Po 4 latach przyjaźni pora się rozstać. Sprzedaję swojego PENa za przywoitą kasę. Przez tych kilka sezonów pokazał się z dobrej strony. Mam nadzieję, że komuś jeszcze długo posłuży. Akumulator trzyma dobrze (tj. 4-5 dni przy robieniu około 100 zdjęć dziennie). Optyka czysta i działa bez zarzutu. Elektronika również bez wad. Jedynie farba na metalowym korpusie postanowiła się w kilku miejscach złuszczyć, mimo, że aparat zawsze był przechowywany w specjalnym pokrowcu. Zdjęcia pokazują to z resztą najlepiej. Pokrowiec oczwyiście dorzucam w GRATISIE :) Oryginalne pudełko również!
Kto wie, co to za aparat, temu nie muszę przedstawiać, kto nie wie, niech przeczyta tu:
https://fotoblogia.pl/4811,test-olympus-e-p2-czesc-1
https://fotoblogia.pl/4786,test-olympus-e-p2-czesc-2
http://www.photographyblog.com/reviews/olympus_ep2_review
Dla osób wchodzących w zabawę z fotografią, świetny sprzęt. Na pewno lepszy niż podstawowa lustrzanka znanych marek na N.... i C.....
Polecam!