśliby tylko o to chodziło, nie rekomendowałbym „dozbrojenia się” w Up-grade. Co tym samym jednak czynię. Myślę, że wraz z wyższym poziomem wyjściowym dostajemy też dźwięk o lepszej rozdzielczości, może jeszcze nie na poziomie odtwarzaczy za kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale naprawdę znakomity, z nie tak ciepłym balansem tonalnym, co z kolei pomaga lepiej artykułować barwę instrumentów. Nie ma cienia rozjaśnienia, to wciąż Audionemesis, ale informacji jest więcej.” – HIGH FIDELITY
http://www.highfidelity.pl/artykuly/0804/audionemesis.html
http://www.highfidelity.pl/artykuly/0509/audionemesis.html
https://www.tnt-audio.com/sorgenti/anemesisdc1_1_e.html
https://www.tnt-audio.com/sorgenti/anemesisdc1_2_e.html
https://www.tnt-audio.com/sorgenti/anemesisdc1_3_e.html
https://positive-feedback.com/Issue26/audionemesis.htm
SPECYFIKACJA:
- wielobitowy konwerter D/A
- brak oversamplingu
- brak sprzężenia zwrotnego
- dyskretny układ wyjściowy
- układ retaktujący
- niski jitter
- transformator wejściowy
- 6 punktów stabilizacji napięcia
- transformator wejściowy Scientific Conversion
- antywibracyjne elementy HDG
- ekskluzywny filtr sieciowy Black Noise (Systems & Magic)
- wejście cyfrowe S/PDIF 75Ω
Stan techniczny idealny, wizualnie na piątkę z plusem!
Cena w Polsce wynosiła 2 800 zł
Kontakt w poniższej zakładce „o sprzedającym”