Mam do sprzedania Alfę Romeo 156 1.8TS z 2000 roku, którą kupiłem od pierwszego właściciela w Polsce w 2014r. i używam na co dzień, tak do dojazdów do pracy, jak i na dłuższe wyjazdy wczasowe. Przegląd ważny do 14.11.2020r. a OC do 28.10.2020r. Przebieg w chwili obecnej 249600 km.

Samochód działa bezproblemowo, odpala w każdych warunkach, hamulce i ABS bdb., całe wyposażenie działa, wszystko serwisowane było na czas i zgodnie z regułami sztuki, dalej wymienię bardziej znaczące wymiany i naprawy. Klimatyzacja (jest automatyczna jak i manualna) sprawna, co roku dopełniana i serwisowana. Szyby elektrycznie opuszczane, działają (tylne można nieco przesmarować, bo prawie nieużywane i troszkę się przycinają). Nie przygotowywałem samochodu specjalnie do sprzedaży, wszystko jest tak, jak jeździłem, no i w zasadzie wszystko na bieżąco porobione.

Samochód ma bardzo dobrą instalację gazową BRC, zainstalowaną w 2010r., która nie sprawiała nigdy najmniejszych problemów, spalanie 10-11 gazu w jeździe mieszanej, na dłuższych trasach ok. 9-10. Zbiornik LPG będzie do legalizacji lub wymiany przy przeglądzie na koniec przyszłego roku. Wlew gazu pod klapką paliwa, butla w kole.

Felgi oryginalne aluminiowe 15’’, założone są w tej chwili opony zimowe, ale dodaję także komplet letnich. Bieżniki znośne, można pojeździć, nie trzeba od razu kupować nowych, dwie pary lepsze a dwie pary nieco słabsze.

Akumulatora chyba nigdy nie ładowałem, bo alternator daje radę i w zasadzie zapomina się, że tam jest. Instalacja elektryczna w porządku, wszystko działa. Radio Blaupunkt z zestawem głośnomówiącym do telefonu i z wejściem USB, można odtwarzać np. MP3 z pendriva, mam też do niego kompletną instrukcję po polsku.

Samochód jest w kolorze Cosmo Blue metalik, to jest taki ni to granat, ni to czarny, a o zachodzie słońca jakby z odrobiną zieleni, w każdym razie niespotykany  Oczywiście w tym wieku auta zdarzają się gdzieniegdzie miejsca do poprawek lakierniczych. Jeśli chodzi o progi i dół tylnych błotników, to były robione tak solidniej w warsztacie w lecie 2018, ale widzę że po zimie można by znów tam trochę poczyścić i zakonserwować. Co kilka lat konserwowałem też podłogę i dół samochodu.

Wnętrze ładnie utrzymane, niepalone, kierownica, elementy deski rozdzielczej oraz gałka zmiany biegów drewniane. Tapicerka welurowa, niezniszczona.

Poniżej przedstawiam, co z takich grubszych rzeczy w samochodzie było robione w czasie kiedy nim jeździłem, czyli od około 180 000km (na większość z tego zachowałem rachunki):

- 177 000 – halogeny przeciwmgielne przednie oryginalne AR,

- 183 000 – rozrząd z rolką, napinaczem i pompą wody,

- 186 000 – sprężyny tylne Kayaba,

- 188 000 – chłodnica Nissens i termostat Vernet,

- 195 000 – świece 4xNGK i 4xDENSO,

- 207 000 – przepływomierz Bosch,

- 236 000 – tylne amortyzatory Magnum razem z poduszkami , klocki hamulcowe,

- 240 000 – wahacze przód górne Bergmann,

- 240 000 – linki hamulcowe komplet, klocki tylne,

- 247 000 – uszczelka pokrywy rozrządu

Oprócz tego wszystkie tam tłumiki, płyny, oleje, filtry, końcówki drążków, siłowniki klap i temu podobne drobniejsze czynności obsługowe i reperacje cały czas robione na bieżąco. Do samochodu mam oryginalne karty kodowe, dwa piloty do autoalarmu i centralnego zamka oraz jeden kluczyk (z drugiego jest tylko ta część z obudową i elektroniką).

Serdecznie zapraszam do kontaktu, obejrzenia samochodu, możemy też się umówić na jazdę próbną, tak raczej po pracy, po południu ok. 16 lub później.