Witam,
na dzisiejszej aukcji mam do sprzedania zabytkowy aparat wygrzebany ze starych szpargałów po ojcu. Nie używam ale może Wam się przyda.
Jest to pierwszy Riken 35mm, z obiektywem Ricoh Anastigmat 3.5/45mm.
Jak widać na zdjęciach aparat zużyty i lekko porysowany tu i ówdzie. Jest natomiast sprawny - a przynajmniej mechanicznie wszystko w nim chodzi. Obiektyw można ustawiać zgodnie z przeznaczeniem, migawka działa. Pokrętła również sprawne. Całość nie wydaje żadnych podejrzanych zgrzytów pisków ani nic takiego. Zwykły dźwięk zwalnianej migawki.
W zestawie oczywiście oryginalny, skórzany, również lekko sfatygowany futerał z paskiem na szyję.
Gratis dodaję również światłomierz, firmy definitywnie mi nieznanej. Również w skórzanym futerale, również lekko porysowany.
Wydaje się sprawny aczkolwiek nie mam zielonego pojęcia jak się go używa więc nie gwarantuję sprawności (stąd gratis). Wszystko się kręci, wskazówki reagują i również się przemieszczają więc myślę, że jest sprawny :D