Na sprzedaż wystawiam swój ukochany samochód, tym razem jest to S8 D2 z 2001 roku.
Jestem pasjonatem modelu D2, zresztą to już trzecia z kolei sztuka, którą posiadam. Od 2009 roku udzielam się „forumowo” jaki i „zlotowo” w polskim klubie Audi A8 – a8team pod nickiem mucholejkolator. Na swojej pierwszej A8 z 1996 dokonywałem i testowałem jako jeden z pierwszych w Polsce wielu przeróbek mechanicznych mających na celu poprawę fabrycznych wad generacji D2. Były to również zbiegi typowo tuningowe.
Wsypywanie pieniędzy workami w swoje D2-ki, momentami ponad swoje możliwości finansowe właściwie sprawiało mi radość… Auto, które oferuję obecnie na sprzedaż jest finalną sumą moich prac, które od ponad 10 lat zdobywałem przy użytkowaniu swoich D2.
TROCHĘ HISTORII SAMOCHODU
S8 kupiłem we wrześniu 2014 roku od zaprzyjaźnionego handlarza. Równolegle posiadałem jeszcze A8, której wydawało mi się, że nigdy nie sprzedam. S8 było oficjalnie kupione z myślą o handlu jednak jej urok i stan spowodował zmianę planów. Po wystawieniu A8 w ogłoszeniu, w kilka dni za dwukrotną cenę rynkową sprzedałem ją pierwszemu klientowi, który przyjechał po nią z drugiego końca Polski. Do tej pory mam z nim dobry kontakt. Oczywiście S8 zostawiłem sobie. Auto było świeżo sprowadzone ze Szwajcarii. Posiadało niecofany, stosunkowo niski przebieg 327 tyś km potwierdzony książką serwisową oraz ogólną kondycją mechaniczno-estetyczną. Samochód był do końca serwisowany w autoryzowanych serwisach obsługi ASO. Wtedy ostatnim wpisem była pieczątka z czerwca 2014 roku przy którym auto posiadało przebieg 326 tyś km.
Jestem więc pierwszym właścicielem auta w Polsce a w Szwajcarii miało dwóch właścicieli.
Przez 6 lat użytkowania Audi dołożyłem do przebiegu tylko 62 tyś km. Auto posiada więc obecnie prawdziwe, niecałe 386 tyś km. Dla jednych dużo a dla innych stosunkowo mało jak na możliwości tego wozu.
KAROSERIA I POWŁOKA LAKIERNICZA
Audi przyjechało do Polski bez śladów wypadku. Po oględzinach stwierdziłem malowanie kilku elementów karoserii jednak ewidentnie były to naprawy kosmetyczne. Nie jest to w samochodzie dla mnie aż tak ważne jak stan techniczny. Wszystkie szyby są oryginalne z jednego roku.
Do tej pory w aucie polakierowane zostały na nowo jedynie listwy drzwi. Nic więcej od kupna u lakiernika nie było robione.
W 2015 roku Audi przeszło proces korekty lakieru wraz z aplikacją powłoki ceramicznej.
Ruchome elementy karoserii są ze sobą dobrze spasowane, wszystkie listwy na swoim miejscu, listwy „chromowe” bardzo ładnie utrzymane, bez znaków utlenienia.
Elementy blacharskie jak i lakier prezentują się naprawdę bardzo dobrze, choć miejscami jakość wykonanych w Szwajcarii napraw lakierniczych nie powala… Lakier posiada gdzie niegdzie normalny ślady użytkowania, szczególnie na zderzakach. Na lewym tylnym nadkolu w zeszłym roku pojawił się mały wykwit korozji aluminium.
Otwarcie piszę, że nie jest to auto dla osoby poszukującej egzemplarza z lakierem w stanie salonowym.
SILNIK, OSPRZĘT SILNIKA
Naturalnie po zakupie w aucie został wymieniony kpl. rozrząd, pompa płynu, termostat, olej, świece, filtry itp
W latach 2014-15
wymiana na nowe :
- 2 wtryskiwaczy oraz wszystkich o-ringów wtryskiwaczy
- regeneracja alternatora
2016-17
wymiana na nowe :
- wiskozy wiatraka wraz z łożyskiem
- olejowych zaworków zwrotnych w głowicach
- uszczelek pokryw zaworów, itp
2018-2019
Wymiana na nowe:
- nastawników i łańcuszków zmiennych faz rozrządu (ASO)
- przedniej poduszki silnika
- egzektora podciśnienia
- paska napędu osprzętu silnika
- regeneracja rozrusznika
Co 8-12 tyś km, wymieniany był olej w silniku plus płukanki. Wlewałem tylko pełne syntetyki na bazie Estrów i PAO. Obecnie zalany jest Liqui Moly 5W50 Molygen.
Silnik pracuje bardzo ładnie, jest dynamiczny, nie kopci itp.
W związku z tym, iż zostały wymienione na nowe słynne nastawniki rozrządu, przy rozruchu zimnego silnika nie słychać żadnych niepokojących dźwięków. Silnik jest więc bazowo gotowy na następne kilkaset tysięcy kilometrów.. Pozostaje zmieniać często olej, filtry i cieszyć się bezawaryjną jazdą.
SKRZYNIA BIEGÓW I UKŁAD NAPĘDOWY
Kolega, który sprowadził samochód ze Szwajcarii otrzymał informację od sprzedającego, że skrzynia biegów jest po remoncie. Nie było to jednak potwierdzone na żadnym papierze i w elektronicznej historii serwisowej ASO. Jednak skrzynia pracowała bardzo dobrze, nie miała wycieków co byłoby mało prawdopodobne przy konstrukcji 5hp24 bez remontu i 320tyś km przebiegu na fabrycznym oleju.
Inspekcja kondycji oleju oraz subtelne ślady nowych uszczelnień skrzyni uwiarygodniły tę informację.
Skrzynia pracowała idealnie do 2018 roku, kiedy to na rozgrzanym oleju zaczęły pojawiać się problemy z załączaniem wstecznego biegu. Diagnoza – na 90% wysiadł tłok rewersu. Zapadła więc decyzja o rozbiórce skrzyni i jego wymianie. Była to też dobra okazja, żeby zweryfikować rzekomy remont. Potwierdziło się, że „bebechy” skrzyni są w bardzo dobrym stanie. Tłok został wymieniony, założone zostały wymagane nowe uszczelki, zalany nowy olej. Skrzynia teraz działa jak należy.
Układ przeniesienia napędu nie ma luzów często spotykanych w D2. W 2017 roku wymieniona została osłona jednego z przednich przegubów.
Cały układ jest więc w bardzo dobrym stanie, auto nie wibruje między 80 a 150 km/h co jest zmorą generacji D2.
ZAWIESZENIE
Korzystając z doświadczeń zdobytych przy ogromniej liczbie konfiguracji set-upów zawieszenia, które przerobiłem w A8, w S8 zdecydowałem się na:
1) Przód
- zmianę sprężyn na oryginał z A8 4.2 + talerzyki obniżające
- pozostawienie oryginalnych amortyzatorów S8 lecz ze skróconym skokiem oraz możliwością regulacji wysokości zawieszenia
2) Tył
- zmianę sprężyn na oryginał A8
- pozostawienie oryginalnych amortyzatorów S8
- pozostawienie oryginalnego tylnego stabilizatora S8
- zastosowanie gwintowej regulacji wysokości zawieszenia.
Regulacja wysokości zawieszenia jest dla mnie jednym z najlepszych rozwiązań, które posiada oferowane przeze mnie S8. Jeżdżąc na co dzień możemy ustawić zawieszenie na najniższym poziomie tak aby auto wyglądało i prowadziło się najlepiej. Poziom ten jednak nie jest przesadny, aby autem można było normalnie jeździć w trybie całorocznym nie przejmując się np. kontaktem z progami zwalniającymi. Jest to z przodu ok.15mm niżej względem serii S8. Tylne zawieszenie jest na poziomie serii S8.
Jadąc jednak na dłuższą wycieczkę z pełnym obciążeniem samochodu mamy możliwość podniesienia zawieszenia, szczególnie tylnego tak aby auto nie „siedziało” i nie tarło brzuchem o asfalt jadąc np. w głębokich koleinach. Można też szybko podnieść sobie bolid permanentnie na cała zimę i śmiać się z zasp i wysokich krawężników.
Regulacja przedniego zawieszenia to 3 poziomy z różnicą 18mm (możemy podnieść o 36mm)
Tylne zawieszenie to płynna regulacja gwintowa o różnicy 45mm.
Dzięki zastosowaniu sprężyn od A8 auto jest bardziej komfortowe. Przy jednoczesnym skrócenie skoku amortyzatorów o 20mm działają one w nadal w prawidłowym zakresie pracy. Zawieszenie działa harmonijnie a auto pewnie się prowadzi nawet pod dużym obciążeniem. Do agresywnej jazdy polecam Bilstein B6 (miałem 2 komplety w A8), jednak przy felgach 20 i normalnym użytkowaniu auta (jak moje) amortyzatory S8 lepiej się sprawują. Poza tym są praktycznie nowe. W 2015 roku udało mi się kupić na OLX komplet nowych oryginalnych amortyzatorów 1BD/1BE, które to są na aucie.
Jeśli chodzi o stan innych podzespołów zawieszenia i układu kierowniczego to w
2015 roku :
- zregenerowałem cały układ tylnych wahaczy. Wszystkie wybite tuleje zostały zastąpione nowymi. Tył jest więc zrobiony na następne wiele tysięcy km.
- wymiana wspomnianych wcześniej amortyzatorów
2016 roku
- zregenerowana została pompa wspomagana + wymiana maglownicy + wymiana przewodu (świński ogon) + płukanie całego układu. Nowy płyn.
2018 roku
- ponowna wymiana maglownicy (w końcu udało się znaleźć w pełni sprawną bez luzów)
W latach 2015 – 2019
Zostało wymienionych kilka wahaczy i tulei przedniego zawieszenia. Wszystko robione na bieżąco. Nie ma tam innej marki niż Lemforder. Ostatni przegląd zawieszenia to sierpień 2019 przed podróżą do Chorwacji – wymienione zostały końcówki drążków oraz dwa wahacze górne.
Zawieszenie jest więc w pełnej sprawności, kierownica chodzi leciutko, pompa wspomagania nie wyje, nigdzie nie ma luzów, nawet w maglownicy.
UKŁAD HAMULCOWY
Układ hamulcowy w poliftowej S8 D2 wyposażonej w system BREMBO jest dużo skuteczniejszy niż rozwiązania przedliftowe i ze zwykłej A8 4.2 po liftingu. Mimo to jego skuteczność a głównie pojemność cieplna tarcz przy dużych obciążeniach szybko osiąga swoje granice.
Po doświadczeniach z A8 gdzie wzmocniłem układ montując z przodu zaciski 6 tłoczkowe BREMBO + tarcze 350x32mm, z tyłu tarcze 300x22 od S4 B6, uznałem, że warto także poprawić coś w S8.
Zacząłem od tyłu. Wylądował tam zatem sprawdzony zestaw bazujący na tarczach 330x22 od Q5 lub A8 D4. Do tego adaptery odsuwające fabryczny zacisk, nowe jarzma, większe klocki, osłony tarcz od VW Phaetona oraz dłuższe linki hamulca ręcznego od wersji Long (jeszcze nie zamontowane).
Podczas gdy najprościej w zwykłej A8 wzmocnić przednie hamulce montując cały zestaw z D3, ja nie chciałem rezygnować z wg mnie wystarczająco skutecznych, fabrycznych zacisków 4 tłoczkowych Brembo. Tym bardziej, że rok wcześniej przeszły one proces pełnej regeneracji.
Postanowiłem więc tak przebudować układ przedniego zacisku aby przyjął on sprawdzoną tarczę 360x34 od D3-ki. Jest to najprawdopodobniej jedyna taka przeróbka w Polsce. Dodatkowe 15mm różnicy średnic tarcz i aż 4mm większa grubość zdecydowanie poprawiła skuteczność i podatność na przegrzanie hamulców. Wzrosło bezpieczeństwo i komfort podróży.
Układ hamulcowy jest więc zrobiony i poprawiony, grubościowo tarcze są nadal w zasadzie jak nowe. Zaciski przednie po wymianie tłoczków, uszczelniaczy itp. Zaciski tylne również po przeglądzie. Płyn hamulcowy ma 1,5 roku.
Kiedyś bardzo dużo bawiłem się układem wydechowym w swojej A8, co zresztą m.in opisywałem i prezentowałem na antenie Polskiego Radia Czwórka w audycji „Pod Maską” .
Choć potencjał dźwiękowy V8-ki w S8 jest większy, nie zdecydowałem się już tutaj na znaczące przeróbki. Teraz cenię bardziej komfort niż zwracanie na siebie uwagi głośnym wydechem.
Puściłem trochę więcej niższych tonów w górnym zakresie obrotów poprzez zastąpienie katalizatorów specjalnymi tłumikami przelotowymi. Zlikwidowałem także fabryczny H-pipe. Dźwięk dzięki temu jest bardziej pulsacyjny, muskularny. Jednak jest to słyszalne tylko z zewnątrz, tłumiki pozostały fabryczne więc w kabinie jest nadal cicho jak na limuzynę przystało. Wizualnie zmieniłem końcówki tłumika.
WNĘTRZE
Środek samochodu jest zachowany w bardzo dobrym stanie. O tapicerkę skórzaną dbałem najlepszymi środkami. Fotel kierowcy nie jest powycierany. Natomiast tylna kanapa dostała trochę od życia od fotelików dziecięcych - posiada kilka „odcisków”. Auto doposażyłem także w 2 oryginalne mocowania ISOFIX.
Auto posiada rzadko spotykane skórzane wykończenie konsoli centralnej, tunelu środkowego, boczków drzwi oraz paneli bocznych foteli. Wyposażone jest również w oryginalne carbonowe dekory oraz ciemną podsufitkę.
Fabrycznie samochód wyposażony był w kierownicę multifunkcyjną. Bardziej jednak podoba mi się trzyramienna więc została zmieniona. Niestety nie jest to oryginał S8 tylko podobna -od A4 B6- bez znaczka S8. Co ciekawe nie chciałem rezygnować ze sterowania radia z kierownicy. Do tego wykorzystałem przyciski sterowania biegami, które posiadają kierownice trójramienne. Wszystko bardzo fajnie działa a sama kierownica jest w super stanie.
W nawigację wgrane jest polskie menu.
Ogólnie wszystkie przyciski i lampki działają, tylna roleta działa bez zarzutu.
LPG
Pół roku po kupnie, auto zaprowadziłem do forumowego specjalisty od LPG. Zależało mi na starannym wykonaniu montażu – zdjęciu kolektora, estetyce oraz jakości podzespołów.
Na instalację składa się – sterownik LPG TECH, wtryskiwacze Barracuda, reduktor KME R2 Twin, wlew pod klapką. Sterownik ma wgrany najnowszy SOFT. Auto posiadało pierwotnie jeden zbiornik w kole – mieszczący ok. 48 litrów gazu. Na uwagę zasługuje problem koła zapasowego. Rozwiązałem to montując na butli koło dojazdowe od VW Tiguana. Jest ono idealne średnicowo pod koła 255 (napęd Quattro) a ze względu na małą szerokość nie zajmuje ono tyle miejsca co koło pełnowymiarowe. Możliwości opony tego koła to 130km/h przy pełnym obciążeniu, także nawet w długiej trasie można się normalnie przemieszczać oczywiście z zachowaniem ostrożności.
W zeszłym roku przed wyjazdem do Chorwacji dołożyłem jeszcze jeden zbiornik LPG, który został mi po Oplu ojca. Dzięki temu zwiększyłem ponad dwukrotnie zasięg auta. Przy szybkiej autostradowej jeździe licząc 20l/100km przejedziemy spokojnie 500km. Mimo dwóch zbiorników, koła dojazdowego w bagażniku jest nadal dużo miejsca. Walec zamontowałem wzdłuż tak aby nadal możliwe było korzystanie z rękawa na narty i transport innych długich przedmiotów. Możliwy jest też jego szybki demontaż, więc może nam służyć tylko na dalekie podróże. Ja przynajmniej miałem taką koncepcję na to.
Reasumując, instalacja jest profesjonalnie i estetycznie zamontowana. Nie ma żadnej różnicy w mocy między Pb a LPG. Spalanie to: w trasie 14-23, w mieście 22-28. Wszystko zależy od naszego stylu jazdy. Mi wychodzi średnio 18 trasa, 25 miasto. Pamiętajmy, że to S8 i ze względu na krótsze przełożenie główne te auta palą odczuwalnie więcej od A8 4.2.
Pod koniec zeszłych wakacji do sterownika został wgrany najnowszy soft oraz zostały wymienione wszystkie filierki.
KLIMATYZACJA
Muszę jeszcze napisać osobno o tym układzie. Już nie wdając się w szczegóły to kupiłem auto z niesprawną klimą. Po kilku latach szukania nieszczelności zabawa skończyła się zatarciem kompresora i praktycznie wymianą całego układu na nowy- kompresora, skraplacza, osuszacza, zaworu, dyszy. Jednak winowajcą okazał się wymiennik - ten co oddaje chłodne powietrze do nawiewu. To w nim była mikro nieszczelność, która została zlokalizowana dopiero na samym końcu już po remoncie układu.
Układ klimy jest więc praktycznie jak nowy.
INNE DODATKI I WYMIANY
Nie będę już wypisywał wymian takich drobnostek jak siłowniki maski czy żarniki lamp bo jest chyba logiczne, że robiłem to na bieżąco.
Dwa miesiące temu kupiłem nowy akumulator.
Na aucie przez 6 lat miałem wiele różnych modeli felg. Obecnie auto stoi na fabrycznych obręczach pochodzących z RS6 C6 model Speedline Pompei. Jest to najrzadsza i najszersza wersja tego wzoru, o szerokości 9,5 cala i średnicy 20 cali. Et 36. Jest też najmocniejsza gdyż felgi są kute oraz najbardziej wklęsłe z całej serii Pompei.
Na felgach założone są opony zimowe Dunlop SP Winter sport 3D z 2017 roku, które kupiłem nowe w roku 2018. Rozmiar to 255/35 z wyższym indeksem prędkości do 270 km/h.
Oczywiście posiadam jeszcze opony letnie KUMHO w tym samym rozmiarze.
W 2018 roku zostały przyciemnione szyby. 70% tył i 20% przednie boczne.
Audi posiada miękkie, welurowe dywaniki szyte na zamówienie. Przełożyłem je z A8.
WADY
- wkłady lusterek zewnętrznych są nieoryginalne , więc nie posiadają fotochromatycznego przyciemniania
- moja córka najprawdopodobniej wyrzuciła jeden z kluczyków do śmietnika, więc została mi jedna oryginalna sztuka.
- przednia szyba posiada mały odprysk od kamienia;
- brak parktronica
- jak ktoś nie lubi lansu to auto mocno rzuca się w oczy J
- samochód nie jest nowy, więc każdy sobie jakąś wadę znajdzie
Audi posiada bogate wyposażenie, te o których jeszcze nie wspominałem to m.in :
ogrzewanie postojowe Webasto sterowane również z pilota (w pełni sprawne)
reflektory bixenonowe
8 poduszek powietrznych
solardach
pamięć fotela kierowcy i pasażera
podgrzewana tylna kanapa
ESP
nagłośnienie Bose
klimatronic dwustrefowy
elektrycznie regulowana kierownica
tempomat
telefon pokładowy
podwójne szyby
servotronic
elektryczna roleta tylnej szyby
rolety szyb bocznych
itp
PODSUMOWANIE
Oferuję, nie tylko zwykłe S8, ale S8-kę, które dostała od losu kochanka Ten samochód nigdy nie był dla mnie tylko środkiem transportu, lecz bardziej filozofią życia. Auto było uczestnikiem 4 z 5 ogólnopolskich zlotów Audi A8, nigdy mnie nie zawiodło.
Cena za auto jest wysoka a zarazem okazyjna i gwarantuję, że jest to najtańsza S8 D2 w ogłoszeniach w takim stanie, wyposażeniu i wyglądzie.
Jazda tym samochodem to prawdziwa przyjemność, auto posiada dynamiczny silnik, napęd quattro i rewelacyjne hamulce. Zawieszenie jest tak zestrojone, że samochód prowadzi się jak gokart pozostając dalej komfortową limuzyną. Sportowe akcenty jak piękne felgi, duże hamulce oraz delikatnie obniżone zawieszenie powodują, że Audi wygląda ponadczasowo i wzbudza duże zainteresowanie. Bogate wyposażenie i jakość materiałów wnętrza pozwala na bardzo komfortowe i nadal prestiżowe poruszanie się po drogach mimo, iż auto jest już klasykiem.
VIN: WAUZZZ4DZ1N006593
Zapraszam na jazdę próbną do Lublina
Możliwość sprawdzenia samochodu na dowolnej stacji diagnostycznej
Więcej zdjęć znajduje się na otomoto oraz chętnie wyślę mailem.
POLECAM!!!
Kontakt : 696-713-878