Dzień dobry,
na sprzedaż widoczny na zdjęciach amplituner Ferguson 3448. Proszę o przeczytanie opisu, jest to ważny element ogłoszenia. Zawarte są w nim istotne informacje dotyczące sprzedawanego amplitunera.
UWAGA UWAGA: PROSZĘ NIE PŁAĆ PRZEZ Allegro/PayU, bo forsa do mnie nie dotrze. PROSZĘ O NORMALNY, TRADYCYJNY PRZELEW, numer konta podam po zakończeniu aukcji. Ewentualnie PayPal. Nie, nie chodzi o uniknięcie płacenia prowizji od sprzedaży - alegro dostaje ode mnie wszystkie należności.
Fergusona kupiłem kiedyś z ciekawości, spodobał mi się wizualnie. Zamierzałem go naprawić i dopieścić. Niestety nigdy nie przyszła na niego kolej. Potrzebuję przewietrzyć zbiór, stąd niełatwa decyzja o sprzedaży. Myślę, że warto się nad nim pochylić, bo po pierwsze: to brytol, po drugie: rzadki brytol, a po trzecie: wygląda estetycznie i na swój sposób szlachetnie.
STAN TECHN./USTERKI: Amplituner nie włącza się, tak go kupiłem. W środku nie grzebałem, nie próbowałem naprawiać, nie znam przyczyny. Bebechy wyglądają normalnie, wszystko zdaje się być na swoim miejscu. Nie miałem jeszcze okazji posłuchać sprzętu tej marki, ale stawiam, że brzmienie będzie po brytyjsku przyjemne. Gałki, pokrętła i przyciski mechanicznie w porządku, obracają/wciskają się bez oporu, tak jak powinny. Wskaźnik tunera przesuwa się po skali gładko i bez przeszkód. Brak wtyczki.
Fergusona sprzedaję ze statusem uszkodzony i nie dopuszczam możliwości zwrotu.
WYGLĄD: No mnie wciąż się podoba ten cudak. Płaski, szeroki, błyszczący, drewniana skrzynia - lubię takie sprzęty. Lata 70'te pełną gębą. Trudy egzystencji odcisnęły na Fergusonie wyraźne piętno, lecz wciąż przyciąga wzrok. Na froncie, parapetach, listwach bocznych, gałkach i przyciskach rysy, zadrapania, odbarwienia, plamki, wgniotki. Listwy boczne poobijane na krawędziach. Napisy/nadruki na froncie są kompletne, brak przetarć, czy ubytków. Jedynie logo firmy na gónym parapecie jest nieco przetarte z lewej strony. Ogólnie wszystko jest na swoim miejscu, porządnie trzyma się kupy, nic nie jest popękane czy luźne. Skrzynia mocno podrapana, lecz wciąż solidna i sztywna, budzi zaufanie. Fornir trzyma się nieźle, trochę poobijane narożniki. Ogólnie bez dramatu, ale odświeżenie zdecydowanie się przyda. Kratki wentylacyjne są na szczęście całe, niepołamane. Warto poświęcić mu trochę czasu, bo Ferguson wciąż wygląda estetycznie, a może być tylko lepiej. Amplituner wyczyściłem zgrubnie, choć i tak zeszło ponad 2 godziny (był mocno zapuszczony). Jest odtłuszczony, nie lepi się, nie śmierdzi. Pełna dokumentacja zdjęciowa jest do dyspozycji.
PO ZAKUPIE proszę o odbiór osobisty. W granicach 3-miasta mogę Tobie sprzęt podrzucić w cenie paliwa. Wysyłka możliwa, ale nie biorę żadnej odpowiedzialności za to, co będzie działo się z Fergusonem w drodze. Może upaść, może zaginąć, spłonąć, wysublimować. Potrafię porządnie zapakować, lecz na poczynania kurierów nie mam najmniejszego wpływu. Płatność uznam za zrealizowaną dopiero, gdy forsa fizycznie pojawi się na koncie. Na wpłatę czekam 2 doby. Proszę o przemyślane decyzje - szanujmy swój czas i siebie nawzajem.
UWAGA UWAGA: PROSZĘ NIE PŁAĆ PRZEZ Allegro/PayU, bo forsa do mnie nie dotrze. PROSZĘ O NORMALNY, TRADYCYJNY PRZELEW, numer konta podam po zakończeniu aukcji. Ewentualnie PayPal. Nie, nie chodzi o uniknięcie płacenia prowizji od sprzedaży - alegro dostaje ode mnie wszystkie należności.
Fergusona wystawiam również na innych portalach, w kwestii ceny jestem elastyczny w granicach rozsądku.
Polecam luknąć na moje pozostałe ogłoszenia - może zainteresuje Cię jeszcze jakiś inny staruszek!
Pozdrawiam wszystkich melomanów lubiących stare sprzęty!
5-0-2 6-0-5 9-3-5