Szanowni Państwo.

Przedmiotem aukcji jest stara, polska, niezwykle klimatyczna, autorska akwarela. Praca jest bez wątpienia autentyczna, sygnowana w prawym, dolnym rogu charakterystycznym podpisem Aleksander Maj 1946 r. Zapewniam, że jest to oryginalna praca Aleksandra Maja. Do mojego Antykwariatu trafiło ostatnio kilka prac, których tematyką są zakątki starej Warszawy i wszystkie te obrazy należały do cennej kolekcji mieszkańca naszej stolicy. Pozostałe dzieła będę sukcesywnie wystawiał na licytacje, by mogli Państwo stworzyć ewentualnie własną kolekcję według własnego uznania, ale zapewniam również, że praca z dzisiejszej aukcji samodzielnie jest tak bardzo efektowna i piękna, że nawet nie potrzebuje towarzystwa...

O Aleksandrze Maju można znaleźć ciekawe informacje w SŁOWNIKU ARTYSTÓW POLSKICH, wydanym przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Artysta ów urodził się w 1883 roku w Warszawie, zmarł w 1952 roku, także w Warszawie. Był grafikiem i malarzem, synem Ludwika i Anieli Seredyńskich. Od 1897 roku uczył się na kursach rysunkowych przy Muzeum Przemysłu i Rolnictwa- w latach 1900-03 uczył się rytownictwa u Józefa Holewińskiego i Władysława Klejna, a także kształcił się równocześnie w Klasie Rysunkowej. W latach 1904-05 studiował malarstwo u Kazimierza Stabrowskiego w pracowni przy ulicy Zgoda. W czasie tych studiów działał w organizacji tajnego nauczania na terenie Starego Miasta.

Aleksander Maj uprawiał malarstwo i drzeworyt. Jego specjalnością były akwarele obrazujące Warszawę, ale to za projekt plakatu Przyłączenie Górnego Śląska do Polski otrzymał w 1922 roku wyróżnienie. Zajmował się też konserwacją malarstwa i grafiki. W latach 1948-50 restaurował obrazy w Klasztorze Kamedułów na Bielanach w Krakowie. Maj swoje prace wystawiał w Salonie Krywulta (1906 r), na wystawie prac członków Klubu Propagandy Estetyki i Piękna (1933 r), w Klubie Artystów Plastyków w Warszawie ( w 1948 r). Większość przedwojennego dorobku Aleksandra Maja została zniszczona w czasie wojny, a część spalona w jego mieszkaniu.

Proponowana dzisiaj Państwu praca została namalowana farbami akwarelowymi na papierze i oprawiona w szkło oraz oryginalną, drewnianą, czarną, prostą ramę. Najmocniej przepraszam Państwa za zdjęcia umieszczone w aukcji, ale niezwykle trudno jest amatorowi fotografii odzwierciedlić piękno i klimat tak oprawionego obrazu. W tafli szkła odbija się światło lampy aparatu utrudniając ocenę prawdziwego nastroju stylowego, miejskiego pejzażu, a na zdjęciach bez lampy wypada on blado, bez wyrazu, ponieważ w szkle odbija się całe otoczenie. Stan obrazu jest doskonały, okrywa go tylko naturalna, zatem cenna patyna potwierdzająca wiekowość dzieła. Malatura jak i papier zachowane są w idealnym stanie, nie zauważyłem zacieków i innych uszkodzeń. Jedno podklejone pęknięcie w ramie, nie jest ani widoczne, ani znaczące.

Tematyka proponowanej pracy jest charakterystyczna dla okresu jej powstania. Warszawa, ulica Przyrynek i widok na Kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, gdzie obecnie niedaleko znajduje się Muzeum Marii Skłodowskiej- Curie. Kościół ów jest jednym z najstarszych w Warszawie, jego powstanie datuje się na rok 1411. W swojej autobiografii Maria Skłodowska-Curie pisała, że pamięta chłodny półmrok tego kościoła, jego wielką wieżę, dzwonnice. Kościół ten to miejsce chrztu naszej wybitnej uczonej.

Obraz zadziwia starannością odtworzenia miejsca i atmosfery lat 40-tych. Piękna, naturalna kolorystyka i symetria, niewiarygodna głębia i doskonałe proporcje sprawiaj, że jest to na pewno rzecz dla miłośników obrazów autorskich, dla miłośników miejsc, których klimat tylko artysta jest w stanie zatrzymać na kawałku papieru. Odnalazłem w internecie zdjęcie zrobione niedaleko miejsca, w którym najprawdopodobniej stał malarz malując ów obraz. Proszę porównać te dwa miejsca, a przekonają się Państwo jak wiernie Maj oddał ten piękny zakątek Warszawy. Zdjęcie zostało zrobione w 1910 roku: http://fotopolska.eu/174182,foto.html

Akwarela Aleksandra Maja jest bardzo interesująca nie tylko dla kolekcjonerów i tych z Państwa, którzy chcieliby zainwestować, bo sztuka, to zawsze dobra lokata kapitału. To obraz, który wspaniale ozdobi każde stylowe pomieszczenie. Gabinetom, salonom, jadalniom, a nawet alkowom nada klimat minionej epoki.

Polecam serdecznie i zapraszam do licytacji.

  Wymiary: 27,5 x 21,8 cm.